No tak najlepiej zadawac pytania. A moze to mysmy powinni zadac kilka pytan. Nie bylo by problemu
gdyby chodzilo o ratowanie Lufthansy lub innego Wielko-Unnijnego Przewoznika. A moze pomoc dla Stoczni w Hamburgu bo My oczywscie nie wiemy jak robic, budowac statki. Co nam pozostaje zatrudnic kogos, co ja mowie sami wejda i zaczna nas wozic.Juz w tej chwili nie wolno nam nawet latac w naszym wlasnym kraju.