Prezydent-elekt Meksyku Enrique Pena Nieto przedstawił projekt, który ma zwiększyć przejrzystość życia publicznego i wzmocnić walkę z korupcją.
Po poprzednich wyborach także zakwestionował ich uczciwość, organizując demonstracje w całym kraju.
Meksykański trybunał wyborczy odrzucił wniosek o unieważnienie wyborów prezydenckich z 1 lipca.
Młodzi nie czekają i wychodzą na ulicę, wierząc w zwycięstwo kandydata lewicy Lopeza Obradora.
Oficjalne wyniki wyborów kontestują ugrupowania lewicowe i ich kandydat na prezydenta Manuel Lopez Obrador, który - według tych wyników - przegrał z kandydatem prawicy Enrique Pena Nieto.
Głosy oddane w wyborach prezydenckich w Meksyku zostaną ponownie przeliczone w wielu okręgach.
Jego zdaniem głosowanie było nieczyste, nierówne i pełne nieprawidłowości.
Enrique Pena Nieto w wyborach prezydenckich zdobył około 40 proc. głosów i znajduje się na prowadzeniu.
To kandydat partii, która do 2000 roku przez 71 lat nieprzerwanie sprawowała władzę w kraju.
Według sondaży Vazquez Mota uzyskałaby 55 procent głosów zwyciężając najgroźniejszego konkurenta Ernesto Cordero.