korelisc
/ 109.255.233.* / 2015-11-07 21:26
Patrze na to wszystko nieco z boku i powiem wam tyle:
Kupując Pendolino wybraliśmy dobry sprzęt światowej klasy ( bubel to nie jest ) , jest tylko jedno ale ... wydane miliardy złotych nie przyczyniają się w żadnym przypadku to poprawy waszego i mojego bytu. Kupujac w Pesie troche gorszy jakościowo i wolniejszy ( bez znaczenia na dzien dzisiejszy bo szybciej nikt nie pojedzie poki co ) , moglibyśmy liczyć na to że: Po pierwsze kasa zostanie w Polsce , podatki zostaną zapłacone do polskiego budzetu , ileś tysiecy ludzi bedzie miało dzięki temu prace , pojawią się pieniądze na inwestycje w bardziej rozwiniety technologicznie i technicznie tabor w przyszłości , kooperanci huty itd - wszyscy mieliby zamówienia , i nasze dzieci też by na tym skorzystały. Jest niestety jeden wielki negatyw ktory ciązy na każdej polskiej wielkiej investycji i to jest poki co nie do przeskoczenia. NIemiecki koncern w świetle prawa odpisuje łapówki w koszty reprezentacyjne , podejrzewam ze to samo jest i z Wlochami itd , a u nas minister - skad by nie był niczego za darmo nie klepnie - przetargi tego rozmiaru ustawiaja ludzi na wiele lat. Minister który zgarnął łapówkę za wygrany przetarg - jest nie do ruszenia bez tego nie ma w polsce żadnych przetargów , i z tego powodu polskie firmy są na straconej pozycji , bo łapówek nie mają z czego dać , a po drugie prezesi firm poszliby siedzieć z mety za to.
Cała nadzieja w nas , że wreszcie obudzimy się i zacziemy wsperać poslkie produkty i damy jasny sygnał rządzącym że nie pozwolimy dłuzej się dymać i udawać ze nie widzimy jak kasa leci pod stołem.