Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Pesa szuka pieniędzy. PFR negocjuje z bankami

11
Podziel się:

Polski Fundusz Rozwoju, który właścicielem Pesy, negocjuje z bankami na temat pieniędzy dla tego producenta taboru. Firma, która nie tak dawno stała na skraju bankructwa, próbuje wyjść na prostą.

Pociągami Pesy - na zdjęciu model Dart - jeżdżą m.in. pasażerowie PKP Intercity
Pociągami Pesy - na zdjęciu model Dart - jeżdżą m.in. pasażerowie PKP Intercity (East News, Tomasz Kawka/East News)

Według "Gazety Wyborczej" negocjacje PFR, który przejął Pesę w lipcu 2018 roku, dotyczą dalszego finansowania, bez którego Pesa może nie przetrwać. I to mimo że spółka dostała aż 1,5 mld zł (z czego 1,2 mld zł to kredyt, a 300 mln zł - gotówka od Funduszu).

Pesa jednak zaprzecza i zapewnia, że nie chodzi o dodatkowe finansowanie, a jedynie o "wydłużenie do 2025 roku dotychczasowego portfolio kredytów i gwarancji oraz uelastycznienie ich warunków".

Spółka przekonuje że limity kredytowe i gwarancyjne "są niezbędnym elementem w planowaniu rozwoju produkcji i pozyskiwania nowych kontraktów".

Zobacz także: Obejrzyj też: Kolej w Polsce. Szybki dojazd do CPK z każdego miejsca w kraju?

"Wyborcza" podkreśla, że Pesa nie była dotychczas zadowolona z formy pomocy, udzielanej jej przez banki - pieniądze, które miała dostać, spływały do niej z opóźnieniem.

Do dziś producent boryka się przez to z opóźnieniami w realizacji kontraktów. Z tego zaś powodu dostawcy komponentów podnosili Pesie ceny, bo wliczali w to ryzyko kolejnych opóźnień w płatnościach.

Za firmą ciągnie się kilka mocno opóźnionych kontraktów - jak ten dla niemieckich kolei, w ramach którego ma dostarczyć Deutsche Bahn 72 pociągi Link, albo dla Intercity na dostawę wagonów. Spółka chce jak najszybciej je zrealizować i wyjść na prostą.

PFR oczekuje, że Pesa w tym roku będzie w pełni stabilna finansowo - pisze "Wyborcza".

PESA Bydgoszcz to polski producent niemal wszystkich rodzajów pojazdów szynowych - pociągów elektrycznych i spalinowych, lokomotyw oraz tramwajów; zajmuje się także modernizacjami, naprawami i przeglądami taboru. Jej pojazdy są eksploatowane w Polsce, Włoszech, Niemczech, Rosji, Czechach, na Węgrzech, Ukrainie, Litwie, Białorusi i w Kazachstanie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

inwestycje
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(11)
mala
4 lata temu
kredyt to normalne. Rząd Tuska dał 100 mln USD pomocy jakiemuś Sudanowi na zakup ciągników Ursus. I Ursus bez konkurencji produkował za pieniądze Polaków , a Sudan brał za darmo. 100 mln USD skończyło się i Ursus bankrutuje.
Polak
4 lata temu
Nie lepiej było pomóc PESIE niż Rydzykowi albo Kurskiemu?
No
4 lata temu
POMOC PESA...... OGRANICZYĆ PREMIE, BRAK PODWYŻEK... ZACISNĄĆ PASA CAŁA ZAŁOGA..... A NIECH ZARZĄD ZACZNIE I POKAŻE LUDZIOM DBAĆ O TERMINOWOŚĆ I JAKOŚĆ....... UDA SIĘ...... POMOC ALE I ZWRÓCIĆ PIENIĄŻKI!!!...... DACIE RADĘ..... ZAŁOGA POMÓŻCIE!!,
ww
4 lata temu
Mysle ze trzeba zmienic kadry zarzadzajace i oczywiscie zmniejszyc zatrudnienie wsrod biurokratow pesy
genek
4 lata temu
przykro mi ,ale pesa padnie na pysk za to ,ze chce ciagnac kilka srok za ogon. wykonczy ich nie dotrzymywanie terminow