Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Arkadiusz Droździel
|

Kredyt hipoteczny może być tańszy

0
Podziel się:

Rosnąca konkurencja między bankami to szansa dla klientów na wynegocjowanie lepszych warunków kredytu. Co i ile możemy utargować?

Kredyt hipoteczny może być tańszy

Rosnąca konkurencja między bankami to szansa dla klientów na wynegocjowanie lepszych warunków kredytu. Co i ile możemy utargować?

Rynek kredytów hipotecznych w Polsce rośnie w zawrotnym tempie kilkudziesięciu procent rocznie. Jak szacuje Związek Banków Polskich w 2007 roku banki udzielą kredytów na zakup nieruchomości w kwocie około 57 mld złotych, czyli o 16 mld złotych więcej niż rok wcześniej.

ZOBACZ TAKŻE:Porównaj ofertę kredytów hipotecznychDziś praktycznie każdy bank ma w swojej ofercie kredyty hipoteczne. Walka o klienta staje się więc coraz ostrzejsza. Wzrost konkurencji na rynku wymusza elastyczniejsze podejście do klienta. By przekonać go do swojej oferty banki coraz częściej muszą proponować lepsze niż standardowe warunki.

Negocjuj prowizję i oprocentowanie

Normalną sytuacją są dzisiaj negocjacje prowizji, czy też oprocentowania. Przede wszystkim w przypadku kredytów o dużej wartości. ,,Im klient zaciąga większy kredyt na tym większe ustępstwa ze strony banku może liczyć" - podkreśla Tomasz Kowalski z Expandera.

Za najbardziej liberalny uchodzi Bank Gospodarki Żywnościowej, w którymZOBACZ TAKŻE:
Oblicz dodatkowe koszty zakupu nieruchomościmożna negocjować wysokość oprocentowania już przy kredycie w wysokości 150 tys. złotych.

W większości banków skutecznie o niższą prowizję doliczaną do LIBOR-ów lub WIBOR-ów - oprocentowanie kredytów hipotecznych składa się ze zmiennej stopy procentowej na rynku międzybankowym oraz stałej marży - można się starać przy kredytach na kwotę rzędu 300-400 tys. złotych.

Bez większych problemów natomiast można oczekiwać niższego niż w tabelach oprocentowania, gdy kwota kredytu przekracza 500 tys. złotych.

Nie są to jednak normy stosowane w każdym przypadku. Tomasz Kowalski z Expandera zwraca uwagę na fakt, że banki stosują kryterium lokalizacji nieruchomości, której zakup ma być finansowany. I tak przykładowo klient zamieszkały w Skierniewicach może liczyć na niższe oprocentowanie już w przypadku kredytu w wysokości 200 tys. zł. Na takiego bonusa, w tym samym banku, nie ma natomiast raczej co liczyć nabywca mieszkania w Warszawie.

ZOBACZ TAKŻE:
Oblicz koszt kredytuNiezależnie od kwoty zaciąganego kredytu warto natomiast próbować negocjować prowizję za jego udzielenie. W odróżnieniu od oprocentowania ma ona charakter jednorazowy, więc bank jest bardziej skłonny do jej obniżenia - w stosunku do kwoty kredytu ma o wiele mniejsze znaczenie dla banku niż wysokość oprocentowania.

Przy kredytach denominowanych w walutach obcych można także negocjować wysokość tzw. spread.

_ Spread, to różnica pomiędzy kursem kupna waluty (na bazie którego bank wypłaca środki) oraz kursem sprzedaży (po jakiej kredytobiorca spłaca raty kredytu) - im jest ona większa tym więcej kosztuje obsługa kredytu. _ Banki, choć bardzo niechętnie ograniczają tą ukrytą prowizję, to jednak przy kredytach o dużej wartości są skłonne do przyjęcia niższego kursu spłaty niż standardowo.

Jeszcze rzadziej natomiast można wynegocjować możliwość wypłaty oraz spłaty kredytu po tym samym kursie np. średnim NBP. ,,Z ofert dostępnych obecnie na rynku jedynie klienci GE Money Banku, biorący kredyt powyżej 500 tys. złotych, mogą liczyć na wypłatę oraz spłatę po kursie średnim NBP" - wyjaśnia Tomasz Kowalski.

Jeżeli na obniżkę oprocentowania lub prowizji mogą liczyć raczej nieliczni, tak o zniżkę lub całkowitą rezygnację z opłat za przewalutowanie oraz wcześniejszą spłatę kredytu może domagać się prawie każdy. Wynika to z faktu, że wiele banków nie pobiera w ogóle tego typu opłat lub są one ustalone na bardzo niskim poziomie.

Zniżki za pakiety

Do tej pory na lepsze traktowanie ze strony banków mogli liczyć jedynieZOBACZ TAKŻE:
Kredyt we frankach znowu zdrożejezamożni klienci, zaciągający kredyty o dużej wartości. Sytuacja zaczyna powoli ulegać jednak zmianie. Wszystko za sprawą wejścia do gry grupy nowych banków takich jak: Lukas Bank, Getin Bank (poprzez Dombank), czy Santander Bank. Proponują one potencjalnym kredytobiorcom znaczne obniżki marży przy oprocentowaniu - nawet o połowę, czy też nie pobieranie w ogóle jakichkolwiek prowizji. W zamian wymagają założenie u siebie rachunku, przeniesie kart kredytowych lub kredytów z innych banków. Czasami zdeponowanie na lokacie oszczędności lub zakup jednostek funduszy inwestycyjnych towarzystw powiązanych z bankiem.

Negocjacje warunków umowy kredytu hipotecznego to w każdym przypadku bardzo indywidualna sprawa. Znaczenie może mieć nie tylko poziom dochodów, kwota kredytu, ale także umiejętności negocjacyjne kredytobiorcy oraz determinacja. Równocześnie należy pamiętać, że jeśli na wstępie nie wynegocjuje się satysfakcjonujących warunków, to na ich zmianę w trakcie obowiązywania umowy kredytowej, bank godzi się niezwykle rzadko.

nieruchomości
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)