Jego zdaniem doszło do systemowego wypaczenia wyników wyborów do sejmików wojewódzkich.
Jeśli prezydentem zostanie po raz trzeci Tadeusz Truskolaski, będzie musiał kierować miastem w nowej dla siebie sytuacji, czyli braku poparcia w Radzie.
Lider Solidarnej Polski zaapelował do prezydenta, by zaprosił szefów partii na spotkanie ws. problemów z liczeniem głosów i podawaniem wyników.
Rano żadna z komisji w tym województwie nie zgłosiła jeszcze komisji wojewódzkiej, że dostarczy dziś protokoły.
- Będziemy walczyli do końca świata i o jeden dzień dłużej - mówił.
Zdaniem doktora Bartłomieja Biskupa głębokiej refleksji potrzebuje szczególnie SLD.