zostawiłbym go na miejscu do momentu wyjaśnienia sprawy a potem zwolnił.

Nie maja na to czasu. Musza wyprzedzic prawnikow. Zaproponowac cos. Straca pewnie mnostwo pieniedzy, ale rzad RFN na pewno nie pozwoli ch zniszczyc. Zbyt duzo pieniedzy z podatkow i miejsc pracy. Uzaleznienie kilku innych panstw od ich produkcji. Skonczyloby sie olbrzymim balaganem.
CHyba nadeszla chwila Porsche. niedawno chcieli wykupic VW i im nie pozwolono.

Jak odprawa się skończy a pracy nie dostanie to za co dalej żyć będzie ciężko i tylko socjal.

Z Twojej kasy? No chyba że jesteś akcjonariuszem VW...

Ty baranie.Jakby nie Ford to byś jeździł rowerem.Lekcja historii motoryzacji by się tobie przydała

A ty to jesteś Polski niemiec bo tak cię odczuwam a Niemcy nie są bogami a ich auta nie są próbami kosmicznym skomplikowanym jak operacja na otwartym mózgu jeżdżę VW ale to tylko auto 🚗 wiedz nie ma się czym podniecać za rok będzie toyota może suzuki czy kia dziś inne kraje też robią dobre auta jak wszystko VW może przemianac ja wiedziałem że tak będzie VW skoda audi seat is to much!
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

dobrze wiecie ze bez tej firmey wam sie bezrobocie zwikszy to na co te plucie ludzie badzcie w kocu Europejscy alebo was wszycy wciagna nosem tyle

W Polsce nie ma, w tym momencie na szczescie, wielkich polskich producentow samochodow. Jednak, Volkswagena zastapi Opel, z wiekszosciowym udzialem Amerykanow, Ford, Fiat. My sobie damy rade. Ty zas poplujesz sie z wscieklosci, gdy stracisz robote w VW. My nie bedziemy miec problemu z dorobieniem sobie przy truskawkach, pomidorach, czy innych zniwach. Ty jestes zbyt dumny, zeby sie tak ponizyc, wiec pojdziesz po socjal. Tylko uwazaj. Tysiace "Syryjczykow" juz stoi przed toba w kolejce po kase. A w ogole, to spadaj, glabie.

Nie rozumiesz. Winterkorna odwołała w trybie natychmiastowym rada nadzorcza volkswagena. Tłumacząc na polski został wyj*bany z firmy na zbity pysk. Człowiek który uważał się za boga w tej korporacji od X lat.

Teraz dopiero powoli będą nadchodzić konsekwencje prawne. W USA już w tej chwili zabroniono sprzedaży nowych i używanych aut z trefnymi slinikami. W europie to się dopiero rozkręci bo z normami eko powiązane są uwarunkowania prawne. Auto ze zbyt niską normą nie może wjeżdżać do pewnych stref w miastach, nie wiem czy te auta nie będą miały cofniętych przeglądów.

I postaw się w sytuacji klienta teraz. Musisz używać auto w strefie eko i masz auto firmy która obiecywała spełnienie tego wymogu, lecz cię oszukała. Nie możesz używać auta.
Są 2 możliwości: albo pozwy zbiorowe klientów albo akcja wymiany aut przez VW. Koszty kosmiczne tak czy inaczej.

I nie chodzi o samą zmianę oprogramowania aby wstrzykiwał cały czas adblue. Oczywiście, może to i zadziała ale wtedy auto może mieć moc niezgodną z umową i homologacją. Czyli proces konsumencki.
Lub będzie miał ograniczoną mobilność bo zbiornik mocznika wystarczy na 200km i trudno go dolać.
Czyli proces konsumencki.

Nie ma dobrych wyjść z tej sytuacji. Każda opcja to bardzo duże koszty pieniężne + nieocenione wizerunkowe wśród konsumentów i inwestorów na giełdzie. Każdego winnego w tej firmie powoli dojdzie sprawiedliwość na procesach.