Forum Forum finansoweKredyty

GETIN Bank - kredyt samochodowy: NIE!!!

GETIN Bank - kredyt samochodowy: NIE!!!

mar1an / 2009-05-13 09:59
Zgadzam się w 100%. Beznadziejna obsługa. Panie z infolinii potrafią jedynie odsyłać do przełożonych. o NAJPROSTSZE sprawy pytają inne osoby. w efekcie czeka się długo na jakąkolwiek informację a i tak jest ona niepełna.
Do banku wysyłałem kilka pism z prośbami o rzetelne odpowiedzi dotyczące mojego kredytu samochodowego (Auto mi ukradziono - i tu zaczęły się problemy). Na żadne z pism nie dostałem odpowiedzi sensu stricte. Fakt, pisma z Banku otrzymywałem ale zawarte w nich informacje miały się nijak do moich pytań i próśb. Miałem dwa wrażenia:
1. Albo nie potrafili zrozumieć moich prostych skądinąd pytań np. o podstawy prawne ich decyzji itp.
2. Albo mieli mnie głęboko w poważaniu wysyłając gotowe formułki i nie zadając sobie nawet trudu, żeby moje pisma zrozumieć .
Wniosek: banda ignoranckich troglodytów i godnych pożałowania analfabetów funkcjonalnych wedukowanych na reklamach pasty na szkorbut a wychowanych chyba na grach komputerowych.
Pisałem bezpośrednio do jaśnie menedżerów (jest ich kilku - nikt nie raczył mi odpowiedzieć)
Krótko mówiąc, trzeba z nimi ostro i bez ceregieli - nie wymieniać uprzejmości bo pracują tam prości ludzie, których tylko porządny opier..... jest w stanie zmotywować. Taka taktyka faktycznie przyniosła oczekiwany przeze mnie efekt. Szkoda, że uprzejmość wciąż w u nas jest traktowana jako oznaka słabości i powoduje u ludzi jedynie śmiech pożałowania.
Strach pomyśleć co z tą Polską... skoro młodzi ludzie zachowują się jak matrony na poczcie albo w mięsnym za najlepszych czasów komuny.
Pozdrowienia
Wyświetlaj:
tomek 1234 / 217.153.173.* / 2013-01-22 18:05
ja dostalem kredyt w tym banku 9000 na samochód raty mam 320 zl ale mialem letki kryzys i pare rat zaplacilem po 200zl i zaczol sie problem dosc że dali mi 9000 a musze odac 17000 to jeszcze procenty
AnkaWrocław / 87.105.165.* / 2010-05-09 18:29
Popieram w 100%
Niestety, to że placówka jest roszczeniowa uważam za normalne przy instytucjach bankowych, natomiast gdy Klient zaczyna walczyć o swoje to NAGLE POJAWIAJĄ SIĘ SCHODY.
Pomijając fakt niedoinformowanych pracowników w obsłudze klienta, notoryczną sytuacją są wysyłane monity upominające o spłacie raty, gdy została już ona uregulowana tydzień wcześniej, a jak każdemu wiadomo monity kosztują...
Pisma pozostawiane bez echa i brak profesjonalizmu to wizytówka tego banku.
Jeśłi więc Get In, to lepiej Get Out!!
anonim 11 / 80.50.54.* / 2010-01-27 17:19
NIE NIE NIE NIE NIE - OMIJAJCIE TEN "BANK" SZEROKIM ŁUKIEM !!!
zrazonawrocek / 90.156.13.* / 2010-05-10 08:16
TAK WŁAŚNIE NIE NIE NIE NIE I JESZCZE RAZ NIE. OMIJAĆ TEN BANK, ŻADNYCH KREDYTÓW NAWET NAJMNIEJSZYCH.NACIĄGACZE I OSZUŚCI
Yanekkk / 195.116.98.* / 2009-07-04 13:32
W takich sprawach trzeba zwrócic sie do lokalnych mediów.Pracownicy banku boją sie dziennikarzy i zupełnie inaczej sie przy nich zachowują niż przy szarym obywatelu
...
www.tnij.org/valdek
slawek_r / 2009-06-15 10:14
Getin Bank to są jacyś naciągacze dzisiaj dzwoniłem do nich po jakiś wielkich trudach udało mi się w końcu dodzwonić chciałem spłacić całkowicie mój kredyt zaciągnięty ponad 2 lata temu na zakup auta(nadmienię, że kredyt zabrałem w CHF ) i się okazuje że na dzień dzisiejszy zostało mi do spłaty 21480 zł nadmienię, że kredytu zabrałem 21094 jednym słowem oszuści nie mówiąc już o obniżce franków po podwyżce. Jeżeli jeszcze ktoś czuje się oszukany może warto powalczyć o swoje i sprawę zgłosić do uokik i pomyśleć o pozwie zbiorowym przeciwko OSZUSTOM !!!
Co wy na to ??
marchewkax2 / 83.5.47.* / 2009-05-14 22:31
Proponuję nie zgrywać pseudointeligenta... Pokazał Pan właśnie na czym właściwie polega prostota... Gwarantuję Panu że klient który nie bluzga, krzyczy i nie ma wielkich pretensji o całe zło świata ZAWSZE uzyska rzetelną informację.
zniesmaczonony / 89.79.206.* / 2009-06-30 16:41
Paskudny Bank, w życiu nie widziałem większego absurdu bankowego. Mój syn właśnie szlifuje podłogi w tym pokręconym banku. Cholera go podkusiła żeby żeby na część ceny motoru wziąć kredyt z tego durnego banku. Marne 10 tys. przy zarobkach ok. 4 - 5 tys netto.
Droga przez mękę, kupa papierków, podpisów, rejestrowanie motoru na Bank, Książka Motoru francuska, tłumaczenie, faktura od importera, zaświadczenie o zaszczepieniu się przeciw wściekliźnie i.t.d. itd. Najgorsze że to już trwa z 10 dni i już musiał co najmniej 3 razy zwalniać się z pracy. Brałem kiedyś kredyt na samochód w Niemczech, 20 min i wyszedłem z czekiem na określoną sumę, kilkakrotnie większą niż ta. Żadnych papierków, dwa podpisy na umowie składającej się z jednej kartki i samokopiujących się 4 kopii. Dodam że syn ma u nich lokatę. Mam nadzieję że jak już odczepi się od tego pseudobanku to przeniesie lokatę do jakiegoś normalnego banku. Krew mnie zalewa bo to ja go podpuściłem żeby połowę wziął na kredyt.
sdasddsad / 213.92.205.* / 2014-09-24 09:34
4 -5 tys / miesiac i branie kredytu na 10 tys.? Bzdura!

Najnowsze wpisy

Kredyty samochodowe - najlepsza oferta: