W niektórych miastach po Nowym Roku za wywożenie odpadów zapłacimy nawet kilkakrotnie więcej niż dotychczas. Gdy dodać do tego dużo wyższe ceny prądu, które zaczną obowiązywać już wkrótce, nie ma wątpliwości, że szykuje się naprawdę drogi rok.
Już 1,4 tys. nielegalnie sprowadzonych do Polski odpadów wróciło do Wielkiej Brytanii - poinformował Główny Inspektorat Ochrony Środowiska. Prowadzona z brytyjskimi władzami akcja ma potrwać jeszcze prawie pół roku.
Wciąż segregujemy śmieci za rzadko i nie wystarczająco dobrze. Jeśli uznać, że widmo kary jest dobrą mobilizacją, to rząd sięga po radykalne metody. Za ignorującego zasady sąsiada zapłacą wszyscy mieszkańcy bloku. A że pojemników ma być więcej, o pomyłkę coraz łatwiej.
Kawałek odwodnionego terenu, niewiążąca opinia sanepidu i zgoda władz samorządowych. Tyle trzeba żebyś na każdej tonie przyjętych śmieci mógł zarobić około 200 zł. Biznes byłby mniej opłacalny gdyby trzeba było je przerabiać, ale przecież można je spalić. Nikt nie sprawdza przecież czy wiesz cokolwiek o recyklingu.