1999
/ 109.129.195.* / 2015-06-06 06:39
'
1. Osobiscie jestem zdziwiona, ze b. wielu rodzicow w Polsce protestuje przed wyslaniem dziecka od szesciu lat do szkoly, a wyraza zgode na obowiazkowa nauke jez. obcego w przedszkolu dla dzieci w 5-tym roku zycia.
2. Na przykladzie m. Krakowa widac, ze przedszkola - mysle o kadrze nauczycielskiej - nie sa przygotowane do prowadzenia nauczania jez. obcego i jeszcze dlugo nie beda.
Nie jestem zwolennikiem obowiazkowej nauki jez. obcego w przedszkolu.
3. Uwazam, ze dzieci w Polsce powinny rozpoczynac nauke w szkole od 6 roku zycia i od pierwszej klasy az po mature powinny miec codziennie 1 godzine pierwszego jez. obcego, a od pierwszej klasy gimnazjum nalezaloby wprowadzic drugi obcy jezyk, tez w wymiarze 1 godzinny codziennie az do ukonczenia liceum czyli do matury.
4. Nauczyciele jezykow obcych powinni otrzymac specjalny i to znaczny, a nie tylko symboliczny, dodatek finansowy do wynagrodzenia przeciwdzialajacy selekcji negatywnej.
Przy codziennym nauczaniu jezyka obcego w szkole, sluchaniu i ogladaniu programow TV w jez. obcym w domu oraz dobrym nauczycielu plus pomocy rodzicow /rodzice tez powinni uczyc sie jezykow obcych/
efekty nauczania jez. obcego beda szybko bardzo widoczne.
,