Wcale to nie jest dobra wiadomosc. Juz na odzialach brakuje ludzi. I przesuniecia organizacyjne nic nie dadza bez zatrudnienie ludzi. Kwestia czasu bedzie gdy dojdzie do tragedii. Brakuje elektrykow i mechanikow na utrzymanie ruchy. Jest wybor albo oblozyc zbrojenie albo utrzymanie ruchu. Juz sie nie robi biezacych konserwacji co skutkuje wzrostem awaryjnosci. Juz notorycznie jeden obslugant obsluguje dwa, trzy przenosniki. Tylko czekac kiedy cos sie zapali albo ktos zginie. Redukcje powinno sie zrobic najpierw wsrod pracownikow biurowych i inspektorow dolowych ktorzy to maja dniowki dolowe a dolu nie widza. Wyszkolenie pracownika dolowego trwa okolo 5 lat to nie jest proste ze wezmie sie kogos z ulicy i nawet po odpowiedniej szkole i bedzie potrafil z marszu przejac obowiazki kogos kto kilkanascie lat zbieral doswiadczenie.

Kłamstwo i obłuda przerzucają ludzi do spółek córek i wnuczek z takimi pakietami zabezpieczeń że pracownicy tych spółek zarabiają 2/3 tego co ci przenoszeni !!! Kiedy się ten kłam skończy. Po trzykroć wierutne kłamstwo kto za to się wreszcie weźmie. Kiedy wreszcie to nasze państwo będzie uczciwe i praworządne a tych wszystkich kłamców dorobkiewiczów i innych pełzających gadów na cudzych grzbietach się pozbędziemy.

To wciąż za mało by wyjść na prostą. Trzeba radykalniej zmniejszać zatrudnienie by obniżać koszta osobowe ale trzeba robić to z głową jak za reformy p.Buzka. Recepta na rentowność JSW jest jedna. Tylko systemowe rozwiązania w postaci dobrowolnych dwuletnich urlopów górniczych dla JSW oraz natychmiastowe zlikwidowanie odrabiania wojska i chorobowego do emerytury pozwoli na odejście tysięcy ludzi z branży bez niepokojów społecznych co od razu przełoży się na poprawę ekonomiczną sektora górniczego i co najważniejsze da nowe miejsca pracy absolwentom szkół górniczych by mogli normalnie żyć we własnym kraju, a nie emigrować na zmywaki Europy. Likwidacja odrabiania wojska i chorobowego poprawi też sytuację ZUS-u gdyż górnicy pracujący dłużej (odrabiający wojsko i L4) będą musieli dostać wyższe emerytury gdyż dłużej pracują. Tak, że takie odrabianie należy już dziś zlikwidować gdyż przynosi ono więcej strat niż pożytku. Ponad to po odejściu tysięcy górników likwidacja trwale nierentownych kopalń JSW przyniesie wymierne efekty w postaci zmniejszonej emisji CO2 i CH4 do atmosfery.

koszty pracy JSW sie zmniejszą i prezesik premia z tego powodu- ale wydatki na zasiłki dla bezrobotnych sie zwiększą

Pozbyć się pasożytów z budynku ze zdjęcia i okaże sie że wszystkie kopalnie nagle przynoszą zysk.