Forum Forum emerytalneZUS

Nie obniżajcie składek na ZUS!

Nie obniżajcie składek na ZUS!

Money.pl / 2006-08-30 15:12
Komentarze do wiadomości: Nie obniżajcie składek na ZUS!.
Wyświetlaj:
skladkowicz / 213.238.75.* / 2006-10-01 18:19
Jedyna zgodna z obowiązującym prawem organizacja okradająca wszystkich pracujących.Od dwoch lat nie mogę sie doczekac wyliczenia kapitału początkowego. ZUS podobnie jak WSI musi mieć swój koniec oczywiście razem z zatrudnionym janosikowym personelem.
sylwia z kwidzyna / 82.177.183.* / 2006-09-01 14:38
precz z zusem dajcie nam wolnosc wyboru!!!
AntyZUS / 83.19.79.* / 2006-09-01 18:35
Ilu pracowników zatrudnia ZUS??
Składki ilu osób idą na pensje pracowników-darmozjadów,którzy i tak większość czasu pracy poświęcają na ploty?
Składki ilu osób idą na pensje ludzi-darmozjadów, którzy zarządzają pracownikami-darmozjadami?
Składki ilu osób idą na kolosalne nieruchomości.
A systemy komputerowe w takich instytucjach jak wiemy powinny prowadzić do redukcji zatrudnienia a z tego co mi wiadomo oni jeszcze zatrudniają dodatkowych do ich obsługi...
ITD...
Gelos / 87.205.85.* / 2007-05-06 21:15
Z uwagi na swoją ograniczoność nie dostrzegasz szerszego aspektu sprawy. Po paru dniach w pracy w ZUS może zrozumiał byś jakie brednie powtarzasz
viper / 2006-09-09 11:58
DLACZEGO JA MAM PLACIC KOMUS PENSJE W****** POLOWE URZENDASOW
syf / 83.18.138.* / 2006-08-31 14:50
Dlaczego tak się boją wprowadzić wolną rękę.Przecierz można zrobić tak:
1-Kowalski sam sobie się ubezpiecza gdzie mu sie podoba
2.-Kowalski jeżeli chce zostać w zus to proszę bardzo niech sobie tam idzie i płaci.
Ja np ZUSU nie trawię i nie chcę tam posyłać ani jednej złotówki bo ludzie drodzy gówno z tego mam i co lepsze już wiadomo że gówno z tego mieć będę.A tak się składa że nie jestem nienormalny i szanuję własne ciężko zarobione pieniądze i nie chcę ich marnotrawić w gównianej instytucji.Lecz niestety w tym porąbanym kraju nie mogę z ZUSU zrezygnować-taki ucisk tu panuje.Skoro mogę sobie kapcie kupić u Pani Nowak albo w jakimś Tesco lub Lidlu to dlaczego mi nie wolno ubezpieczyć się w innym towarzystwie byle nie w zusie-kto wymyślił ten system?
Borewicz / 83.10.1.* / 2006-08-31 14:04
Fundusze - wszystko fajnie i pieknie zreszta sam się tym amatorsko zajmuję. Problem polega na tym, że większości społeczeństwu nie można dać wolnej ręki czy chce wpłacać pieniądze do ZUS czy tez na własna reke będzie to w dowolny sposób odkładał - mozliwe by to było gdyby dana osoba tych pieniędzy nie dostawała do reki tylko sama wskazałaby dany fundusz w którym maja być zakupione jed. uczest.

Gdyby takiego obowiązku nie było wiekszość ludzi i myslę że spokojnie ponad 50%cieszyłaby sie tylko większą pensją natomaist twierdziła że na odkładanie ma jeszcze czas. Natomiast gdyby taka osoba osiagnęła wiek, w którym nie byłaby juz w stanie pracować zaczął by sie lament i roszczenia w stosunku do państwa, zę nie pomaga.

Być może ZUS nie, ale fundusze uregulowane prawnie i żadnej dowolności w zakresie odkładam czy nie.
WSZYSCY / 194.146.217.* / 2010-03-14 15:02
ZUS TO OSZUST, ZŁODZIEJ I MORDERCA.
FUNDUSZE WSZYSTKIE BEZ WYJĄTKU TO PRODUKT OSZUSTÓW ZŁODZIEJI I MORDERCÓW TAKICH JAK BANKI NA PRZYKŁAD.
SPRAWIEDLIWOŚĆ TO MIT.
KORUPCJA TO BAGNO I FILAR ŻYCIA NA POZIOMIE.
viper / 2006-09-09 12:05
Mle ze to dobry pomysl i moze bylaby konkurencja kto pobierze mniejsza oplate za zarzadzanie
Borewicz / 83.10.1.* / 2006-08-31 14:03
Fundusze - wszystko fajnie i pieknie zreszta sam się tym amatorsko zajmuję. Problem polega na tym, że większości społeczeństwu nie można dać wolnej ręki czy chce wpłacać pieniądze do ZUS czy tez na własna reke będzie to w dowolny sposób odkładał - mozliwe by to było gdyby dana osoba tych pieniędzy nie dostawała do reki tylko sama wskazałaby dany fundusz w którym maja być zakupione jed. uczest.

Gdyby takiego obowiązku nie było wiekszość ludzi i myslę że spokojnie ponad 50%cieszyłaby sie tylko większą pensją natomaist twierdziła że na odkładanie ma jeszcze czas. Natomiast gdyby taka osoba osiagnęła wiek, w którym nie byłaby juz w stanie pracować zaczął by sie lament i roszczenia w stosunku do państwa, zę nie pomaga.

Być może ZUS nie, ale fundusze uregulowane prawnie i żadnej dowolności w zakresie odkładam czy nie.
zher66 / 83.18.160.* / 2006-08-31 10:39
PRECZ Z ZUSEM !!!!!!,czy doczekamy w naszym życiu jakiejś zmiany tego socjalistycznego systemu? przecież ZUS to pomnik socjalizmu, do dzisiaj utopiliśmy w nim masę kasy, korzystają z niej tylko leniwi urzędnicy i nieroby, tylko mała część idzie na to co potrzeba czyli faktycznie potrzebujących chorych i ubogich.
glupich robota lubi / 193.138.241.* / 2008-05-11 00:51
Na chorych i ubogich w Polsce nie ma miejsca wiec kup sobie trumnę i postaw pomnik socjalizmu może wtedy będziesz istniał jak ten ZUS
sir. maximo / 83.28.235.* / 2006-10-01 16:50
Moim skromnym zdaniem to nie ludzie są prawdziwie chorzy lecz ZUS a ludzie są jedynie potrzebujcy, natomiast wokół ZUS'u jak sępy siedzi śmietanka polityczna. Takiego kawałka "mięska" nie odpuszczą ;o)
PATRYIOTA / 212.160.143.* / 2006-08-31 07:42
Tak - ja jestem młody ale liczyć potrafię i z Wielką Chęcią płaciłbym tym ZŁODZIEJĄ 200zł żeby mi nic nie oferowali !!!
A reszte wpłacił bym sobie na fundusz inwestycyjny i paradoksalnie po 10 latach takiej akcji miał bym duż większy procent zysku miesięcznie z funduszu niż wypłata jaką prawdopodobnie zaoferuje mi ZUS a cała kwota też bybyła moja i nie muszę czekać aż będę miał 60 lat !!!

To wystarczająco chyba udowadnia że to ZŁODZIEJE.

A jak jeszcze mało to ZUS "kochany" na jakiej zasadzie jak mam emeryturę i dorobię sobie jeszcze trochę to ZUS chce mi zabrać albo zmniejszyć wypłaty - przecież ja natą wypłatę płaciłem?
Sumarr / 83.13.151.* / 2006-08-31 12:18
podobno jestm możliwość obejścia ZUSU i zaoszczędzenia ok 500 zł to jak dobrze liczę w roku 6000 zł . Jeżeli ta kwota by pracowała tylko na 12 % w skali roku przy procencie składanym na okres ok 30 lat ( bo tyle średnio lat płaci się do ZUSU) to na prywatnym koncie uzbierało by się UWAGA!!!! 1 600 000 zł To powiem że jak ktoś jest optymistą i wierzy dalej w tą instytucję to będzie miał ciężko. Ja wolę mieć swój PRYWATNY ZUS!
alf / 153.19.176.* / 2006-08-31 12:22
Mój Excel wyliczył więcej przy 12% i 30 latach, ale może mam starą wersję ;)
crosser / 83.18.158.* / 2006-09-05 23:59
Pewnie masz piracką !
acomitam / 83.25.210.* / 2006-08-31 06:46
Nic nie rozumiem. Wydawało mi się, że pracodawcy i nie tylko wzywają do obniżek ZUS, a tu taka niespodzianka. Chyba, że wzywają ci, którzy nie robią tego bezinteresownie.
cdd / 84.172.122.* / 2006-08-31 01:31
placisz masz nie placisz masz minimalne swiadczenia albo wcale. a w pl placisz placisz polowe niemal swojej pensji na roznego rodzaju skladki fundusze itp i jak zachorujesz to musisz placic lapowki zeby wogole cie przyjeli do szpitala. Ameryka w tym sektorze gora
gery / 212.87.13.* / 2006-08-31 00:58
Morął jest taki: człowiek przez całe prawie życie oddaje 1/3 swojej pensji tylko po to zeby na starość dostać od Państwa pinieniądze które ledwo starczają na suchy chleb... Sprywatyzowanie ZUS wydaje się najrozsądniejszym rozwiązaniem, każdy powinien mieć prawo wyboru formy oszczędzania na przyszłą emeryturę, ale problemem są obecni emeryci, bo jak nagle zlikwiduje się ZUS to z czego oni będą dostawac swoją emerturę - no bo chyba nie z oszczędnosci :D ZUS...
viper / 2006-09-09 12:15
Ale ZUS zatrudnia bardzo duzo urzednikow ktorych jesliby czesciowo zwolniono to moznabybylo obnizyc skladki bez problemu
szwagier00 / 83.20.218.* / 2006-08-31 00:25
Dlaczego z prywatyzowanych (sprzedawanych) firm nie powstał fundusz kapitałowy, który obsługiwałby emerytury tych, którzy już są na emeryturze?
I dlaczego ubezpieczenie emerytalne jest obowiązkowe?
I dlaczego jest takie wysokie?
Pzrecież przeciętny Polak satystycznie pobiera emeryturę zaledwie przez 3 lata?
Bernard / 83.30.99.* / 2006-08-30 21:59
Nawiązując do poniższych postów informuje, że już po zapowiedziach pani Min. Gilowskiej zrobiłem kalkulacje skutków tych zmian gdyby zostały wprowadzone. Skoro maja być wprowadzane to ta kalkulacja jest aktualna na 2007 rok. Obliczenia dla pracowników opłacanych najniższym wynagrodzeniem nie zachęcają do wzrostu zatrudnienia, więc przeprowadziłem takie uproszczone obliczenia dla płacy przeciętnej, co jest uczciwsze. Zakładając dla zaokrąglenia, że przeciętna płaca wyniesie 2500 zł, od której składka na ubezpieczenie rentowe zmniejszy się o 2% dla pracownika to zyskuje PRACOWNIK o 50 zł większą podstawę do podatku, która zabierze mu, 19% z tych 50zł, czyli 9.50zł, które wrócą do kasy kontrolowanej przez Min. Finansów. Ale 40,50 zł na rękę pracownik otrzyma więcej niż gdyby tej obniżki składki rentowej nie wprowadzać. Pracownik skorzysta również na tym, że nie potrąci mu pracodawca składki na ubezpieczenie chorobowe 1,8% od 2500zł, czyli kolejny zysk pracownika to 45 złotych. Minus 19% podatku, czyli minus 8,55zł.
Wynagrodzenie netto pracownika na rękę wzrośnie, więc o 76,95 złotych.
Natomiast pracodawca nie zatrzyma swoich 2% od 2500zł, czyli 50 zł, bo oczywiście zabiorą mu 1,8 % składki na ubezpieczenie chorobowe, które przerzucono z pracownika na pracodawcę, co od podstawy 2500zł, stanowi 45 zł. Ponieważ o pozostałe 5 zł wzrośnie mu podstawa do zapłaty podatku, CIT lub PIT to powoduje wzrost podatku 19% o 0,95 zł, zostaje, więc na inwestowanie w nowe miejsca pracy 4,05 złotego od każdego pracownika zarabiającego 2500zł brutto. A przecież tą zmianę wprowadza się, aby zwalczać bezrobocie i wspomagać tworzenie nowych miejsc pracy, hahaha. Ale dla firm osób fizycznych płacących PIT -5 po przekroczeniu progu 40% zysk ze zmian podatkowych, który przeznaczony będzie w całości na zatrudnianie nowych pracowników wyniesie już tylko 3zł.( Słownie TRZY ZŁOTE) odtąd powinienem podkreślić wężykiem, ale nie mam takiej funkcji w edytorze, więc zaznaczam od A do A.. A Rachunek wykazuje, niezbicie, że mając 100 pracowników dodatkowy zysk pracodawcy wyniesie od 300 do 405 złotych miesięcznie a to wystarczy na szkolenie wstępne bhp, badanie lekarskie i odzież roboczą dla 1 pracownika nowego oraz na zakup narzędzi dla niego w postaci łopaty lub kilofa. Ale skoro już będzie nowy pracownik zgodnie z prawem przyjęty przebadany i przeszkolony, ubrany do pracy i wyposażony w narzędzie to reszta jest prosta, bo wiadomo, że każdy pracownik przynosi swojemu pracodawcy miesięcznie więcej zysku niż kosztów. Resztę wydatków musi, więc pokryć pracodawca z własnej kieszeni kupując maszynę narzędzia, ogrzewanie hali i inne drobiazgi, które przecież sobie odpisze w koszty, aby nie zapłacić dużo podatku dochodowego. Widać, więc z podkreślonego, że proponowane przez Minister Gilowską i Rząd zmiany przyniosą spadek bezrobocia o 1% miesięcznie czyli o 12 procent rocznie a takich zmian będzie przecież więcej, ale po nowych wyborach. AA
Kroczek w dobrym kierunku jest, więc bardzo malutki.
Po co jednak zrobiono duży, bo 9 razy większy krok do tyłu przerzucając składki na ubezpieczenie chorobowe z pracownika na pracodawcę? Przecież to ubezpieczenie jest dla pracownika a nie dla pracodawcy! Tu jak widać dalej zwycięża filozofia: „sojuszu robotniczo chłopskiego i inteligencji pracującej w sferze budżetowej przeciw tym ohydnym prywaciarzom, którzy zawsze mogą sobie przecież podnieść ceny towarów i usług jak im mało będzie zysku”. A jeżeli towary produkowane w Polsce będą za drogie i taniej będzie kupić je w Chinach lub w Indiach to zawsze można zamknąć polską wytwórnię i sprowadzać towary z tych krajów a bezrobotni Polacy będą musieli emigrować do krajów mądrzej rządzonych. Pozostaną w Polsce puste domy i mieszkania, więc wreszcie rozwiąże się problem mieszkaniowy a hale fabryczne po ich wyjeździe zagospodarują przybysze z przeludnionych krajów południa i wschodu i zrealizują się marzenia Lecha W. o państwie dobrobytu na ziemiach Polskich, tyle tylko, że zamieszkałych przez inne narody a nie przez Polaków. Na okrasę przypominam dane GUS z dnia 25 maja 2006

Zwiększa się zatrudnienie w polskich firmach 2006-05-25


Główny Urząd Statystyczny poinformował, że polskie firmy zwiększają inwestycje i zatrudnienie, które w kwietniu było o 135 tysięcy większe niż przed rokiem.

Jednak liczba zarejestrowanych bezrobotnych wciąż jest ogromna. Sięga 2 milionów ośmiuset tysięcy osób. Według ekspertów przedsiębiorcy chętniej zatrudnialiby pracowników, gdyby pozapłacowe koszty pracy były niższe, ale wiązałoby się z powiększeniem deficytu Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Obecnie deficyt FUS sięga 8 procent PKB. Sami przedsiębiorcy skarżą się, że oprócz wysokich kosztów pracy hamulcem dla rozwoju firm są też nadmierna biurokracja i wysokie podatki. W kwietniu w sektorze przedsiębiorstw pracowało 4 miliony 889 tysięcy osób.

Źródło: IAR
Eco / 153.19.176.* / 2006-08-31 11:34
Panie "Bernardzie", nie wziął Pan pod uwagę dodatkowych czynników: wzrost podstawy do ubezpieczenia zdrowotnego oraz zmian wskaźników, w tym - podatkowych, jakie nastąpią od 1 stycznia 2007. Szczerze mówiąc nawet nie chce mi się liczyć, ale tak na zdrowy rozum, to cała zabawa niewarta by na nią splunąć. Tego rodzaju pomysły są niewspółmiernie drogie w realizacji w stosunku do potencjalnych skutków i dlatego są niebezpieczne. Proszę pomysleć chociażby o kosztach przestawienia całego systemu na "nowe". Bynajmniej nie jestem za zachowawczą polityką, ale taka "kosmetyka", jaką zaproponowały te projekty, to tylko zawracanie głowy podatnikom za ich własne pieniądze. Chyba nie o to chodzi?
Bernard / 83.30.138.* / 2006-09-01 10:31
Eco ma Pan rację wyliczenie jest niepełne, ale i mnie szkoda było czasu na wykonywanie roboty za posłów opozycji, którzy powinni takie wyliczenie pełne przedstawić za pieniądze, które otrzymują na prowadzenie swoich biur.
Natomiast nie ulega wątpliwości, że ostatecznym celem opracowywanych zmian jest wzrost wpływów do budżetu, przy czym następuję to kosztem przedsiębiorstw przy daniu pracownikom jałmużny w postaci zwiększenia im płacy netto na rękę, aby uzyskiwać efekt propagandowy i poparcie w sondażach
MM5 / 83.26.214.* / 2006-08-31 11:33
Niestetu nie byłbym takim optymista jak Ty. Ponieważ życie nie znosi pustki , a Budżet Państwa jest dziurawy, obiecane są podwyżki dla służby zdrowia etc.... więc uważam, że za 6-12 miesięcy trzeba będzie podnieść składkę chorobową ,przynajmniej do obecnego poziomu jednakże będze już ona płacona tylko przez pracodawcę podnosząc koszty pracy .
Teraz wyraźnie widać jaki był cel "ubruttowiania " płacy i płacenia składek po połowie przez pracownika i pracodawcę - możliwość sterowania płacami w firmach prywatnych. Przecież pieniądze wchodzące w "ubruttowienie" pokrywał pracodawca więc dlaczego teraz oszczędności wynikające z obniżenia składki ma się oddać pracownikowi?
Janusz L / 194.150.99.* / 2006-08-30 20:52
Podczas dyskusji uczestników studium zarządzania finansami osobistymi w SGH w Warszawie , analizując obecne zobowiązania obowiązującego systemu zabezpieczenia społecznego ( " ZUS " ) zaproponowaliśmy
rozwiązanie . Propozycja nasza opiera się na potrzebie diagnozy aktualnych , faktycznych zapisów uprawnień , które już nabyli uczestnicy " starego systemu " ( emerytury
już wypłacane ioraz tych , które mają być wypłacane z tzw . kapitału początkowego ) i na te zobowązania wyliczenie wysokości składki jako części pierwszej ( np. 200 zł /miesięcznie ) z latami malejąca , płatna czasowo do wyczerpania się uprawnień ludzi ze starego systemu . Druga część składki ( równa dla wszystkich ) na wszystkie ubezpieczenia : emerytalne , rentowe , chorobowe , zdrowotne wyliczona winna być dla równych świadczeń zabezpieczających tylko minimum egzystencji np . 300 zł / miesięcznie . III filar - dobrowolne ubezpieczenia i inwestycje winny być wspierane poprzez system podatkowy
( np . odliczenia w PIT rocznym do wysokości np . 6000 zł rocznie ) . Rozwiązanie to pozwalało by stopniowo zmniejszać składki na część pierwszą a zwiększać inicjatywę i świadomość konieczności ubezpieczeń i inwestycji dobrowolnych wspieranych limitowanym odpisem podatkowym .
alf / 153.19.176.* / 2006-08-31 12:19
Nierealne bo za proste. Nb. zawsze znajduje się w odwodzie M.Belka z pomysłami na opodatkowanie odsetek i czegoś, co wcześniej się odliczy...
mf / 217.97.165.* / 2006-08-31 09:37
Proste, logiczne i uczciwe. Nie ma żadnych szans na wprowadzenie.
Janusz L / 194.150.99.* / 2006-08-30 21:16
uwaga do tekstu .
druga część składki np . 300 zł / miesięcznie a nie minimum egzystencji 300 zł / miesięcznie , to np . mogłoby być przyjęte na wysokości 500 zł miesięcznie netto ( po opodatkowaniu ) , a tak nawiasem mówiąc , to świadczenia nie powinny być opodatkowywane . Brak opodatkowania świadczeń z " nowego systemu " pozwalało by na zmniejszenie składek bieżących z drugiej części składki proponowanego rozwiązania .
Jakub Wędrowycz / 2006-08-30 19:09 / Giełdowy egzorcysta amator
Ubezpieczenia "społeczne" nie różnią się niczym od ubezpieczeń życiowych . Tak więc problem wysokości składek to problem ich kalkulacji ( oceny ryzyka) ! , a także umiejętności inwestowania uzyskanych funduszy. Ubezpieczenie to winno być DOBROWOLNE i opłacane w DOWOLNEJ i ustalonej przez UBEZPIECZONEGO wysokości !
adam_inwestkap / 2006-08-30 17:53 / Bywalec forum
O podwyżkę ZUS-u proszą złodzieje, którzy z tych pieniędzy ciągną dla siebie. Pracodawca, który chce mieć większe koszty jest chyba chory umysłowo. Albo masochista.
Przedsiebiorcy / 62.69.200.* / 2006-08-30 18:38
Tak ale skladka jest calkowicie przerzucana na pracodawce. Widac, ze nie zatrudnia Pan pracownikow. Obnizka skladek powinna byc dla wszystkich. Ten pomysl to podwyzka pensji netto dla pracownika, a podwyzkom mowimy NIE! Jezeli Panstwo ma taki pomysl to powinno obnizyc minimalne wynagrodzenie chociaz do 500zl.
112 / 212.244.146.* / 2006-08-31 01:06
To sobie obniż.
LENIN / 83.238.240.* / 2006-08-30 23:03
wtedy sami byście sobie zapieprzali za 5 stów ,a robotnicy zasililiby szeregi emigracji zarobkowej- opłacało by sie wyjechać nawet na Białoruś!
hajnel / 83.5.106.* / 2006-08-30 20:05
to chyba napisali przedsiębiorcy z włoskich obozów pracy
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy