Nie rozumiem tego oburzenia w sieci. Przecież nic w tym złego, że Prezydent podpisał coś co już wg. niektórych u Nas obowiązuje od lat. Tylko się cieszyć, że potwierdził to co tak doskonale u Nas działa. Niech Świat wie, że mamy w tym ogromne sukcesy. U Nas nie biją kobiet ! Nie maltretują dzieci ! Matki są szanowane i doceniane, a nie uważane za siedzących w domu darmozjadów i nierobów ! Chłopcy i dziewczynki są w szkole i w domu traktowani równo !!! ( porządki, gotowanie, pranie, grzeczne zachowanie). Czy nadal chłopak ma prawo być niegrzeczny, nie pomagać w domu, biegać samopas, gorzej się uczyć ??? Może się mylę, ale przecież to fakty !!! Tatuś porzucający rodzinę ma wszelkie prawa do dzieci nawet jeśli nie płaci alimentów ! A Matka musi utrzymać siebie i dzieci, albo trafią do sierocińca. Tatuś jeśli płaci to musi mu zostać na życie określona wcale niemała kwota !!! Matki zaś i dzieci nie dotyczy żadna minimalna kwota, którą musi dysponować aby żyć. Zawsze można jej odebrać dzieci. To są te równe prawa, które u Nas obiwiązują !
Jeszcze jeden drobiazg ! Kobieta, która zachodzi w ciążę musi urodzić dziecko ! Musi je wychować lub oddać ! Gdzie jest w tym rola Ojca tego dziecka ? Dlaczego nie ma On żadnych obowiązków ? Też powinien być przy decyzji o oddaniu malucha. To nie kobieta jest winna ciąży !!! Zawsze w tym bierze udział mężczyzna. Jeżeli nie chce dziecka to dlaczego kobieta ma je urodzić ??? On ma wybór, Ona nie !!! Dlaczego ???

Wreszcie Polska dołączyła do Europy! Dziękuję Panie Prezydencie Komorowski. Nareszcie Polka może czuć się pełnoprawnym obywatelem. Oby jeszcze prawo zaczęło być właściwie wykorzystywane. Może wreszcie kobiety i dzieci uzyskają taką samą ochronę jak mężczyźni i tatusiowie. Wiem coś o tym, bo sama nie zostałam zatrudniona po studiach, jako przyszła matka. Kazano mi najpierw urodzić, potem wykorzystać macierzyński
( macierzyński - oczywiście bezpłatny, bo przecież nie pracowałam), potem zatrudnić nianię do 3- miesięcznego dzidziusia za np.2 tys.zł, i już mogłam( a nawet musiałam, bo wtedy był nakaz pracy po studiach)
zacząć pracować za np.2.2 tys.zł. Tak wtedy traktowano kobiety !!! Zostawało mi 0.2 tys.zł. Pracowałam bo nie miałam innego wyboru. Teraz jest to niemożliwe :) Gratuluję p. Prezydencie !!!

wszystko podpisze. Walni X i do widzenia. Sami go wybraliscie do dzis nie wiem dlaczego.

Jak jakiś pijaczek a zarazem jedyny zywiciel rodziny zechce spuścić lanie żonie to konwencja niewiele tu pomoże.
Żona zwykle nie poskarży bo to jedyny zywiciel a państwo papu jej nie da.
Konwencja natomiast ma głównie nie tyle chronić kobiety co promować środowiska LGBT i stworzyć warunki zniechęcające ludzi do zakładania rodzin, w tym wprowadzić antyrodzinna edukację.
Skloconym motlochem łatwiej się rządzi.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Spiący królewicz dopiero teraz się obudził i podpisał na tyle lat szkodzenia Polsce jakąś jedną dobrą ustawę,niech się pochwali wszystkimi podpisanymi ustawami,jak jest taki uczciwy.

Zdjęcie to zapewne fake?
Komor ostatnimi czasy woli stać, niż siedzieć... na krzesłach.
Zapewne podskórnie przeczuwa co go czeka.

no i okazało się, że Polska to dziki kraj - żony , partnerki, koleżanki są bite w łóżku, domu, pacy i w szkole - nie było żadnego prawa.
Mało tego, taki na przykład Kościół Katolicki wręcz nakazywał bicie kobiet - wzorem Józefa i Marii oczywiście !
dlatego konwencja ma nas uwolnić od złego wpływu religii na stosunki społeczne !!!!!!
Dopiero światłe unijne umysły, wolne od ciemnej religii napisały konwencję, która wreszcie uwolni miliony kobiet nad wisłą z rąk swoich oprawców
sprawa jasna - tylko nie ogarniam, co ma do ograniczenia przemocy promocja postaw homoseksualnych i transseksualnych ?

po drugie - czy bronek ze WSI (nie mylić z wsią za miastem) wie co podpisuje ?
czy wie, że kilkaset stron konwencji dubluje w 100% przepisy prawne które już obowiązują w RP ?

po trzecie: jakieś dwa tygodnie temu w telewizji pokazywali wywiad z prezydentem - na pytanie czy należy przyjąć konwencje, odpowiedział: "co by o nas powiedzieli w innych krajach..." - czy stać nas na zakompleksionego pszenno-buraczanego prezydenta, dla którego najważniejsze jest to co napiszą o nim w zagranicznej gazecie ?

No to biskupi nie będą zadowoleni. Już nie będą mogli bić? Alle jaja.