Praca w RUCH

Money.pl / 2007-07-02 18:42
Komentarze do wiadomości: Praca w RUCH.
Wyświetlaj:
żona / 83.21.160.* / 2011-06-12 08:09
Mam pytania. Jakie artykuły, oprócz prasy, papierosów i biletów, dostarcza kioskarzom na UAS -ie Ruch? Co z chemii, co ze słodyczy, a co z innych? I jakie są przykładowe ceny ( o chusteczkach już doczytałam)? Czy dostawy są terminowe i czy dostajecie, to co zamawialiście?
popolll / 79.184.114.* / 2011-06-12 09:22
Do czasu wprowadzania zmian wybór w hurtowniach był spory, mogłaś brac co chcesz, ceny różne, czasami ok. 0.50-1 zł większe, czasami takie same, zdarzały się też ceny niższe niż w innych sklepach. No ale w moim mieście za parę tygodni nastapi likwidacja hurtowni, więc będzie jedna wielka niewiadoma. Dostawy były terminowe, raz w tygodniu, mozna też było brac samemu osobiscie jak czegos zabrakło.
J.P / 89.75.40.* / 2011-06-12 13:19
Właśnie, likwidacja hurtowni... ciekawe która to już poszła pod młotek. Pieniążki za budynki, za grunt pewnie nie małe, a reszta nie ważna, ważne tu i teraz i dodatni bilans na koncie. Kiedyś ktoś na te hurtownie pracował w pocie czoła, teraz ktoś liczy pieniążki z uśmiechem na ustach... szanujmy swoją godność...
malex2 / 83.9.166.* / 2011-06-12 00:22
Ci co pisza pozytywnie albo mają obroty okolo 100 tysiecy miesiecznie albo są na starej umowie i sobie chwalą bo sa inne warunki. Przy takich obrotach każdy by chwalił ale wiekszośc nie ma naet polowy z tego. Więc po co tu polemika.
Im firma mniej będzie warta tym mniej zaplacą posiadacza akcji sprawa prosta ale nikt nam tego mniej nie powie.
A potem albo rusza z kopyta alba sprzedadza marke (wtedy już nic nie wartą ,bo opini już bedzie miec swoja ) komu innemu, albo sama zaniknie z czasem.
Firma beznas nic nie zrobi, my znamy klienta i jego potrzeby, damy sobie rady bez Ruchu, bo jego marke my tworzymy.
Tylko bądzmy tego świadomi, ale z tego co widzę to wiekszość wątpi w to.
Ayra / 89.75.40.* / 2011-06-12 06:26
Ale jedno jest pewne.. jeżeli uda nam się otworzyć własne punkty obok starych to klienci pójdą za nami, punkty RUCH padną, no chyba że rację będzie miała pani Maria (i jej kontynuacje) iż sprzedaż zależy od sprzedawcy. Może być tak że klient mając do wyboru chusteczkę za 99 groszy i 30 groszy wybierze tą za 99 ponieważ sprzeda mu ja superkioskarz który wie jak sprzedawać z" instrukcji" Przecież każdy z nas wie z doświadczenia że lepiej smakują te droższe produkty... czyż mając do wyboru taniej i drożej pójdziecie do punktu "taniej" Na pewno nie, lepiej smarknąć w drożej i przychodzić do takiego punktu. Nie ma co oszczędzać, im drożej tym lepiej.

Malex2 marke tworzyliśmy, teraz markę tworzy zarząd.. ale opinię o nowej marce klienci wystawią Tobie, dla klienta będzie mało ważne kto cenę uchwala....
Ayra / 89.75.40.* / 2011-06-12 06:10
Zdaje mi się że "firma" bez starych pracowników tylko zyska... nie przez zwiększenie sprzedaży i większy zysk z handlu tylko przez "dojenie młodych"
żona / 83.21.160.* / 2011-06-12 00:01
i tu się z Tobą, Olo 1, nie zgadzam. To, że firma jest prywatna, to nie znaczy, że może robić, co chce.
Ayra / 89.75.40.* / 2011-06-12 06:02
Może robić to co chce... oczywiście wszystko w granicach prawa... nasz podpis pod umową jest wiążący.
Jest podpis...nie ma szans obrony przed absurdem.
:)) / 89.228.216.* / 2011-06-11 23:00
KTO z państwa MA pomysł jak nagłośnić problem wyzysku kioskarzy ? i jak państwo myślicie czy znajdzie się ktoś odważny by podjąć to wyzwanie ?? uchroniłoby to nowych naiwnych bezrobotnych przed tym w co my wdepnęliśmy i zal nam teraz z tego zrezygnować . bo strach przed bezrobociem , bo zasiedzenie i przyzwyczajenie?no i ten podpunkt o tajemnicy firmy w umowie jakby Ruch się przed takim posunięciem swoich niewolników zabezpieczył ,który poniekąd również zamyka nam usta ..:(((
slask / 83.242.93.* / 2011-06-11 22:17
W 100 % zgadzam sie z Ewelina..
olo1 / 77.113.182.* / 2011-06-11 22:27
Czekam na moment jak z entuzjazmem będzie ewelina_w mówić za 3 miesiące. Oj ... oczekuję jej entuzjazmu i okrzyków radości
ewelina_w / 79.184.121.* / 2011-06-11 20:40
Pracuję od 7 lat na UAS-ie. Jest średnio, raz lepiej, raz gorzej. Dziwi mnie trochę Wasze oburzenie i codzienne nagonki. W każdej prywatnej firmie istnieją pewne zasady, system kar, nagród - to żadna nowosc. To, że coś jest w umowie, nie oznacza, że kierownik podczas każdej wizyty będzie Wam wklepiac karę. W mojej miejscowości parę punktów ma już nowe kasy. O dziwo bardzo sobie chwalą prace na nich, twierdząc, że jest ona dużym ułatwieniem w porównaniu z Rumbą....
Ayra / 89.75.40.* / 2011-06-12 07:08
Ewelino. Jeszcze takie pytanie:skoro od 7 lat jesteś na UAS-ie to dlaczego jeszcze nie masz nowej kasy? Mają ją inni którzy chwalą jej pracę?
Ayra / 89.75.40.* / 2011-06-12 06:41
Ewelino.
Prywatnych firm jest wiele.
Twierdzisz że w każdej prywatnej firmie pracownicy mają własną działalność gospodarczą i nie mają nic do powiedzenia i mają tylko przestrzegać reguł narzuconych z góry?
Mnie dziwi takie podejście jak Twoje, szczerze pisząc to wątpię czy piszesz z pozycji ajenta
olo1 / 77.113.182.* / 2011-06-11 22:15
Ewelina to chyba kolejna Maria. Czy płacą Ci za to?!
żona / 83.21.160.* / 2011-06-11 19:48
Obawiam się "Gamoniu", że masz rację. Ale kto wie? Być może znajdzie młody, gniewny dziennikarz - pistolet. Tylko mam, niestety, wielkie obawy, że kioskarze nabiorą wody w usta, bo każdy boi się konsekwencji. Sama nie jestem pewna, jakie konsekwencje prawne może podjąć Ruch wobec dzierżawców lub agentów. natomiast wiem, że nie ma żadnej możliwości, żeby kioskarze się zjednoczyli i "coś" próbowali z tym zrobić. Głosy na forum są tak różne, w większości pełne goryczy, ale nic z tego nie wynika.
Dariusz. 1 / 89.75.40.* / 2011-06-12 14:44
Masz rację, nic z tym nie zrobimy, przykład podał ktoś z "Żabki". Chcieli walczyć ale nie wyszło. Wszystko zależy od nas, podpisując umowę zgadzamy się na totalny wyzysk, podpis pod umową jest wiążący, i naprawdę nie ma sensu walczyć z tym bagnem. Jedynym ratunkiem jest dokładne przemyślenie nowej umowy. Oczywiście nie można tego zrobić w kiosku, z kierownikiem nad głową który mówi podpisuj albo spie..., Na szczęście mamy internet i możemy się porozumieć.
Nie wygramy z RUCHEM, to jest prywatna firma i działa zgodnie z prawem, tak samo jak "Żabka" ( a prawo pozwala na totalny wyzysk i ma niewiele wspólnego z uczciwością z sumieniem), wszystko zależy od nas, podpis pod umową to według mnie jak ktoś już napisał "przystawienie sobie noża do gardła". Składając podpis pod umową zgadzacie się na przemiał przez firmę RUCH. Oczywiście można liczyć też na zyski.
Moi drodzy wszystko zależy od Was, ale tylko wtedy gdy przyjdzie kierownik z nową umową
później albo jesteście wolni i szukacie pracy, albo oddajecie się pod opiekę troskliwej firmy RUCH.,
żona / 83.21.138.* / 2011-06-11 17:38
Witam! Już za kilka dni mój mąż, który dzierżawi kiosk Ruch od 15 lat, przechodzi na Umowę Agencji Sprzedaży. Nie ukrywam, że niekiedy zaglądam na to forum, bo od lutego jesteśmy w stanie permanentnych nerwów. Dlatego mam pytania. Czy ktoś z Państwa zwrócił się z tymi problemami do mediów? Skonsultował umowę z prawnikiem? Przyjął warunki "na twarz"? I proszę, nie piszcie "UAZ".
wsed / 178.238.247.* / 2011-06-11 22:54
Uciekaj kobieto jak najprędzej zanim wejdziesz w bagno.Leopiej żeby Ruch wszedł w bagno i padł na amen.
olo1 / 77.113.182.* / 2011-06-11 22:18
ale po co do mediów? Firma jest prywatna więc robi co chce.
Kierownik przywiezie umowę w ostatniej chwili by nie można było się za bardzo zastanawiać. Współczuję. Przejście na UAS to przyłożenie sobie noża do gardła.
w końcu wolny / 77.113.147.* / 2011-06-11 20:03
Nikt mężowi prędzej umowy nie pokazał. Pewnie kierownik sprzedaży przywiezie ją w dniu podpisania. Myślę, że nie jest to działanie przypadkowe...
Radzę dokładnie ją przejrzeć ze szczególnym zwróceniem uwagi na obowiązki Agenta.
Umowę pokazałem radcy prawnemu i natychmiast wypowiedziałem.
Zakończyłem współpracę z Ruchem po 14 latach.
gamoń praccujacy w Ruchu / 89.228.216.* / 2011-06-11 19:16
niestety przez tyle lat wyzysku nikt ze sprzedawców nie odważył się powiadomić mediów , czy tez nik-u że takie bezprawie dzieje się w naszym kraju na niemalże każdej ulicy każdego miasta ..Brak wśród kioskarzy drugiego Wałęsy ,godzimy się natomiast na wszystko ,trzęsiemy porami i podpisujemy wszystko co nam Ruch pod nos podstawi ,nawet nowe ograniczające nas bardziej umowy podpiszemy i będziemy się modlić żeby klient nam papierka pod lada nie upuścił bo gdy go nie zauważysz to po pensji naszej gigantycznej poleci..ale co tam nigdy nie potrafiliśmy my kioskarze zadbać o swoją wolność o godność i tak zostanie zobaczycie!!! ,a ci na górze się cieszą bo robokopów z chin sprowadzać nie muszą .Bo my KIOSKARZE dzień i noc za grosze tyrać będziemy bez urlopów bo po co , z chorymi korzonkami a co tam ,a o swoje prawa niech pielęgniarki i górnicy walczą bo w ich jedności siła ,A my t BIZNESMENI tyło narzekamy a nic pyzatym nie robimy TVN uwaga nie dla nas , .. a tak naprawdę za nowe i stare umowy ktoś beknąć powinien bo naruszają prawa człowieka ,ale kogo to..w końcu nikt cie na siłę nie trzyma
zdruzgotana i naiwna / 46.112.72.* / 2011-06-11 17:29
ta nowa umowa i sprzedaż na komputerze"o ślimaczym chodzie" jest paranoją.nie wspominając kosmicznych cen i narzucania towaru do sprzedaży który się nie sprzedaje.ale dla nich to rybka......
slask / 83.242.93.* / 2011-06-11 15:19
Bredzicie i tyle Wam powiem ..jesli chcecie prowadzic biznes pod czyjas nazwa w tym wypadku jest to ruch to nie ma mowy o samowolce takie so zasady franchyzny..czy to bedzie ruch kolporter inmedio czy jaka kolwiek firma z marka zasady sa takie same musisz przyjac ich warunki ..jedynym wyjsciem jest otwarcie wlasnego sklepiku gdzie mozesz sprzedawac mydło szkło i byle co..Wam ruch kojazy sie z PRL em ato niestety juz nie jest PRL to jest prywatna firma ktora jak kazda inna chce sie utrzymac na rynku i Wy nie musicie sie na to zgadzac warunki umowy sa jasne i albo je akceptuje cie albo rezygnujecie..porozgladajcie sie wokol siebie i firmach oraz sklepach wokol Was wszystko dziala wedlug okreslonego schematu to sa zasady marketingi i marchandisingu..obowiazuja planogramy i schematy co po prawej co po lewej a co w srodku i co tu duzo filozofowac ..wystarczy wejsc do jakiejkolwiek galeri handlowej i wszystko ma swoja prawidlowosc i tak teraz bedzie z ruchem ..rozumiem tych co mieli dotychczas kioski na wspolpracy tez taki kiedys mialam ale sama zrezygnowalam ale istniala mozliwosc ze ruch przyjdzie i wypowie umowe bo nie ma umowy dozywotniej i nie do rozwiazania pewne sa tylko smierc i podatki ..trzeba sie wiec otworzyc na nowa rzeczywistosc i przestac biadolic..
olo1 / 77.113.182.* / 2011-06-11 22:21
Gadasz jak nakręcony przez chłopców z orelnu. Zasady marketingowe to jedno a wyzysk to drugie. Jak zarabiałbyś po 500-900zł na rękę po opłaceniu podatku itd jak ludzie na UAS to inaczej mądrzyłbyś się.
Krótko powiem: Pitolisz!
zdenerwowany / 89.75.40.* / 2011-06-11 19:38
Miałaś kiosk na współpracy ale sama zrezygnowałaś, przeszłaś na UAS i teraz podpisałaś nową umowę która niczym się nie różni od starej umowy UAS, czyli przeszłaś na UAS zanim pojawił się nowy zarząd.. Wiesz zdaje mi się że to co piszesz można zignorować. Twierdzisz że takie umowy jak ruch wciska ajentom obowiązują wszędzie i to jest standard?! BREDZISZ!
Owszem są firmy które proponują podobne umowy, RUCH chyba od nich przyjął strategię ale to nie jest żaden standard. Nie próbuj wmawiać ludziom że to jest standard.
W jednym masz rację że nikt tu nas nie trzyma, i to od zależy co zrobimy z tą umową, ale warto nagłośnić sprawę żeby ostrzec osoby które będą chciały pójść na współpracę z tą firmą, czego mogą się spodziewać. To nie jest prowadzenie BIZNESU !!!
fdfdfdfdfd / 89.228.209.* / 2011-06-11 13:10
ksiegowa z ruchu powiedziala zeby bardzo, ale to bardzo uwazac, poniewaz jest taki balagan z systemie z nowymi kasami, i umowa moze byc tak zrobiona, ze manka wyjda wieksze niz dochody. wiec uwazajcie !
dds / 89.228.209.* / 2011-06-11 13:07
moi drodzy uwazajcie!! u mnie w miescie urzad skarbowy chodzi po kioskach i za brak wydania paragonu lub wydanie go w zlej kolejnosci mandaty 150-500zl
ghghgh / 79.184.121.* / 2011-06-11 07:42
Nie mogę już Was czytac, wieczne marudzenie, wiecznie coś nie pasuje...
Ayra / 89.75.40.* / 2011-06-12 14:19
ghgh to nie czytaj tylko wprowadź światełko do tunelu, napisz jak to wspaniale pracuje się na Umowie Totalnego Wyzysku, ale jak coś przekolorujesz to nie dziw się że zostaniesz "zjechana" przez ludzi którzy z RUCHEM mieli do czynienia. Proszę, pisz jak pięknie układa Ci się współpraca RUCH.
olo1 / 77.113.182.* / 2011-06-11 22:22
to po co tu siedzisz?
vivaro / 87.99.9.* / 2011-06-11 10:18
A kto ty jesteś żeby się tak wypowiadać,ja po 8 godz. pracyteż bym nie rozumiał tych co zasuwają po 12-13
od-biznesmena-do-zera / 109.243.203.* / 2011-06-11 06:57
Pani Śląsk pani umowa prawie niczym nie różni się od starej bo kiedyś była pani UAZ i teraz jest UAZ. Większość wypowiadających się na forum kiedyś była na umowie współpracy i ruch niczego nam nie narzucał. Podam ci mój przykład będąc z ruchem na starych zasadach miałem obrotu prawie 200.000 tysięcy przy średniej marży 10 % zostawało 20 tysięcy można było żyć teraz na uaz robię w granicach 100.000 tysięcy przy marży średniej 5,5 % zostaje 5,500 brutto jak odejmiesz wszystkie podatki i koszta zostaje na rękę 3,500 widzisz różnice, bo ja widzę znaczną.
To jest mój przykład wyobraź sobie teraz że ktoś miał obrotu na starych zasadach 40,000 tysięcy to przy 10 % marży zostawało mu 4,000 tysiące a teraz na UAZ nawet jak robi taki obrót to zostaje mu 2,500 brutto czyli po odliczeniu wszystkich kosztów zostaje mu 1200 na rękę,takie pieniądze i brak ubikacji, wody, urlopów, praca po 12 godzin minimum, odpowiedzialność finansowa, to trochę za mało ale wydaje mi się że w tych słabszych punktach zmienią system wynagradzania.

Pani ŚLĄSK widzi pani teraz różnice.
olo1 / 77.113.182.* / 2011-06-11 22:24
Ludzie skończcie pisać UAZ. To jest umowa UAS - Umowa Agencji Sprzedaży. Skąd ten UAZ wam się wziął (z podlasia czy ze śląska)
ala220 / 2011-06-11 05:53
mój kierownik oświadczył że według nowych zasad kiosk nie może być zamknięty nawet jeśli mam sprawy do załaywienia w urzędzie pracuję sama stwierdził iż mają pomysł jak pomóc takim ja zatrudnią na umowy zlecenia studentów wiem iż w starych umowach również był zapis dotyczący utrzymania porządku lecz nikt nie straszył karami tajemniczymi klijentami oraz nie przejawiał takiego chamstwa braku zrozumienia i wręcz pogardy oraz traktowania nas jak osoby niespełna rozumu pani śląsk mówi pani o nagrodach systemie motywacyjnym daj pani boże lecz uważam że jest pani w błędzie właśnie dlatego jako firma rozwiązałam starą umowę aby zachowaćgodność

Najnowsze wpisy