Dwóch Tybetańczyków podjęło próbę samospalenia w północno-zachodnich Chinach; jeden z nich zmarł w wyniku poparzeń, a drugi jest ciężko ranny.
Niewidomy chiński dysydent Chen Guangcheng przez sześć dni przebywał w ambasadzie USA w Pekinie, dokąd uciekł z aresztu domowego.
Legendarni demonstranci z lat osiemdziesiątych nie mogą wrócić do kraju.