Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WS
|

"Nieracjonalny" i "zły" pomysł. Tak mówią o wakacjach kredytowych

20
Podziel się:

Konfederacja Lewiatan ocenia, że przedłużenie wakacji kredytowych na 2024 rok to zły i nieracjonalny pomysł, który jest przejawem populizmu ekonomicznego. Organizacja zabrała stanowisko po przyjęciu przez rząd projektu ustawy w tej sprawie.

"Nieracjonalny" i "zły" pomysł. Tak mówią o wakacjach kredytowych
Warszawa, 24.10.2023. Minister rozwoju i technologii Waldemar Buda na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu w Warszawie, 24 bm. (aldg) PAP/Leszek Szymański (PAP, PAP/Leszek Szymański)

Nie opublikowano nawet projektu ustawy, nie przeprowadzono konsultacji czy analizy ekonomicznej. Zwięzły opis projektu znalazł się w wykazie prac legislacyjnych. Jest to fatalna, bo pozbawiona merytoryki i niezgodna z obowiązującymi przepisami praktyka legislacyjna, która podważa zaufanie do państwa – mówi Adrian Zwoliński, dyrektor departamentu rynku finansowego i prawa korporacyjnego Lewiatana.

Zdaniem organizacji przedłużenie wakacji kredytowych jest nieracjonalne. Dlaczego? Jak czytamy w komunikacie Konfederacji Lewiatan, inflacja konsumencka wyniosła we wrześniu 8,2 proc., co oznacza, że dalej jest znaczna i znajdujemy się trendzie dezinflacyjnym. Jednak istnieje sporo ryzyk dla dalszego spadku inflacji. Mowa o 800 plus, wzroście płacy minimalnej, wyższych cenach energii i podatku VAT na żywność.

Trudno rozpatrywać zatem przedłużenie wakacji kredytowych inaczej niż jako populizm ekonomiczny. To zbędna – bo nierozwiązująca palącego problemu społecznego – propozycja, która dodatkowo uderza i w uboższych ze względu na utrudnienie walki z inflacją i w inwestorów, ze względu na nagłe, pozbawione konsultacji i analizy uderzenie w sektor bankowy – komentuje Adrian Zwoliński

– Trzeba mieć też na względzie inne koszty np.: takie rozwiązania stanowią impuls do podejmowania większego ryzyka przez konsumentów. W świetle obecnej sytuacji gospodarczej nie możemy pozwolić sobie na rozwiązania generujące nieracjonalne i dodatkowe koszty – dodaje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(20)
Oniko
7 miesięcy temu
Skoro duża część kredytów została nadpłacona dzięki aktualnym wakacjom kredytowym, oznacza to, że nowe wakacje są nie potrzebne na tak dużą skalę.
DerekW
7 miesięcy temu
Bynajmniej nie bronię bansterki, bo mają sporo za uszami, ale łatwo się rozdaje nie swoje pieniądze...
nikt
7 miesięcy temu
Przed PiS można było wziąć kredyt poniżej 4% bez dopłat i wakacji. Wystarczy wrócić do czasów PO.
Kxs
7 miesięcy temu
Banki to firmy prywatne. I tak jak każde firmy prywatne chcą zarabiać i co z tego że osiągnąć rekordowe zyski? Tzn ze wracamy do Janosika? Masz, zarobiłeś to oddaj? Pomyślcie zanim wylejecie swoje wypociny. Dlaczego jak taki fantastyczny rząd, który troszczy się o suwerena, to nie sfinansowali wakacji z panstwowych środków? Dlaczego jak mają takie pomysły, to nie wprowadzili, że każdy może na Orlenie zatankować raz w miesiącu po cenie zakupu paliwa? Ruszcie szare komórki zanim splycicie swoje durne komentarze tylko do tego, że ktoś potrafi prowadzić biznes i zarabia. I na koniec jak wam się to nie podoba, to kasę do skarpety, bo po co dawać zarobić bankom 😀
Kris
7 miesięcy temu
Lewiatan zawsze płacze, po 1 wakacjach kredytowych miala być inflacja nie do odrobienia. Nie była... Płaczą bo już podliczone zyski na przyszły rok w excel nie będą się zgadzały xD