podatnik kierowca
/ 46.112.154.* / 2015-07-13 23:13
czyli taka urzedowa walka z bezrobociem. 300 nowych urzednikow bedzie pracowalo nad sciagnieciem naleznosci za mandaty. ciekawe ile zarobia miesiecznie. najnizsza krajowa?? nie sadze. poza tym co moze zrobic mi poborca podatkowy, skoro i tam mam najnizsza krajowa miesiecznie, zatem i rocznie. nie place mandatow, na szczescie nie zdarzaja mi sie czesto, ostanio z 3 lata temu, w terminie tych 7 dni. bo nie mam zazwyczaj pieniedzy aby w tym terminie zaplacic. raz urzad skarbowy siadl mi na wyplate, za niezaplacony mandat. ponad te 3 lata temu, cos z 10 moze bedzie. wtedy doliczono do 100zl mandatu oplate skarbowa 6,80zl. minely jakies dwa lata od dnia w ktorym dostalem mandat. przyznaje, odkladalem zaplacenie i odkladalem, i pozniej calkiem zapomnialem. urzad przypomnial ale nie bolalo :) po co straszyc ludzi poborcami podatkowymi, doszukiwac sie czy placa czy nie placa. to co teraz nie ma szukania tych ktorzy nie placa podatkow tylko od 2016 zaczna sie takie poszukiwania przy okazji mandatow. a co jesli nie dostana mandatu albo go zaplaca?? co za paranoja. juz teraz jest rzesza urzedasow, a jeszcze przybedzie ich 300