LEKTURA - GPW

mercurius / 2009-06-11 00:38
Zwracam się z prośbą do znających profesje inwestorów.

W księgarni internetowej istnieje możliwość zakupu książek powyżej 200zł bez opłaty za dostawę. Zamierzam skorzystać z tej opcji, lecz nie chcę nabyć tych samych zagadnień pod różnym tytułem.

Bardzo proszę o wskazanie trzech najwartościowszych, niezbędnych lektur dla początkującego.


Z góry dziękuję
Wyświetlaj:
asiczek / 78.88.20.* / 2010-08-11 10:26
http://zwrot-vat-materialy-budowlane.info.pl/
qwe1234ert / 83.30.162.* / 2009-10-24 20:44
http://www.marketbase.pl/index.php/artykuly
Pili89 / 83.27.111.* / 2009-09-06 19:40
Jeśli chcecie dobrze ulokować swoje pieniądze i na tym zarobić prosze o kontakt na moja poczte: pili1989@wp.pl - opcja możliwa tylko we wrześniu
natan007 / 79.163.96.* / 2009-07-10 08:18
Ja też bym prosił o książeczki andrzejp7@poczta.onet.pl. Z góry dziękuję.
irys :) / 83.26.245.* / 2009-07-10 10:38
natan napisz czy dostałes lekture :)

pozdrawiam pana o nicku kononowicz-dzieki za ....hahahha
natan007 / 79.163.119.* / 2009-07-11 07:39
Irys nic nie otrzymałem może spróbuj jeszcze raz dzięki
ezarza / 2009-06-13 19:16 / portfel / Byczek na giełdzie
Polecam następujące:
- "Analiza techniczna rynków finansowych" - John Murphy
- "Analiza fundamentalna" - John Ritche
- "Kiedy sprzedawać akcje" - Donald Cassidy
- "Psychologia rynków finansowych" - Tony Plummer

I coś na rozluźnienie:
- "Jak zarobiłem 2 000 000 $ na giełdzie" - Nicolas Darvas

Powodzenia w inwestowaniu. I w DŁUGIM OKRESIE NA GIEŁDZIE DA SIĘ ZAROBIĆ!!!

PS. Tych ksiązek nie musisz kupować. Są na internecie.
mercurius / 2009-06-13 21:55
Śliczne dzięki.

Od xxxxxl'a otrzymałem dodatkowo wskazówki, aby rozpocząć edukację od matematyki finansowej, rachunku prawdopodobieństwa i statystyki.

Mogłabyś zarekomendować jakieś pożyteczne?

Wszystkiego zielonego
ezarza / 2009-06-14 08:51 / portfel / Byczek na giełdzie
ja myślę, że najlepiej zacząć od analiz technicznych, fundamentalnych i od psychologii. Według mnie matematyka finansowa itp. nie grają dużej roli
mercurius / 2009-06-14 14:08
Długo uprawiasz już ten zawód?
ezarza / 2009-06-14 19:11 / portfel / Byczek na giełdzie
ponad 6 lat
mercurius / 2009-06-15 00:26
Uważasz, że ta profesja ma przyszłości, jest to bezpieczne? Można wiązać z tym nadzieje na bezpieczną egzystencje?
xxxxl / 83.10.228.* / 2009-06-11 11:09
w długim okresie na giełdzie nie da się zarobić

więc pomyś po co masz jeszcze kasę dokładać
metody opisane w ksiązkach sa bardzo dobrze znane

"zawodowcy" tylko czekaja na takich naiwniaków
żeby ich oskubać szybciej z kasy
mercurius / 2009-06-11 12:11
Dzięki za ostrzeżenie

Regularnie obserwuje giełdę od roku, nie odważyłem się zainwestować 17 lutego, tylko dlatego, że nie znam nic a nic teorii.

Kilka lat temu powierzyłem pieniądze fachowcom z pewnego funduszu akcyjnego, straciłem ok. 40%. Zamierzam rozpocząć samodzielne inwestowanie
na GPW i skontrolować umiejętności tychże ekspertów w odniesieniu do ewentualnych własnych strat bądź zysków.

Znalazłem na necie kurs "Zawód Inwestor Giełdowy" Łukasza Milewskiego, może miałeś/aś możliwość rozmowy z kursantami kończącymi te czterodniowe zajęcia?

Jednak byłbym wdzięczny za przytoczenie niezbędnych wskazówek i 3-4 książek, jeżeli znasz oczywiście jakieś solidne, godne poświęcenia uwagi


Pozdrawiam
xxxxxl / 83.10.210.* / 2009-06-12 00:09
zdaje sie chodzi o kurs
jak w 4 dni stracic 6.000 złotych

analiza techniczna jest doskonałym narzedziem analizowania
przeszłości na giełdzie
zawsze cos sie dopasuje
można dzieki niej ładnie sie utawić prowadząc "kursy"
pisząc ksiązki itd


natomiast analiza techniczna kompletnie nie sprawdza się
w kwestii przewidywania przyszłości


z ksiażek to zanim sięgniesz po takie w stylu

Jak w 2 sesje pomnożyć 4x kapitał i powtórzyć to 365x

proponuję nigdzie nie reklamowane
beznadziejnie nudne podręczniki
do matematyki finasowej
statystyki
rachunku prawdopodobieństwa

to Ci da fundament
przynajmniej taki
że nie dasz sobie za łatwo wcisnąc kitu

pamietaj giełda to gra o ujemnej sumie wygranych

to że nie znasz teorii
jest zaletą
bo nie masz "obciążenia"
a Twój styl będzie zblizony do losowego

gra losowa jest statystycznie jedną z najlepszych technik gry na giełdzie

co do fachowców
to takich o jakich myslisz generalnie nie ma
za to są bardzo dobrzy fachowcy
"od namawiania do zainwestowania"
dlaczego
oni niczym nie ryzykują
kasują od Ciebie prowizję niezaleznie od wyników
zawsze płacisz TY

popatrz jakie są przychody przemysłu "giełdowego"
a skąd się biorą
z Twojej kieszeni

kto sponsoruje "poczytne" książki
które opisują złote techniki zmieniania pozycji
o to chodzi
żebyś robił obrót prowizję

trochę wiem o tym
bo sam kiedys zasiadałem we władzach pewnego biuro maklerskiego
rozmowy o tym jak nie za szybko "wykończyć" klienta
były na porządku dziennym
mercurius / 2009-06-12 13:57
Ad. akapit 1; Nic dodać, nic ująć.
Zastanawiam się jakich czarów trzeba użyć aby przekazać kompetencje
zdobywane kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt lat w 4 dni?

Ad. akapit 2,3; Po co więc tyle zamętu wokół tego terminu?
Dlaczego tylu "fachowców" podpiera się tą metodą w komentarzach czy
innych sprawozdaniach, choćby http://bankier.tv/? - jak to
odczytać - komercyjny bełkot?

Ad. akapit 4,11; Mógłbyś podać, które Ty studiowałeś?

Na marginesie, otrzymałem kilka podpowiedzi od forumowiczów:
1. Sztuka wyboru akcji - Richard Koch
2. Inteligentny inwestor - Benjamin Graham
3. Zasada # 1 - Phil Town
4. Zawód Inwestor Giełdowy - dr Alexander Elder
5. Psychologia inwestowania - Martin J. Pring
6. Mała książeczka o inwestowaniu w wartość - Christopher H. Browne
7. Na sposób Warrena Buffetta - Robert G. Hagstrom
8. Wprowadzenie do transakcji terminowych i opcyjnych - Leszek A. Ratajczak

Czytałeś, warto którymś poświecić czas?

Ad. akapit 12; Czemu więc tylu ludzi lgnie do tego "źródła", czy już jesteśmy tak słabi?
Rozumiem, że całokształt tej działalności ma jedynie sens, jeżeli
zamierzamy pozyskać udziały w firmach, a nie handlować ich akcjami?

Ad. akapit 13; OK. Jeżeli "trendy" książki zostały rozszyfrowane przez Ciebie, dlaczego inni
polecają mi je? Czy to znaczy, że ich wytyczne to marzenia i nadzieje?
Gdzie podziała się racjonalności?

Ad. akapit 14; Jak to jest?
Zdaje sobie sprawę, że różne fundusze mają wielorakie zaangażowanie w
papiery wartościowe. Czy to jest skutkiem mniejszych lub większych
spadków w bieżącej bessie, czy może znajomość "tematu"
poszczególnych traderów jest przereklamowana?
xxxxxl / 83.10.201.* / 2009-06-12 20:30
sporo pytań

nie chę żebyś się zniechęcił do giełdy
myślę, że odrobina refleksji od jak sie wyraziłeś "bełkotu"
może się przydać
tak jak i spojrzenie na rynek "od drugiej strony"

wymienione pozycje znam
stoją w mojej bibliotece
książki warto czytać
ja "lecę" wszysko jak leci
czasem np. czytasz ksiażke 7 raz i odkrywasz coś nowego
ale giełda to mój konik

natomiast proponuje zacząć od
podkładu matematyczno-statystycznego

granica między giełdą a hazardem jest umowna
a może jej nie ma wcale

giełda stale się "uczy"
to co działało w poprzedniej dekadzie
nie działa w obecnej
itd

możesz grac jak wirtuoz przez 10 lat
a potem w miesiąc stracić wszystko

takich co szybciej umarli niż wszystko stracili
nie jest znowu tak dużo
ale to oni tworzą legendę giełdy
i podtrzymują marzenie
o lepszym życiu (bez pracy)

jak chcesz spróbuj
w totolotka tez ktoś wygrywa

na giełdzie gdzie grają miliony
statystycznie tez komuś powinno się udać
nawet przy grze na "chybił trafił"
mercurius / 2009-06-14 00:54
Popieram, zdecydowanie za dużo tam znaków zapytania, przeczytałem z całości dopiero po wysłaniu.

W przysłowiowego "totka" zagrałem kiedyś dawno raz, może dwa, z pewnością na palcach jednej ręki udało by się wyliczyć. Pudło. Słyszałem, że ludzie stosują matematykę aby przybliżyć szczęście, czy to działa? Pewnie gdyby zapytać się przypadkowego "hobbystę-marzyciela", to by odpowiedział, że "bilans ma na zero". Sądzę, że jak to ktoś kiedyś powiedział "totolotek jest formą podatku od naiwności".

Czy można określić w procentach zaangażowanie spekulacji w inwestowaniu na giełdzie?
xxxxxl / 83.10.228.* / 2009-06-14 19:40
hym
inwestowanie jest wtedy
kiedy wiesz co będzie - np. stara dobra obligacja o stałym oprocentowaniu - kupiłeś za x i po y czasu dostajesz x+% z góry określony

spekulacja jest wtedy kiedy kupujesz "w ciemno" - nie wiesz czy wygrasz czy przegrasz - od strony emcjonalnej w zasadzie zlewa się to z hazardem

we współczesnym świecie
obraca sie wirtualnymi "papierami" przy pomocy wirtualnych pieniędzy

oba elementy sa w zasadzie tylko iluzorycznie zabezpieczone - w praktyce "mały" gracz zawsze zostaje na lodzie

ale widzę że mamy pomoc
ezarza

należy do przeciwnego (dominującego) nurtu niż ja
chce zrobic z Ciebie technika
mercurius / 2009-06-15 00:20
Zgoda, akcje nie są namacalne, ale z chwilą sprzedaży udziałów i wycofaniu się z rynku pieniądze stają się rzeczywiste.

Właśnie, pomijając część stricte merytoryczną całokształtu nauki o giełdzie, rozumiem, że platformą handlową jest dom maklerski. Czy istnieje jednak jakaś inny sposób przeprowadzania transakcji?

Czy spotkało się już życie z "tą" pozorną protekcją, A odwrotnie, kiedy spodziewać się bezradności owego systemu?

To tym czasem
PADOVANI-inwestorgieldowy.com / 80.48.195.* / 2009-06-21 12:39
Do mercurius

Puentując całą Waszą dyskusję

Statystycznie to każdy człowiek na ziemi ma jedno jajko hi hi hi :) ….

Pięknie wam idzie utwierdzanie się w tym jaka to Giełda jest straszna i nie przewidywalna…. Uuuuuuu….. STRACH

A ja Ci drogi kolego Powiem, że w 5 min pokazałbym Ci jedną formację świecową o którą mógłbyś oprzeć swoje inwestycje i wyciągnąć z niej pokaźny zysk, a twój sukces zależałby tylko od Twojej Cierpliwości. Czy byłbyś w stanie na tą świecę zaczekać?

Giełda to gra psychologiczna bardziej niż techniczna. Tylko uzależniony siedzi na niej codziennie i wlepia wzrok w monitor. Co To Za Życie????

Szkolenie Łukasza daje technikę, pomaga rozpocząć drogę w przemianie psychologicznej by w końcu zrealizować własne założenia …

Jeśli chcesz się spotkać z jakimś kursantem, to napisz lub zadzwoń do Łukasza, boć też podaj miasto, w jakim chciałbyś się spotkać a być może znajdzie się tam kursant, który zechce rozwiać Twoje wątpliwości :)

Makler – W Większości pracownik Administracyjny, którego zadaniem jest obsługa Zleceń… - taka jest prawda o Maklerach
mercurius / 2009-06-23 00:40
Witaj PADOVANI,


Dzięki za instruktaż.

Debata ma się coraz ciekawiej i nikt nie zamierza na tym poprzestać.

Dla Ciebie zapewne inwestowanie to "bułka z masłem" i bardzo dobrze, bo chętnie przeczytam Twoje spostrzeżenia, o ile będziesz chciał się podzielić.

Aby rzeczywiście określić wartość omawianego szkolenia musiałby uczestniczyć w nim tzw. inwestor po fachu. Dla mnie priorytetem na dzień dzisiejszy jest wchłonięcie teorii.


Pozdrawiam
xxxxxl / 83.10.217.* / 2009-06-22 00:11
kolega Padovani uszczupli twój portfel o jedyne 6.000zł zanim zaczniesz jeszcze zarabiać
i to w 4 dni i to bez czekania - żadnej cierpliwości

może umów się, że zapłacisz jak da Ci cynk o pojawieniu się "złotej formacji" i zarobisz na niej chociaż 6000 + prowizja BM

gdyby techniki japońskie były takie dobre
to Japończycy powinni juz dawno nam odebrac wszystkie pieniądze

faktem jest, że Japończycy powymyślali wiele ciekawych rzeczy
częsć z nich funkcjonuje na "zachodzie"
pod zachodnimi szyldami
i nikt się nie przejmuje podawaniem źródła

natomiast skuteczna metoda "japońska"
nie polegała na żadnych świcach itp
tylko na telegrafie - pomysle starym jak Chiny

facet dzięki telegrafowi znał ceny ryżu
na poszczególnych giełdach przed innymi i ...... cała tajemnica

a że napisał książkę i coś tam porysował

formacji świecowych masz ponad 60 "podstawowych"

jeden facec w stanach zrobił program
który rozpoznaje ich ponad 1300
PADOVANI-inwestorgieldowy.com / 79.162.241.* / 2009-06-22 20:43
Zawsze są różne możliwości i kolego masz prawo tak uważać ... Prawdopodobnie opierasz to o własne doświadczenie i ja nie mam nic do tego... Szkoda tylko, że oczerniasz Ludzi i szkolenie nie bedąc na nim..... Odnośnie statystyki - jak to mawiał Einstein – Tylko Głupiec Powtarzając tą sama czynność za każdym razem spodziewa się innych rezultatów.
Twoja ideologia o statystyce i przypadkowości się ma nijak do Giełdy. To też, gdybym sernik na zimno robił w piekarniku również by mi nie wyszło.


Ale spoko, Ci co grają na chybił – trafił również mają swe miejsce na rynku, a jeśli kogoś kręci strach i winy za własne porażki zrzuca na innych to już jego sprawa.

XXL – a jak ktoś będzie chciał nauczyć się budować mosty to doradzisz mu pewnie Książki do Plastyki ???? ... :)
xxxxxl / 83.10.246.* / 2009-06-22 23:30
kto kogo oczernia

możesz sprawdzić sam na własnej stronie
ile trwa szkolenie i ile kosztuje
możesz sprawdzić też ile osób zostało przeszkolonych
a ile zostawiło pozytywne oceny
jesli założymy, że wszystkie są "uczciwe"
to statystyka mówiąc delikatnie ..............

ja do niczego nie namawiam
dla niektórych ludzi giełda skończy sie hazardem
czy nawet hazardem patologicznym
potracą zdowie i pieniądze

zresztą gdyby szkolenie było takie super
nie musiałbys poszukiwac klientów na forum

ja tam na forum klientów nie szukam

a kto ma wątpliwości do statystyki
może sprawdzic sam
np.

Błądząc po Wall Street
spory materiał statystyczny
i po polsku
jest też o "skuteczności" szkoleń

polskie ośrodki akademickie tez prowadzą wiele ciekawych badań
o rynku kapitałowym
PADOVANI-inwestorgieldowy.com / 79.162.229.* / 2009-06-23 22:37
Do XXLLLL – ja szanownego kolegi nie chciałem urazić, a jeśli uraziłem to przepraszam. W wielu sprawach napewno doszlibyśmy do podobnych wniosków, jednak nijak nie mogę się pogodzić z teorią przypadkowości i statystyki :)

Masz rację, niestety Giełda dla wielu ludzi kończy się uzależnieniem i hazardem …. Miałem to na myśli, kiedy we wcześniejszym poście pisałem że bez sensu jest co dziennie wpatrywać się w monitor i obserwować giełdę.

Dużo jest spraw związanych z teorią rynków finansowych, ale podtrzymuje swoją teorię o tym że Giełda w 85% to psychologia a tylko w 15% technika …. W 4 szkoleniowe dni dostaniesz zaawansowaną instrukcję oraz mapę dzięki której zaczniesz świadomą drogę Rozwoju w każdej dziedzinie. Ponieważ GIEŁDA to nie tylko wykresy i pieniądze… jest to Odpowiedzialność, Sumienność, Wytrwałość, Stanowczość, Otwartość i Dyscyplina – cechy jak widać przydatne w każdej dziedzinie życia. I również do tego namawiają Trenerzy…


PS. Nie jestem tam żadnym trenerem, jedynie kursantem. Jednak wdzięczność tym ludziom powoduje to, że bezinteresownie dziele się spostrzeżeniami na tematy związane z GPW. Ja nikogo nie mam zamiaru namawiać do niczego – ja tylko się dzielę spostrzeżeniami. A co z tym zrobicie – Wasza sprawa.


PS. 2 - Rynek to Nie Jest bułka z masłem… Człowiek który w to uwierzy – poniesie klęskę

PS. 3 – O doświadczeniu nie świadczy czas ale ilość zrealizowanych transakcji oraz wyciągniętych wniosków. Nakład ciężkiej pracy i godzin wysiedzianych na sesjach i poza nimi – to jest Więcej warte niż 10 lat, czytając gazety i wsłuchując się w plotki powtarzane przez ogół …
PADOVANI-inwestorgieldowy.com / 83.24.243.* / 2009-06-24 13:57
Kończąc jeszcze wczorajszą dygresję odnośnie hazardu i uzależnienia. To prawda, że wielu ludzi Giełda wciągnie, ogłupi i wypłucze.

Jedyny sposób, by się tego ustrzec to zdać sobie sprawę z takiej możliwości i przemyśleć w jaki sposób sobie z tym problemem poradzić. W mojej wizji Rynku – uczestniczę i konkuruję z najmądrzejszymi umysłami naszego świata. Gdy sam się nie będę stale rozwijał, w końcu mnie dopadną.

Należy pamiętać o tym, że Rynki Finansowe i Zawód Inwestor to po wojnie najbardziej stresujący zawód … Naprawdę należy na początku dużo Pracy i czasu zainwestować by móc kosztować owoc zwycięstwa.
xxxxxl / 83.10.208.* / 2009-06-26 01:33
dobra zagrajmy w Twoją grę
pisałeś

"Statystycznie to każdy człowiek na ziemi ma jedno jajko hi hi
hi :) …."

sprawdza sie stare prawo: ze wszystkich możliwości ludzie wybieraja najgorszą

obstawiając ludzi z jednym "jajkiem" gra szybko Cię wykończy

ja bym obstawiał statystycznie trafienie osoby bez jajek
ponieważ kobiet jest więcej na świecie

nie wiem co wypadnie w następnej kolejce
nie musze tez analizowac tego co wypadło do tej pory
ale statystycznie wcześniej czy później wygram

czy ta statystyka jest do niczego?
czy nie można grać losowo i wygrać?
mercurius / 2009-06-26 10:59
Czy aby wcześniej nie stracisz więcej niż zyskasz później?
xxxxxl / 217.113.228.* / 2009-06-26 15:44
kiedy masz ograniczone środki
zawsze możesz wypasc z gry
kiedy trafisz na dostatecznie długą czarną serię
nawet wtedy kiedy masz statystyczną przewagę

problem z tym
że im dłużej grasz
tym wieksze prawdopobieństwo
trafienia na coraz dłuższą czarną serię

na giełdzie jest gorzej
bo to ona ma statystyczna przewagę nad graczem
można grac latami bez pudła
a potem przychodzi czarna seria i ..................

nawet wczoraj na 2 był filmik o
"złotym chłopcu" gełdy
też popłynął
mercurius / 2009-06-26 22:22
Pomijając naukę i bazując tylko na informacjach około rynkowych, można zacząć domniemywać nadejścia czarnego scenariusza.

Pamiętam kilka wywiadów i artykułów polskich i amerykańskich eksperto-analityków, którzy przewidzieli obecną depresję w sektorze nieruchomości.
xxxxxl / 83.10.210.* / 2009-06-27 02:23
nie wiem
nie czytam analityków
nie zgaduje co będzie jutro pojutrze czy za 10 lat

jak sprzedajesz samochód
to co mówisz ?

a jak kupujesz to co mówisz ?

raz auto może być super
a raz do niczego
mimo, że to to samo auto

tak samo na giełdzie
tylko gorzej
mercurius / 2009-06-27 17:51
W pierwszym akapicie poprzedniego komentarza nie odnosiłem się konkretnie do obecnej sytuacji, miałem na myśli ogólne przyczyny i skutki bess i hoss.

Popieram, w jakimkolwiek poważnym biznesie wróżby nie mają racji bytu.
Niemniej jednak za pomocą rzeczywistych informacji można posunąć się do określenia zachowań pewnych gałęzi przemysłu. I tak, w 2007 roku oprócz corocznych prac budowlanych w moim miasteczku (ok. 50 tys. mieszkańców) dodatkowo stawiano tylko 5 czy 6 dyskontów spożywczo-usługowych. Pomijam zwiększone zaangażowanie w kompleksy mieszkalno-usługowe, czy domy wolno stojące. Na przykładzie pozwoleń na budowy oraz ilości i wielkości udzielonych kredytów można było zrozumieć, że materiały potrzebne do w/w projektów będą wyjeżdżały z magazynów szeroką bramą. Czyli im mniej tym drożej. Reasumując, ze względu na założone zachowanie się rynku wstrzymałem się z planowanym budowaniem domu.

A jeżeli idziesz kopić przykładowe auto i nie jesteś zawodowym mechanikiem, diagnostą czy kimś pokrewnym to jakie warunki musi spełniać dobry samochód wg. Ciebie i jak to sam sprawdzisz? Jeżeli natomiast zakupu będzie dokonywał człowiek uprawiający jedną z w/w profesji, który ponadto na co dzień ma do czynienia dokładnie z daną marką pojazdu, dodatkowo użyje specjalistycznego sprzętu, to po takiej analizie jest w stanie precyzyjnie określić stan auta.
Nie wolno oczywiście zapominać o tzw. wadach ukrytych już podczas produkcji.

Ponoć na spadkach też się da coś ugrać.
kononowicz / 82.177.229.* / 2009-06-27 21:56
weśta sie do roboty a nie bedzięta tylko gadac, jak by wszyscy robili to co wy to nie bylo by niczego niczego by nie było.
mercurius / 2009-06-30 22:19
A co tam "na ratuszu" w Białymstoku żeście uradzili?
xxxxxl / 83.10.232.* / 2009-06-27 22:38
na marginesie koko
politycy
to banda darmozjadów

na samochodach się nie znam
nalewam tylko paliwo
nie wiem dlaczego to posuwa się do przodu

to czy rośnie czy spada nie ma dla mnie znaczenia
Malwin91 / 2009-06-29 20:13 / portfel
Mam 8 najpopularniejszych ksiązek o GPW na dysku . Jak by ktoś chciał to proszę o maila
Sillis / 2009-08-11 22:57
Jeśli jest jeszcze taka możliwość, to również poproszę: a-nette@tlen.pl
(mam nadzieję, że spam mi przez takie podanie adresu nie urośnie... i tak est pokaźny...;-)
tradingeducators / 2009-08-12 15:08
Zbierając wszystko to, co państwo napisali można zebrać w jedno ważne stwierdzenie.

Ktoś kto zaczyna grać na giełdzie i jest nastawiony na to że mu się poszczęści/jest alfą i omegą/pozjadał umysły najtęższych inwestorów na świecie jest człowiekiem delikatnie mówiąc lekkomyślnym. Wiele osób, mniej lub bardziej sensownie starało się przekazać, że lepiej jest najpierw się przygotować i inwestować w siebie.

To jest też temat tego wątku. Książki.
Ja chciałbym was zachęcić do przeczytania książki, która nie mówi, co zrobić, aby zarobić krocie w ciągu 2 sesji.
Przeczytaj drogi inwestorze coś, co spowoduje że zaczniesz z uśmiechem inwestować, wiedząc co robisz. Świadome inwestowanie to pierwszy krok do zarobienia pieniędzy.
Książka

"DayTrading" http://www.tradingeducators.pl/index.php?cmd=1&p=-103&ip=5&idb=1
lub
"Trading is a Business" http://www.tradingeducators.pl/index.php?cmd=1&p=-103&ip=5&idb=2

Książki napisane przez Joe Ross'a to właściwie gotowe kursy przygotowane z myślą o traderach. Każda książka opisuje inny aspekt sztuki inwestowania. Nauczysz się z nich jak skutecznie inwestować swoje pieniądze na światowych rynkach.

Inwestowanie, to sztuka a nie gra! Te książki dają wiedzę, a nie wskazówki!
Kolejną możliwością są szkolenia, ale to nie wątek o tym.

Pozdrawiam wszystkich użytkowników biorących udział w dyskusji,
Marcin Szwejk
Trading Educators
www.tradingeducators.pl
mercurius / 2009-09-30 14:48
Witam,

Dziękuję za podzielenie się własnym doświadczeniem, obecnie przerabiam ELDERA, a następnie wezmę się za GRAHAMA. Wciągnąłem już Richarda Kocha.

Zaserwowane przez Ciebie tytuły są znacząco droższe od w/w lektur.

Tak na marginesie, używasz GPW do zarabiania pieniędzy?

pozdrawiam
kab66 / 87.205.213.* / 2009-07-10 01:57
Witam,
Ja również bardzo bym prosił o te książeczki:)
kab44@o2.pl

Pozdrawiam
admo / 80.195.201.* / 2009-07-09 16:01
jeżeli mógłbym otrzymać te książki od Ciebie to bardzo proszę i z góry dziękuję admo_amki@hotmail.com
dilej / 2009-07-08 18:42
jeśli mogę poprosić o książki to bardzo proszę - apextwin8@wp.pl,dziękuję
omlet / 89.200.144.* / 2009-07-09 18:31
witam, ja również jestem chętny mój mail hamlet000@o2.pl, i z góry dziękuję.
Marcin Szwejk / 62.233.197.* / 2009-10-27 18:03
W Trading Educators Inwestujemy głównie na giełdach amerykańskich, ale z powodzeniem na GPW.

Pozdrawiam
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy