Ktoś zagrał na spadki za pożyczone
akcje i wywalił ich kilkanaście milionów. Teraz musi je odkupić po niższej cenie aby na nich zarobić. Czyli cena będzie utrzymywana nisko aż indywidualni oddadzą swoje
akcje za grosze. Nie ma grubych graczy którzy mieliby większe pakiety akcji dlatego wszyscy grubi grają na spadki za pożyczone akcje, czego wynikiem są negatywne rekomendacje mające na celu uzasadnić dlaczego
akcje lecą w dół.
Akcje będą tak długo po niskiej cenie aż indywidualni się ich pozbędą. Jeżeli indywidualni się ich nie pozbędą to cena dalej będzie ubijana w dół po to aby przy wzroście można było ich jak najwięcej odkupić. Cena akcji pójdzie dopiero wtedy w górę gdy duża część indywidualnych pozbędzie się akcji. Wtedy zaczną się pozytywne rekomendacje i zmieni się trend dla górnictwa. Tak samo było z Energia tylko tam indywidualni szybciej pozbyli się akcji ze stratą.