Złodziejstwo pierwsza klasa!!! Nigdy nie kupujcie auta z oc w generali. Wyliczona składka u nich dla nowej polisy to niecałe 500zł, ale już w przypadku aneksu do polisy wcześniejszego właściciela dopłata której żądają to 1300zł. o dopłacie informują dopiero gdy zgodzisz się na aneks.

Ja teraz wzięłam u nich pakiet ubezpieczeń na życie i zdrowie. Nawet przez myśl mi nie przeszło, jak ułatwia życie taka polisa. Fajnie, że jest dowolność w wyborze placówek medycznych i lekarzy, z usług z których chciałabym korzystać. Nie muszę już czekać w kolejkach do specjalistów. Mnie to bardzo odpowiada i za to cenie Generali.

Witam, mam lepszy numer.30 grudnia w Italii uderzył w nasze autko makaron, łamiąc ramę, rozbijając cały tył auta, wybił podłogę w aucie, kabina przesunięta, zaznaczam że jest to renault master plandeka z 2009 roku.Wina Włocha bezsporna. W poniedziałek o 17 przybył rzeczoznawca, zrobił fotki wszystkich uszkodzeń autka, pomiary kabiny coś tam opisał i pojechał. Dzisiaj dostaliśmy wycenę naprawy na zawrotną kwotę 2600zł. Ręce nam opadły, małe dziecko zobaczy że rama jest krzywa, wygięta i są duże uszkodzenia. Co radzicie? Powołać biegłego i jechać do serwisu po kosztorys i do sądu? Nie mamy czy pracować, auta zastępczego takiego nie mają i sytuacja patowa. Może ktoś coś doradzi jak dalej działać.

Cztery lata płaciłem ubezpieczenie domu łącznie z wariantem rozszerzonym dot zalania. Podczas usterki doszło do zalania domu. Po trzech reklamacjach kolejna negatywna decyzja. Odradzam[...]

### Post edytowany z powodu złamania regulaminu Forum Money.pl ###

Generali to jakaś masakra. Nie polecam i ostrzegam. Pracownicy olewają klienta – lalunia po miesiącu odpowiadania na moje maile zorientowała się w końcu, że ”rozmawia” nie z tą osobą co powinna rozmawiać (żona jest właścicielem auta a ja w dniu małej kolizji kierowałem autem i dlatego też pisałem maile). Oczywiście odpowiadała na maile dotyczące ogólników, jak zadawałem pytanie kiedy będzie odszkodowanie? Cisza. Uważam, że każdy, nieco bardziej rozgarnięty człowiek, posiadając przed sobą wszystkie dokumenty dotyczące kolizji po moim pierwszym mailu odpisałby, że nie jestem osobą upoważnioną do korespondencji i prosi o kontakt właściciela auta. Temat można było rozwiązać w przysłowiowe 5 minut. A ta cała Wioletta jak ”przyszło” do konkretów to nic nie pisała. Po prostu: pełny ”profesjonalizm”. Infolinia? Tu były też niezłe hece. Jedna osoba na infolinii mówi, że pieniądze już zostały przelane ale aby zorientować się dlaczego jeszcze nie ma ich na koncie to żona miała podać - w celu weryfikacji – numer konta. Dzwonimy po kilkunastu minutach aby podać ten cały numer konta, odbiera inna osoba na infolinii i czego się dowiadujemy? Kasa poszła przekazem pocztowym! Po prostu, kiedy już odszkodowanie było przyznane a z racji, iż podałem swój numer konta, a Wiolka (jako ”profesjonalny” pracownik nie potrafiła dotrzeć do właściciela auta) wypłaciła pieniądze przekazem pocztowym! Tylko się pytam: na infolinii mają taki p****…..ik, że nie wiedzą o co chodzi? Ogólnie sprawa ciągnęła się ok 40 dni i dotyczyła kwoty aż na całe 300zł (słownie: trzysta złotych!) W całej sprawie byłem poszkodowanym, na szczęście nie mam u nich ubezpieczenia, ubezpieczył się tam sprawca całego zdarzenia i po tych przejściach już wiem: nigdy ale to nigdy nie ubezpieczę u nich auta (tym bardziej, że w 2015 roku zmieniamy z żoną auto), mieszkania i jakiegokolwiek ubezpieczenia na życie nie wykupię w Generali i to samo polecam czytelnikom. Polecam wam MTU, nie pracuję w tej firmie ale wiem, że szkody na takie kwoty wypłacają bez żadnych komplikacji, żadnych cudów na kijach o ile oczywiście ktoś nie robi wałków. Pozdrawiam.

Zdecydowanie odradzam!
Generali jest pierwszą firmą ubezpieczeniową, z którą miałem do czynienia, nie polecam! Ludzie robią wszystko, żeby nie wypłacić kasy - sąsiad zalał mi sufit łazienki oraz przedpokoju - dostałem wycenę na 45 zł - mam zamiar naprawić szkodę na fakturę - zrobioną przez fachowca- i przedstawić ją firmie- jednak przy takim podejściu spodziewam się, że nie będzie łatwo. Słyszałem że są towarzystwa, gdzie współpraca układa się przyjemnie, na pewno do takich firm nie należy GENERALI!
Najgorsze jest to że jak zwykły człowiek nie zapłaci 10 zł rachunku to papiery idą do komornika, jak duża firma robi ludzi w ciula to jest wszystko ok - powinniśmy wysłać do nich komornika!!! Przestrzegam

złodzieje ludzie odradzam kradną waszą kasę

Głupie ludziska! Ja w Generali mam wszystko kompleksowo ubezpieczone i NIGDY nie było problemu z wypłatą odszkodowania :)
Tylko jak się patrzy na to, żeby składka była jak najniższa, a nie ubezpiecza się porządnie to później wychodzi jak wychodzi.
Albo chcecie rzeczywiście chronić co macie, albo tylko płacić...
Polecam tą firmę!
Pozdrawiam Panią Hanię z Poznania ;)

UWAGA TO OSZUŚCI. odradzam zdecydowanie nic Wam nie wypłacą nie ma na co liczyć