zamiast tego darmowe przedszkole i zlobek

Z tym bym się zgodził "przesunięcie tych środków na szkoły, doposażenie przedszkoli czy personelu byłoby jakąś alternatywą" tylko że... Tylko że jeśli to poszłoby w formie dofinansowań do szkół i przedszkoli to znając funkcjonowanie mechanizmów rządowych, biurokrację i niekompetencję to z tych 500 zł na dziecko trafiłoby max 250, a reszta rozpłynęła by się po urzędach i została rozdysponowana na jakieś niezwiązane z dziećmi wydatki.
W tej sytuacji wolę dostać do ręki te 500 zł samemu zdecydować czy za tą kwotę wykupię synowi abonament posiłków na stołówce, lekcję angielskiego czy może odłożę mu to w formie lokaty żeby miał większe możliwości wyboru np. idąc na studia.

tych komentarzy nie da się czytać. Ludzie żyją jednak w zawiści - oby ktoś nie miał więcej niż JA!!! Ludzie zróbcie sobie dzieci a głowa was nie będzie bolała o te 500 zł

Drogi rządzie!!! Jeżeli 500 zł ma tylko obowiązywać tylko do 18 rż życia to pytam dlaczego OSZCZĘDZASZ NA UCZĄCYCH SIĘ DZIECIACH????? Przecież 500 zł jest alternatywą dla dodatku rodzinnego ,który przysługuje do 21 rż dzieci uczących się ,a w tym przypadku na jednym dziecki oszczędza się 3 lata co daje 18.000 zł!!!! Przecież 18 letnie dzieci to jest młodzież w 2 klasie liceum ,technikum.Pytam jak mają się same utrzymać??? są bez wykształcenia ,nikt ich nie zatrudni,zresztą kiedy mają iśc do pracy skoro ze szkoły wracają ok.17...zaznaczam ,że nie wszystkie miejscowości mają szkoły średnie.To jest jawna kpina z wyborców.,bo się zaczyna omijanie obietnic!!! Najpierw miało być na każde dziecko ,potem ,drugie i trzecie...teraz z progiem dochodowym...to w końcu kto dostaanie??? ci co siedzą w domu??? Protest!!! W taki przypadku nie opłaca się pracować...ja po 20 latach pracy w budżetówce zarabiam 1600 zł...mam troje dzieci ,jak zapłacę nianię 500 zł i przedszkole 200 zł...to mi korzystniej wyjdzie siedzieć w domu niż pracować!!! Znowu dzieci mają być pokrzywdzone ,bo matka pracuje?????

i znowu pejsaty "expert"

Co to ma być za propaganda, PIS się przeliczył, PIS nie skalkulował...
Miejcie się na baczności redaktorzy szmatławych pism, niedługo ten PIS zabierze wam sie za dupska. W artykule zero treści a tytuł conajmniej jak z Timesa.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Ciekawe ile będzie podatników kosztowała idiotyczna obietnica rządu Kaczynskiego. Obiecał 500 zł na każde dziecko. Teraz zaczynają już kręcić, że zależnie od zarobków, a ciekawe co jeszcze wymyślą dla ratowania sytuuacji bo sami przekonali się że tylko idiota mógł obiecać po pięćset zł. na każde dzieckoLuS