Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Mateusz Lubiński
|

"Nie chcecie wiedzieć, jak banki robią kiełbasę". Mocne słowa eksperta

15
Podziel się:

Jak zauważa w swojej opinii dla agencji Bloomberga ekspert w dziedzinie sektora finansowego Marc Rubinstein, raporty o tym, jak doszło do głośnego upadku kalifornijskiego Sillicon Valley Bank, rzucają światło na sposób funkcjonowania sektora bankowego od kuchni. I nie są to wnioski budujące.

"Nie chcecie wiedzieć, jak banki robią kiełbasę". Mocne słowa eksperta
Jak potwierdził raport Fed, w SVB doszło do rażących zaniedbań w zarządzaniu ryzykiem (Getty Images, Robert Gauthier)

Upadek kalifornijskiego Silicon Valley Bank to największe bankructwo amerykańskiego banku od 2008 r., gdy zbankrutował Washington Mutual, i drugi co do wielkości taki przypadek w historii.

W chwili swojego upadku SVB posiadał ponad 200 mld dol. aktywów, a jego bankructwo 10 marca 2023 r. pociągnęło lawinę problemów zarówno w USA, jak i w Europie, gdzie na dno poszedł Credit Suisse.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Biznes mówi: Złoty interes

Oto jak działają banki od kuchni

Jak zauważa Marc Rubinstein, jest to też rzadka okazja, żeby zobaczyć od kuchni, jak działają banki. Czy też – jak głosi mocny tytuł jego komentarza w Bloombergu – jak banki "robią kiełbasę". Raporty Rezerwy Federalnej i amerykańskiego regulatora bankowego FDIC jego zdaniem pokazują, "jak chaotycznie funkcjonują te instytucje w porównaniu z tym, jak profesjonalnie prezentują się w ofertach skierowanych do potencjalnych inwestorów".

Sillicon Valley Bank, którego klientami były przede wszystkim spółki z branży nowych technologii z Doliny Krzemowej, miał... podstawowe problemy z funkcjonowaniem swojego oprogramowania, które stały się przedmiotem uwagi kontrolerów w 2021 r.

Najbardziej w działalności SVB kulało jednak to, co powinno działać w banku najlepiej, czyli zarządzanie ryzykiem związanym z inwestowaniem pieniędzy powierzonych mu przez klientów.

Musisz mieć pewność, że twoje systemy zarządzania ryzykiem są tak solidne, jak to tylko możliwe – mówił w trakcie prezentacji dla akcjonariuszy w 2018 r. Greg Becker, CEO Sillicon Valley Bank.

Raport Fed ujawnia, że SVB było, łagodnie mówiąc, bardzo daleko od tego ideału. Przykładowo, szefowa zespołu zarządzania ryzykiem zrezygnowała w kwietniu 2022 r. dwa miesiące po tym, jak kontrola wykazała, że... nie miała w ogóle doświadczenia wymaganego na tym stanowisku.

Zarząd SVB ukrywał skalę problemów, by nie przestraszyć inwestorów

W niektórych przypadkach, jak zauważa Rubinstein, po prostu ukrywano skalę problemów. I tak w listopadzie 2022 r. zarząd SVB debatował nad tym, jak zmniejszyć ekspozycję na stwarzające problemy aktywa długoterminowe. Jedna z propozycji zakładała sprzedanie aktywów o wartości 20 mld dol. z 2 mld dol. stratą. Jednak wtedy wstrzymano się z takim rozwiązaniem w obawie przed "negatywną reakcję inwestorów".

Chętnych na zakup akcji SVB w tym czasie nie brakowało. Jeszcze w marcu 2023 r., niemal do samego jego upadku, za jedną akcję Sillicon Valley Bank płacono ponad 270 dolarów.

Amerykański Fed ujawnił, że SVB Financial Group przekraczało założone granice dopuszczalnego ryzyka już od 2017 r. Odpowiedzią na te problemy było przyjęcie w kwietniu 2022 r. sprzecznych z intuicją założeń długości trwania depozytów tak, aby nie przekraczać limitów. Nie było to jednak faktyczne zarządzanie ryzykiem – stwierdza raport Fed.

Sektor bankowy może ukrywać niejedną podobną tajemnicę

Rubinstein w swoim komentarzu podkreśla, że tego typu historie są dobrze znane z przeszłości, gdy ujawniano dokumenty dotyczące działalności innych upadłych banków. "To jednak wszystko banki, które udało się złapać, a te 'pośmiertne' ustalenia dowodzą, że pod powierzchnią bankowej działalności kryją się problemy, których często na pierwszy rzut oka w ogóle nie widać".

Dlatego Rubinstein zaleca klientom banków i inwestorom uważną lekturę tego raportu, na podobnej zasadzie, jak w przypadku podanej nam kiełbasy, o której czasem wolelibyśmy nie wiedzieć, z jakich składników tak naprawdę została przygotowana. Lepiej jednak się tego dowiedzieć, by – w razie czego – mieć jeszcze czas, by udać się do lekarza.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
kryzys
banki
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(15)
Gdjn
12 miesięcy temu
Al Capone dawal kredyt n'a 5% banki daja n'a 17%, i Al Capone biednym czesto darowal jak nie splacili.
Apis
rok temu
Przychodzi pan do banku ,, daje depozyt,,,kilogram złota i dostaje za to powiedzmy 300tys, zł,,,, na 5% potem przychodzi drugi pan do banku i chce kredyt ,powiedzmy też 300tys ,zł na 15 % ile sztabek zrobiło się z jednej ?? ,,,,,3,,,,, tak powstaje pieniądz inflacyjny ,,, tylko takich co oddają swoje pieniądze to jeden pan. A tacy co biorą kredyty to 10-ciu panów ,,,, tak jest w prawie bankowym 1 do 10 .... Kto jest największym frajerem ??? Ten który zastawił kilo złota ,,,, i w porę się nie wycofał ,,,, to w wielkim skrócie,,, a giełda to dopiero są jaja ,,, o bitkomach nie wspomnę,,, bo giełda to teoretycznie część firmy na papierze ,,,, a bitkom to ☁️ chmura ,która któregoś pięknego dnia ,, jak zaświeci ☀️ to zniknie ,,,,
Helo
rok temu
Ja bank Pozycz mi 100 zl nastepnie kup ode mnie akcje za kolejne 100 zł ja pożyczę znajomemu 200 zł. Znajomy to bankrut. Jak Ty przyjdziesz do mnie po swoje 200 zł to powiem że nie mam bo mój znajomy mi nie oddał. Piękny przekręt!
Tak
rok temu
Komunizm to utopia. !! rozdawanie pieniędzy i niszczenie gospodarki nie może się inaczej skończyć
123123
rok temu
jedno słowo musi stracić swoją siłę, aby móc zacząć naprawdę sprzątać do bagno. "anty-...." nie może być tak skutecznym batem na wszystkich i kontrargumentem na wszystko