Moim zdaniem warto naleźć innych sąsiadów, którzy zapatrują się podobnie na tę kwestię, tj. zdecydowanie im to przeszkadza i występować jako podmiot zbiorowy.
Przynajmniej na etapie proszenia sąsiada zadymiacza o rozwiązanie problemu :
- da mu to bardziej do myślenia, że jednak stwarza problem,
- ewentualne reakcje odwetowe z jego strony siłą rzeczy będą utrudnione
I bez przesady, że zgłoszenie procederu to rozwiązanie radykalne. To normalne rozwiązanie. Oczywiste i legalne. Radykalnym byłby samosąd albo sabotaż na jego instalacji C.O. :-)))
No i też kwestia ważna- na ile jego zadymianie jest nielegalne, tj. wynika np. z palenia odpadów.