Jeżeli auto będzie się sprawować tak jak liczy na to producent, powinniśmy być swiadkami rewolucji na rynku motoryzacyjnym, w koncu kto może się pochwalić że jezdzi autem na wodor ? narazie prawie nikt, jeżeli Mirai już porządnie zadebiutuje i zyska rzesze klientów, dopłaty ze strony rządu to będzie wisienka na torcie.

Szczerze to wątpię. U nas w kraju bardziej dominuje polityka umiesz liczyć licz na siebie. Chociaż z tego co widać w sieci u nas Mirai łapie już spore poparcie wśród kierowców, także w przyszłości jak już infrastruktura będzie rozbudowana do takiego stopnia, że takie samochody będą mogły jeździć po naszych drogach to znajdą się ludzie, którzy nawet bez dotacji będą chcieli ją kupić.