A Zeitgeist
/ 94.254.249.* / 2009-06-01 22:43
I tyle następnie powinno zostać uprawnionych. Reszta to rezydenci. Przez ponad 300 lat tysiące ludzi ginęło walcząc o prawo tego narodu do samostanowienia, czego mu zaprzeczali wszyscy poza Karlem Marksem i okazuje się, niepotrzebnie.
Jeżeli komuś nie pasują szanowni Kandydaci (może dobrze sobie przypomnieć, skąd to oni się wzięli), to należy ich skreślić, No trudno, niema tu takich tęgich głów, niech się tam rządzą sami. Można dodać dramatyzmu głosem nieważnym - odważyć się na jakiś dopisek.
Ale po prostu olać, to znaczy wspierać to tępe leniwe nieudacznictwo, na którym zawsze tutaj wszystko się kończy.
W PRL wystarczyło trochę kiełbasy i pustych plotek, bez żadnych prawdziwych represji, (jedynie do zapominalskich i inwalidów przychodzili harcerze z urną) żeby frekwencja wyborcza była ponad 99%.