Chodzi o podatki, które izraelskie władze zbierają w imieniu rządu Autonomii Palestyńskiej.
To największy wydany przez izraelskie władze pakiet" pozwoleń budowlanych od dziesięcioleci.
Chodzi o 127 mln dolarów z podatków, które Izrael powinien przekazać Autonomii Palestyńskiej.
- Oczekujemy, że propozycja zostanie odrzucona, ale tak czy owak my ją odrzucimy i nie będziemy działać pod czyimś dyktatem - deklarował szef izraelskiego rządu.
Kara w postaci burzenia domów, w których mieszkają rodziny terrorystów, może stanowić zbrodnie wojenne.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu zapowiedział wyrównanie rachunków z terrorystami, którzy napadli na ludzi w synagodze.
W całym kraju rozmieszczono tysiące policjantów i wolontariuszy - powiedziała rzeczniczka policji Luba Samri.
Do kilku incydentów doszło również w starej Jerozolimie, która przylega do wzgórza.
Budowa nowych mieszkań w dzielnicy Ramat Szlomo może jeszcze bardziej zaostrzyć sytuację w Jerozolimie Wschodniej, czyli części miasta, którą Palestyńczycy chcą uczynić stolicą swego państwa.
Minister obrony Izraela Mosze Ja'alon zapowiedział zmianę zasad przekraczania granicy, uniemożliwiającą Palestyńczykom korzystanie z publicznych autobusów.