Do stołecznego sądu wpłynął akt oskarżenia wobec prezenterów, oskarżonych o znieważenie pracujących w Polsce kobiet.
Chodzi o "dowcipy" z pracujących w Polsce kobietach. Obaj nie przyznali się do winy.
Dziennikarze tej stacji szydzili na antenie z Ukrainek. KRRiT podjęła decyzję o wysokiej karze.
W ramach postępowania sprawdzającego zwrócono się do rozgłośni o udostępnienie zapisu całej audycji.
W ocenie KRRiT wypowiedzi prezenterów naruszyły przepisy ustawy o radiofonii i telewizji w zakresie rozpowszechniania treści dyskryminujących.
To efekt audycji z 12 czerwca, w której dziennikarze komentowali mecz reprezentacji Ukrainy.
Także w ocenie polskiego MSZ wypowiedzi prezenterów były skandaliczne i chamskie.
Jan Płaskoń pisze, dlaczego prezenterzy radia Eska Rock są bardzo w błędzie.
Wczoraj resort spraw zagranicznych Ukrainy zażądał przeprosin od dziennikarzy za za ich wypowiedzi, które obrażają cześć i godność Ukraińców.