Powinna Pani ubiegać się o....jakiekolwiek, tj. stwierdzające przynajmniej właśnie 'zakończenie leczenia' i mieć nadzieję, że je uzyska, a jeśli nie- to że lekarz MP nie będzie go wymagał. Dlaczego ? Bo nie ma regulacji jasno takiego zaświadczenia wymagającego tj. podstawy Pani żądania wobec swego lekarza prowadzącego, potem takiego żądania pracodawcy od Pani, zanim skieruje na badania kontrolne, a w końcu lekarza MP od Pani.
I zdarzają się sytuacje błędnego koła, gdy jeden nie wydaje, a drugi żąda.
Zakończenie leczenia oznacza zakończenie procedur związanych z ostatnio orzeczoną czasową niezdolnością do pracy, a nie zupełnym uleczeniem. Lekarz MP też z kolei nie wydaje zaświadczenia o uniwersalnej zdolności do pracy, ale o braku przeciwwskazań do pracy na konkretnym stanowisku/ w określonym rodzaju pracy.
Oczywiście ideałem byłoby zaświadczenie o zakończeniu leczenia i powrocie do stabilnego stanu zdrowia sprzed ostatni stwierdzonego zaostrzenia/remisji itp.
Tak naprawdę bardziej chodzi o "kwit", który zapobiega "niewygodnej" sytuacji, gdy LMP wydaje zaświadczenie pozytywnie dopuszczające do pracy komuś, kto nadal formalnie jest jeszcze na ZLA.