Polska powinna jakoś pomóc Ukrainie, jest to w naszym interesie. Oczywiście wysyłanie wojska nie byłoby racjonalne, ale możemy wysłać nie potrzebny nam sprzęt, który ma być wycofany z uzbrojenia PSZ (np. armatohaubice Dana, S1 Goździk, czołgi Pt-91, śmigłowce Mi-24, Mi-8, Mi-2, u nas w rezerwie a tam bardzo potrzebne transportery medyczne KTO Ryś, modernizowane BRDM, RM-70, Szyłki "Białą" etc etc ) Po co mamy to trzymać, skoro już nigdy nie użyjemy nawet w ćwiczeniach, a tam jest to potrzebne?
Oczywiście możemy udawać, że to nie nasza sprawa, jakaś tam wojna u sąsiada, tyle że jak bufor padnie, to następna wojna może być u nas.

Wsie wajna jak mawiaja rosjanie.

"Od kilku tygodni na rosyjskie przejścia graniczne spadają pociski wystrzeliwane ze strony ukraińskiej. Dziś również rosyjscy pogranicznicy poinformowali, że pociski z wyrzutni Grad spadły w pobliżu osady Mitiakinsk."
Wcześniej pisali, że ostrzeliwują ukraińskie miasta ze strony rosyjskiej.