pajton977
/ 178.37.36.* / 2015-11-03 23:21
Pic na wodę. Najważniejsze, że dostęp do najbardziej wrażliwych danych będzie miał pan "Nie Wiadomo Kto" upoważniony przez innego Pana "Niewiadomego", który uzyskał szerokie uprawnienia od "Nienazwanej" komisji złożonej z członków o objętych tajemnicą personaliach. I w ten sposób informacje, których ja jestem właścicielem, a placówka służby zdrowia - powiernikiem i cerberem - będą dostępne... No właśnie? Komu? Może firmom ubezpieczeniowym z Zachodu, które "ratując polską służbę zdrowia z zapaści" dostaną gotową i przebogatą bazę wszelkich danych? Mam dziwne wrażenie, że ktoś tu za nasze pieniądze zakłada nam smycz na nasze szyje. Teraz tylko czekać, jak za te smycz solidnie pociągnie.