Forum Polityka, aktualnościKraj

Prokuratura dostała od ABW materiały w sprawie podsłuchów

Prokuratura dostała od ABW materiały w sprawie podsłuchów

Wyświetlaj:
Roman z Piły / 31.61.138.* / 2014-06-19 22:57
Witam Serdecznie.
Cała ta afera udowadnia, jak mało orientujemy się (jako społeczeństwo) w kwestjach technicznych, i jak bardzo łakniemy afer wszelakich.
Po pierwsze:
Materiał sporządzony cyfrowym urządzeniem rejestrującym nie ma szans być wiarygodnym dowodem ponieważ może zostać przemontowany bez śladów możliwych do stwierdzenia, że został poddany takim właśnie procedurom.
Niemożliwe?
1.Sporządzamy zapis materiału (nagrywamy wejściem liniowym urządzenia)
2.przenosimy materiał do komputera i usuwamy go z rejestratora.
3.Przy pomocy programu edycyjnego (na ten przykład archaicznej wersji programu „Sound Forge” lub podobnym dokonujemy edycji materiału (po takiej edycji w pliku źródłowym zostają najróżniejsze znaczniki, oraz w informacji właściwości pliku najczęściej dodawana jest informacja że plik został edytowany przy pomocy takiego, a takiego programu) ale nie są one w żaden sposób „naniesione na dźwięk
4.Odtwarzamy tenże materiał na komputerze nagrywając go jednocześnie na rejestratorze (dyktafonie, mp-trójce i.t.p.) na którym to dokonaliśmy zapisu oryginału pod nazwą oryginału. Nie nagrają nam się żadne „markery” oraz inne „dodatki” świadczące że materiał został poddany jakiejkolwiek obróbce, bo one po prostu przez wejście Audio (wejście liniowe) nie „przejdą”.
Poniższa procedura została sprawdzona doświadczalnie i nie było możliwe w jakikolwiek sposób stwierdzić, gdzie i jak zapisany materiał został przemontowany.
Po prostu trzeba by znać oryginał, albo być prorokiem.
Na żadnym oscyloskopie, analizatorze widma, ponownym przeglądaniu na komputerze nie pozwalało stwierdzić, że materiał został poddany obróbce.

Właśnie dlatego taki materiał, który nie został bezzwłocznie, komisyjnie zabezpieczony na miejscu, gdzie został sporządzony mógł zostać poddany obróbce i to prawdopodobieństwo dyskwalifikuje taki zapis jako dowód w oczach każdego logicznie myślącego człowieka.
Jak sami widzimy w tym prostym objaśnieniu wszyscy , my jako społeczeństwo, Rząd, resorty, a także gazeta „Wprost” daliśmy się zrobić się w .....
Odradzam dalsze publikacje takich materiałów bo można zostać oskarżonym o pomówienie i szarganie dobrego imienia.
A że u naszych polityków dzieję się tak, jak się dzieje... Cóż... Przecież i bez takich „sensacji” i tak wszyscy razem o tym wiemy.
Mam nadzieje, że tenże wpis dotrze do osób kompetentnych i uzmysłowi im, ile wstydu musi teraz najeść się Polska że tak łatwo dali się zapędzić w ten przysłowiowy „kozi róg”.
Nawet jeżeli faktycznie jest tam utrwalone przestępstwo, to zwłoka w czasie, w który ten materiał pozostawał niezabezpieczony powoduje, że nie można zakwalifikować go jako dowód w jakimkolwiek postępowaniu....
Za tym jaki był sens szarpać się o tego, nieszczęsnego laptopa i pendrive-a?
Zżera mnie ordynarna ciekawość, kto i jaki miał w tym interes...
Pozdrawiam.
TowariszczJacho / 89.76.76.* / 2014-06-19 16:09
Sorki, ale o co tak naprawdę chodzi, czy dziennikarze widzieli nakaz i doczytali w związku z czyim oskarżeniem
sa prowadzone czynności, bo zdaje się zacytuje PREMIERA " ... nie może się toczyć postepowanie w sprawie...", bo jak profesorowie się wypowiadają to chodzi o przestępstwo art 267 Kodeksu Karnego
i tam zdaje się jest zapisek "ścigane na wniosek poszkodowanego" - zatem kto zgłosił taki wniosek i w jakim zakresie jest poszkodowany ???? A jeśli to PREMIER czuje się poszkodowany to może niech wyjaśni .... na czym to jego poszkodowanie polega, a może inny z "nagranych" zgłosił się do prokuratury, a to sie dobrze składa bo prokuratura właśnie ich powinna zatrzymać a nie nękać "dziennikarzy" ale zdaje sie PREMIER ma specyficzne poczucie sprawiedliwości, mieliśmy okazję sie z tym zapoznać w przypadku Pana Maciarewicza oraz Pana Kamińskiego - najpierw ich oskarżył i ukarał dymisjonując a później ....
Zatem, pewnie PREMIER się poczuł pokrzywdzonym i zgłosił prokuraturze ... ciekawe czy padło stwierdzenie, ze "dzwonię z kancelarii premiera ..." bo bez tego dodatku to raczej nikt by nie wpadł na pomysł aby prowadzić śledztwo w sprawie z art. 267 KK Po prostu kpina z Polski i Polaków w wykonaniu kogo, no jak zwykle, PREMIERA - czas na finał raczej .... albo na "finito" ....

Ciekawe czy jutro przyjdą do/po mnie, bo Polak nie powinien kojarzyć
faktów tylko klaskać na PREMIERze, do czego to doszło ......
A tak w ogóle to chętnie porozmawiałbym "na publicznej debacie z PREMIERem na tematy gospodarcze i nie tylko ...."

Pozdrawiam
TowariszczJacho
TowariszczJacho / 89.76.76.* / 2014-06-19 16:09
Sorki, ale o co tak naprawdę chodzi, czy dziennikarze widzieli nakaz i doczytali w związku z czyim oskarżeniem
sa prowadzone czynności, bo zdaje się zacytuje PREMIERA " ... nie może się toczyć postepowanie w sprawie...", bo jak profesorowie się wypowiadają to chodzi o przestępstwo art 267 Kodeksu Karnego
i tam zdaje się jest zapisek "ścigane na wniosek poszkodowanego" - zatem kto zgłosił taki wniosek i w jakim zakresie jest poszkodowany ???? A jeśli to PREMIER czuje się poszkodowany to może niech wyjaśni .... na czym to jego poszkodowanie polega, a może inny z "nagranych" zgłosił się do prokuratury, a to sie dobrze składa bo prokuratura właśnie ich powinna zatrzymać a nie nękać "dziennikarzy" ale zdaje sie PREMIER ma specyficzne poczucie sprawiedliwości, mieliśmy okazję sie z tym zapoznać w przypadku Pana Maciarewicza oraz Pana Kamińskiego - najpierw ich oskarżył i ukarał dymisjonując a później ....
Zatem, pewnie PREMIER się poczuł pokrzywdzonym i zgłosił prokuraturze ... ciekawe czy padło stwierdzenie, ze "dzwonię z kancelarii premiera ..." bo bez tego dodatku to raczej nikt by nie wpadł na pomysł aby prowadzić śledztwo w sprawie z art. 267 KK Po prostu kpina z Polski i Polaków w wykonaniu kogo, no jak zwykle, PREMIERA - czas na finał raczej .... albo na "finito" ....

Ciekawe czy jutro przyjdą do/po mnie, bo Polak nie powinien kojarzyć
faktów tylko klaskać na PREMIERze, do czego to doszło ......
A tak w ogóle to chętnie porozmawiałbym "na publicznej debacie z PREMIERem na tematy gospodarcze i nie tylko ...."

Pozdrawiam
TowariszczJacho
TowariszczJacho / 89.76.76.* / 2014-06-19 15:34
Zdaje się że jak to okreslił Kwaśniewski "Polacy ...barany ..." nie zauważyli, że w sprawie podsłuchów elektronicznych, "... na wniosek poszkodowanego", czyżby jełopy miały poszkodowanego i ten poszkodowany zgłosił się do prokuratury, bardzo jestem ciekaw, kto jest tym poszkodowanym ..... hi hi hi :) może Donek ???
Który dopiero co twierdził, że w sprawie nie może się toczyć postępowanie, Kwach chyba miał rację, że to "....barany ...."

Pozdrawiam
TowariszczJacho
aerg / 83.20.42.* / 2014-06-19 10:42
Ale się k*rwa boją,m bo sami wiedzą najlepiej - ile nakłamali, naoszukiwali, nakradli. Dostają niemal szaleństwa gdy uświadomią sobie, że ludzie poznają prawdę !!!
Oszolomowaty / 193.110.130.* / 2014-06-19 09:38
"Zauwazmy: "...Zawiadomienia w tej sprawie złożyli w poniedziałek szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz i Dariusz Zawadka, b. dowódca jednostki GROM, obecnie członek zarządu spółki PERN...."" - minister POrzadu i bezposredni podwladny miszcza marionetki Tuska. Gdzie jest debos - czas zeby cos zanucil o wspaniale rozwijajacym sie panstwie w "kuwecei na Saharze" ....
TowariszczJacho / 89.76.76.* / 2014-06-19 16:18
Co to znaczy zawiadomienie w tej sprawie, w jakiej sprawie, czy może chodzi o "podsłuch"
a Ci Panowie i prokuratorzy to nie znają prawa ???? ściganie przestępstw z art. 267 tylko na wniosek poszkodowanego, a jakież to szkody na rzecz tych ... zostały uczynione, acha chodzi o "obrazę majestatu" a plucie Polakom w twarz to już uchodzi na sucho, ja proponuje aby "poszkodowani" wnieśli o odszkodowanie za "obrazę majestatu" i detronizacje (przyszłą) miłościwie nam panujących ....
Czy te ... to naprawdę maja tyle inteligencji i aż tyle kwalifikacji bo kompetencji to maja zdaję się zdecydowanie za wiele .....


Pozdrawiam
TowariszczJacho
rozbiegane oczy rudego / 78.131.154.* / 2014-06-19 09:08
czas wprowadzic w życie ustawę nr 1066
trzy kroki w szaleństwo / 31.174.119.* / 2014-06-19 07:21
A już myślałem,że gorszego ministra od ziobry nie może być. A tuskowi się udało, znalazł sienkiewicza.
Oszolomowaty / 193.110.130.* / 2014-06-19 09:42
Nie chrzan POfanku - Ziobro to prezy tej nabdzie cwaniakow w gumiakach czlowiek krystaliczny. Teraz wychodzi dokladnie dlaczego PIS tak przeszkadzalo w 2006/2007 roku. Mam wielka nadziejé, ze dokoncza to co zaczeli niedlugo a Belka i Sienkiewicz beda mogli spotykac sie z Tuskiem na spacerowniku w pasiakach. Beda mieli czas na wspomnienia o teoretycznym panstwie ktore stworzyli POlakom. ....
gawka / 2014-06-19 07:04
Tryumf niekompetencji prokuratora i przemożna chęć użycia siły przypomina rozkaz władcy plemienia Dudukumba, by wojownicy uderzyli maczugami, włóczniami i dmuchawkami na suszę i zmusili ją do wysłania deszczu.
juh / 83.23.51.* / 2014-06-19 06:46
Stan wojenny jeszcze został ...
okt / 46.204.172.* / 2014-06-19 03:00
Prokuratura żąda wydania dowodu to należy go wydać. Sąd nakazuje przeszukanie to należy to respektować. Inaczej po co nam sądy i prokuratura? Ktoś inwigilował najważniejszych polityków w państwie i niezależnie od treści rozmów należy sprawdzić kto i na czyje zlecenie.
Bernard+ / 188.117.142.* / 2014-06-23 10:10
Mam pytanie czy politycy w knajpie pijąc alkohol omawiali ważne podlegające ochronie tajemnicy panstwowej sprawy, czy spiskowali przeciwko niezależności Banku Centralnego i spiskowali jak jeszcze bardziej zadłużyć Polski Naród łamiąc przy tym Konstytucję aby tylko PO utrzymała się przy władzy?? Czyli spiskowali co zrobić aby PO aby mogła nadal rozdawać po swojemu publiczne pieniądze i zwiększać zadłużenie przyszłych pokoleń pomimo tego, że już zadłużenie polskiego państwa i Polskich Zwykłych Nieuprzywilejowanych Podatnikóww jest nadmierne? Czy Rząd nie powinien od natychmiast rozpocząć ograniczania wydatków na utrzymywanie kilkusettysięcznej watachy swoich uprzywilejowanych płacowo, podatkowo, składkowo i emerytalnie pupili.???!!!
TowariszczJacho / 89.76.76.* / 2014-06-19 16:22
Zaraz, zaraz, a prokuratura to tak po koleżeńsku (mam na myśli kolesiostwo i nadużycie uprawnień) przyszła i poprosiła ???
Czy może w związku z zawiadomieniem POSZKODOWANEGO - czyli kogo ? Bo inaczej to nie może prowadzić postępowania, bo cytat premiera
"w sprawie nie może prowadzić postępowania"
a zdaje się chodzi o art. 267 czyli "ściganie na wniosek poszkodowanego" - czyli kogo, kto jest poszkodowanym ????? i w jaki sposób ???????????


Pozdrawiam
TowariszczJacho
Oszolomowaty / 193.110.130.* / 2014-06-19 09:45
Ktos inwigilowal bezprawnie Berger - pamietasz POfanku? To teraz opisz co wtedy robial prokuratura i POmdia. A moze ci wspomniec slowa tuska na ten temat ...? Mniej miesa jesc bo pamiec macie jakas taka ulotna bardzo ....
LaVega / 2014-06-19 03:27 / portfel / Bywalec forum
Zgadzam sie ale z jednym ale...
Nie mam obowiazku podac sie przeszukaniu lub pozwolic zabrac swoja wlasnosc bez postanowienia
sadu/prokuratury Panowie z ABW na pocztaku pojawili sie bez takiego pisemka wiec nie zostalo im nic wydanne jak to mowia formalnosci sa dusza prawa..
CO do podsluchiwania najwazniejszych osob w panstwie..jak byly tak nierozsadne ze pytlowaly o waznych rzeczach panstwowych w niezabezpieczonych i niesprawdzonych pomieszczeniach to powinny sie cieszyc ze niedostaly zarzutu niedopelnienia obowiazku sluzbowego...
LaVega / 2014-06-19 02:32 / portfel / Bywalec forum
Wydaje mi sie ze jak zwykle tracimy z oczu to co wazne...
Tu niechodzi nawet o skandaliczne zachowanie prokuratury w koncu wykonuje ona polecenia sluzbowe a ze brak jej kregoslupa zeby powiedziec nie to inna sprawa...

Problemem jest to ze od 10 lat jak nie dluzej na polskiej scenie politycznej kroluje kolesiostwo i bylejacto jak u Nikodema Dyzmy a"pozniej bedzie rzadzic opozycja niech on i sie martwia"..Polityka to sztuka patrzenia w przyszlosc i reagowania na zdarzenia ktore jeszcze niewystapily..
Nasza klasa polityczna jest skompromitowana ...ale bedzie trwala na posterunku do konca
Jak mowil por. Franc Mauer " do samego konco mojego lub jej "
Arcanum. / 83.6.62.* / 2014-06-19 00:23
Kompromitacja i śmiech na sali. Sądzą, że tak ważne informacje będą przechowywać w jednym miejscu? To już zostało rozesłane na dziesiątki serwerów i nośników zanim jeszcze trafiło do redakcji Wprost. Agentura została wysłana do redakcji, a to przynęta dla usmańskiego Sienkiewicza. Pieski myślały, że jak będą spiskować w publicznym miejscu i w między czasie odgrywać czarne teatrzyki 25 lecia reżimu to nikt nie podsłucha? Jest okupacja kraju to i jest partyzantka, proste. Za następne 25 lat będą mogli obchodzić w zamian urodziny Radzia tak jak w Kijowie.
Prawda cię wyzwoli / 95.49.132.* / 2014-06-19 00:18
POdobno aferę zrobili sowieci aby odwrócić uwagę od Kacha, który żegnał drugiego mordercę na Powązkach i robił z bulem z niego bohater. A sam Latkowski może teraz domagać się odszkodowania za bezprawne użycie wobec niego siły przez ABW i Policję
Waniek / 2014-06-19 00:12 / Bywalec forum
Zastanawia mnie dlaczego w ogóle tam poszli nie szło naczelnego wezwać i poprosić o materiały?? jak normalni kulturalni ludzie a nie jak na wyprawie po jakiś groźnych bandytów??? To jest kuriozalne co ci prokuratorzy wyprawiają ponoć są oni do przestrzegania prawa tylko co jeżeli je łamią???
do początku nowsze
1 2 3 4

Najnowsze wpisy