Moskwa uważa, że sankcje wobec Iranu się wyczerpały i nie są już efektywnym środkiem oddziaływania na ten kraj.
Restrykcje wobec Iranu są częścią nacisków na Teheran, by zarzucił swój program nuklearny, a wobec Syrii by władze zaprzestały tłumienia protestów.
Forsowany przez Paryż plan włączenia do sankcji ekonomicznych nakładanych na Teheran zakazu importu irańskiej ropy trafił na opór w niektórych stolicach UE.
Irańska Rada Strażników Rewolucji zatwierdziła decyzję parlamentu o obniżeniu rangi stosunków dyplomatycznych łączących ten kraj z Wielką Brytanią.
13 procent włoskiego importu ropy pochodzi z Iranu. Jest to ponad 10 mln ton rocznie, czyli około 220 tys. baryłek dziennie.
Rzecznik irańskiego MSZ ocenił posunięcia Zachodu jako bezskuteczne.
Twórcami projektu rezolucji są państwa, starające się rozwiązać sporne problemy z Iranem drogą dyplomatyczną: USA, Rosja, Chiny, Wielka Brytania, Francja i Niemcy. Oznacza to, że uchwalenie dokumentu przez całą Radę Gubernatorów jest praktycznie pewne.
We wtorek amerykańskie władze oskarżyły dwóch obywateli Iranu o planowanie zabójstwa ambasadora Arabii Saudyjskiej.
Teheran jest gotów wpuścić do swoich obiektów atomowych zagranicznych kontrolerów.
Teheran przeprowadzi 10-dniowe ćwiczenia wojskowe na lądzie, morzu i w powietrzu. Manewry nazwane Wielki Prorok 6 rozpoczną się w poniedziałek.