250 tys. dolarów odszkodowania. Bo kawa była za gorąca!
Money.pl
/ 2008-08-26 08:58
aś
/ 78.88.142.* / 2012-09-14 01:04
Ten artykuł to piękny przykład marnego dziennikarstwa tudzież manipluacji ludzi przez media.
"Matką chrzestną niepoważnych powództw została Stella Liebeck."
- Pani Liebeck została tak poważnie poparzona, że lekarze dawali jej nikłe szanse na powrót do pełnego zdrowia. Redaktorzynie, która napisała gniot powyżej radzę zapoznać się z dowodami w tej sprawie, a szczególnie ze zdjęciami jej obrażeń. Na miejscu tej "matki chrzestnej" pewnie sam pozwałbyś McShita.
A co do samych procesów USA to polecam wszystkim dokument "Hot Coffee".
Ania25.
/ 67.243.181.* / 2011-10-16 01:51
co powinnam zrobic jesli zmienilam siec komorkowa (T-Mobile) na inna i po okolo miesiacu dostalam od T-Mobile rachunek za telefon? Dodam ze z pierwszym otrzymanym rachunkiem poszlam do ich sklepu i powiedziano mi ze to pomylka w systemie zebym to zignorowala i nie przejmowala sie tym po czym dostalam jeszcze dwa (oni twierdza ze w sumie 4) takie listy i niestety czwarty z collection agency? niestety ma to wplyw na moja historie kredytowa. Bedac jeszcze z T-Mobile zmienilam plan niestety mieli jakis problem w systemie (przynajmniej tak mi powiedziano) i przez 4 dni mialam wylaczony telefon (oczywiscie posiadam wszystkie dokumenty dowodzace mojej racji) i teraz domagaja sie zwrotu pieniedzy za te 4 dni. Co powinnam zrobic?
Rypci khypcik
/ 83.31.200.* / 2009-05-13 19:12
Powiem wam jedno. LECIMY PO ODSZKODOWANIA BO INNI JE NAM ZABIORĄ!!!!!!!!!!!!!!!!
żeby wykonywać zawód prawnika w USA wystarczy dwa lata studiów, po których otrzymujesz tytuł "juris doctor", i wchodzisz od razu do zawodu, tylko zawód sędziego jest obwarowany nieco większymi wymaganiami.
jeżeli to prawda, że takie procesy były w USA przeprowadzone to znaczy że ludzie tam zapomnieli w ogóle o podstawowej roli wymiaru SPRAWIEDLIWOŚCI.
prędzej czy później należy spodziewać się "odwrotu" od tendencji pozywania o bzdury.
J.T
/ 83.8.164.* / 2008-09-02 20:14
Już dawno zauważyłem że ten wychwalany pod niebiosa raj jakim ma być USA to kraj małostkowych społeczności, idiotycznych przepisów, sędziów którzy są "bogami" i gdzie strasznie poniżani są obywatele którzy nie mają pieniędzy i których można zdeptać przy okazji walki o stanowiska lub majątek (nie piszę tu nic o wolności gospodarki - bo to innna sprawa)
andrzejkolno64
/ 80.54.18.* / 2008-09-02 21:02
ile z tego miała po opłaceniu prawników
zzzname
/ 83.4.143.* / 2008-08-28 19:46
Wszystkie powyższe pozwy oprócz Liebeck v. McDonalds są zmyślone:
http://www.stellaawards.com/bogus.html
Wypadałoby sprawdzić zanim coś się napisze. Prezentujecie niniejszym żenujący poziom dziennikarstwa.
A pozew Stelli Libeck był całkiem słuszny, McDonalds's serwował swoją kawę o ok. 30 stopni zbyt gorącą i miał kilka tysięcy takich przypadków poparzeń, co zignorowali. Potem odrzucili kilka ofert ugody pozasądowej która opiewała tylko o koszty medyczne, czyli jakieś 20 000 dolarów.
KMIECIO
/ 77.79.205.* / 2008-08-28 11:14
Sędziowie nie muszą być głupi - od tego w ich systemie jest ława przysięgłych.
LokiMatrin
/ 82.177.125.* / 2008-08-27 09:49
"dobry" prawnik to jakiś mityczny stwór, który potrafi tworzyć coś z niczego, a z każdej sytuacji wyratuje go wyciągnięty z cholewy "kruczek" prawny. Aha i oczywiście daje kase zamiast mleka. Dobry prawnik to taki co jak załapią cię za ręke to mówi, że to nie twoja ręka. Oczywiście Sędziowie mają inteligencje 5 latków i wierzą w bzdury, które ciężko wmówić dzieciom...na szczęście nie w Polsce
Dr Cox
/ 83.24.202.* / 2008-08-26 10:12
Tak naprawdę wina leży tu po stronie sędziów. Przecież w ramach sprawdzania wstępnego sprawy, powinni odrzucać takie debilizmy z góry.
mateleo
/ 2008-08-26 09:27
/
Bywalec forum
Nie ma to jak poprawa humoru o poranku:)
absurd
/ 83.143.213.* / 2008-08-26 10:06
jest coś ironicznego i smutnego , w tym neewsie
mi to nie poprawiło humoru
nie wiem co głupsze w usa, prawo, czy sedziowie ferrujący takie a nie inne wyroki
jest jakś straszna przepasć, pomiędzy elitą w usa , a tzw pospólstwem, nigdy jednak nie przyszło by mi do głowy, ze do tzw "pospólstwa" zalicza się sporo z kasty prawniczej