Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Zmiany systemu emerytalnego. Problemem nie jest wiek, a wysokość płac

Zmiany systemu emerytalnego. Problemem nie jest wiek, a wysokość płac

Wyświetlaj:
kozak888 / 89.78.128.* / 2015-09-24 09:43
pan profesor zapomniał że nasze społeczeństwo się starzeje i to nie pomoże że przyszli emeryci będą dużo zarabiać bo jak nie będzie miał kto pracować na przyszłych emerytów to żadne wysokie zarobki nie pomogą dostawać wysokiej emerytury bo państwo nie będzie miało skąd wziąć pieniądze na te emerytury wychodzi na to że pan profesor nie umie liczyć a szkoda
kozak888 / 89.78.128.* / 2015-09-24 09:42
pan profesor zapomniał że nasze społeczeństwo się starzeje i to nie pomoże że przyszli emeryci będą dużo zarabiać bo jak nie będzie miał kto pracować na przyszłych emerytów to żadne wysokie zarobki nie pomogą dostawać wysokiej emerytury bo państwo nie będzie miało skąd wziąć pieniądze na te emerytury wychodzi na to że pan profesor nie umie liczyć a szkoda
brandar / 83.26.70.* / 2015-09-23 22:13
Głupie gadanie pisowskiego sługusa. Ekonomia jest jedną i nie da jej się oszukać. Wcześniejsze emerytury oznaczają niskie emerytury a wszystko inne jest filozofowaniem pana profesora.
Artifax / 89.69.201.* / 2015-09-23 20:58
Wreszcie ktos mądrze to powiedział, zamiast pleść bzdury o wyższym wieku emerytalnym, taniej sile roboczej i większym zatrudnieniu na "elastyczne" umowy śmieciowe. Aby system emerytalny działał ludzie muszą być zdrowi i silni (tu powinno się dbać już od podstawówki o kondycję i zdrowy tryb życia uczniów), mieć pracę legalną na umowie płacąc składki emerytalne i zarabiać dobrze a nie niewiele jako tania siła robocza, aby składki relatywnie na tyle duże kwotowo (nieprocentowo od pensji) aby można było za te składki wypłacać godne emerytury.
Zozo / 89.70.180.* / 2015-09-23 19:42
Pan Profesor przywrocil mi wiate w polskich ekonomistow. Jest to pierwszy publiczny glos mowiacy ze kluczem jest kwotan do podzialu. Niestety emigracja zarobkowa i umowy nieoskladkowane to smierc dla polskiego systemu emerytalnego. Polska stala sie zagłębiem dla zachodniego kapitału. Prawa polskich obywateli w dzialaniach politykow sa na ostatnim miejscu. Jesli dodamy katastroficzna sytuacje demograficzna obraz jest bardzo ponury.
Wkurzony / 77.254.154.* / 2015-09-23 18:34
praca do 67 ;lat w mojej okolicy najwięcej pogrzebów jest ludzi między 45-62 lata a gdzie tam do 67 lat kto będzie w tym wieku pracował i jako kto ? a jeśli nawet to gdzie młodzi będą mieli pracę jak "staży" będą zajmowali im miejsce ?
rybak88932 / 188.127.7.* / 2015-09-23 18:22
Jaka jest średnia długość życia kobiet i mężczyzn w Polsce ? Pewnie z 70 lat. Także co komu z tych pieniędzy ? Ja tam wolę mieć trochę mniej ale mieć coś z tego życia. Niektórzy chyba chcieliby żebyśmy robili do zdechu. Ekonomiści, eksperci, dajcie spokój.
wiwan / 2015-09-23 18:26
Znaczenia ma długość życia ubezpieczonego na emeryturze, a nie statystyczna ogólnopolska. Przecież te dwie statystyki różnią się wyraźnie.
Kondek867 / 93.105.166.* / 2015-09-23 17:00
PO ma wszystkie mądrości świata.Dla nich naród,to tylko hasła.W rodzaju myślimy o przyszłości !!! A w rzeczywistości myślą o własnych kieszeniach.
ZK590 / 37.128.101.* / 2015-09-23 16:36
W 1989 roku Buzek obiecywał emerytom wczasy pod palmami. W 2012 Tusek obiecuje, że jak będziesz pracował do śmierci to będziesz miał piękna emeryturę a jak rok krócej to będzie o 4/5 niższa.
vertisept / 95.50.24.* / 2015-09-23 15:05
Jasne. Np taki mały przedsiębiorca ma naliczaną składkę ZUS z średniej pensji firm od 5 pracowników a emeryturę naliczaną z średniej pensji do 5 pracowników.
Pomimo to pracując 40 lat i opłacając składkę z czystych kwot przelanych otrzymujemy 240 tyś złotych , ale przecież zus pieniądze powinien inwestować i teraz te same pieniądze (zakładając wpłaty roczne nie miesięczne) przy stałym oprocentowaniu rocznym 4% minus podatek belki, po 40 latach na takim koncie będzie bagatela 1,1mln złotych. Z tego każdy znas wpłacając je na rachunek i dalej 4% rocznie minus podatek belki dostajemy 2900 złotych miesięcznie. A jestem pewien że ZUS dysponujący dużo większymi kwotami ma możliwość wynegocjowania większego oprocentowania.
ps.przy tych składkach przewidywana przez zus emerytura po 67 roku zycia i ponad 40latach pracy ma wynosic 1700 złotych ....
abuksan / 83.14.210.* / 2015-09-23 15:00
Wreszcie coś mądrego. Jeszcze należałoby wspomnieć o prawach nabytych.
nh / 31.178.19.* / 2015-09-23 14:54
Przy określonym poziomie zarobków, dodatkowe 2-3 lata nie podniosą znacząco mojej emerytury. Z drugiej strony - te same 2-3 lata emerytury znacząco mogą wydłużyć okres 'złotej jesieni' mojego zycia. Dodatkowo pamiętajmy, że osoby starsze, niezdolne do pracy ze względów zdrowotnych muszą mieć i tak zapewniony byt: czy to z tytułu emerytury czy też renty co w istotny sposób zmniejszy 'zyski' systemu płynące z wydłużenia czasu pracy (innymi słowy będą 2 miliony emerytów mniej i 1 milion rencistów więcej)
tifany / 195.216.219.* / 2015-09-23 14:54
Jakie składki od wynagrodzenia, przecież PO zniesie składki na ZUS i będzie wg przynależności do partii i poparcia dla swoich przydzielać emerytury z budżetu.
Edi Zabierzów / 83.26.232.* / 2015-09-23 14:45
Dla ZUS u jest ważne. Chodzi o to żeby opóźnić wypłacanie emerytur. Ile kasy zostanie i jeszcze kasiora ze składek będzie leciała.
kółko i krzyżyk / 77.253.105.* / 2015-09-23 14:43
Najgorsze jest to, że praktycznie wszystkie opcje wiedzą jak ten problem rozwiązać, a tego nie robią. Dlaczego? Bo narażą się prawie całemu elektoratowi. Pokażcie mi rząd lub opozycję, która kiedykolwiek mówiła lub mówi, że - łącznie:

- zlikwiduje KRUS i wszystkich rolników obejmie ubezpieczeniem na równych z przedsiębiorcami zasadach
- zlikwiduje WSZELKIE przywileje emerytalne mundurówki, górników, nauczycieli, sądownictwa, prokuratury itd. a także parlamentarzystów
- WSZELKIE umowy o pracę, łącznie z cywilnoprawnymi oraz wszelkie uzyskane dochody obejmie składką emerytalną
- wysokość emerytury uzależni WYŁĄCZNIE od tego, ile ktoś w ciągu swoich lat pracy na tę emeryturę odłożył i od tego, w jakim wieku na emeryturę przechodzi - proste przeliczenie kapitału przez statystyczną pozostałą ilość lat do przeżycia
- położy znacznie większy nacisk i zwiększy edukację w kierunku własnych oszczędności emerytalnych, bo na razie jeżeli ktokolwiek odkłada, to na zasadzie "jak mi coś zostanie" a wiadomo, że rzadko zostaje, nawet przy większych dochodach
- zreformuje finanse państwowe choćby poprzez znaczne ograniczenie administracji, likwidację funduszu kościelnego, zmiany w NFZ itp. ograniczenie wycieku pieniędzy z kasy państwowej.
Plus wiele innych działań mających na celu wzmocnienie finansów państwowych

Natomiast choć praktycznie wszyscy narzekają na system emerytalny, to - zakładając hipotetycznie, że znajdzie się taki rząd lub partia, która chciała by to wprowadzić - kto z głosujących w praktyce poparł by wszystkie, bez wyjątku powyższe rozwiązania?
A chyba nie musimy sobie udowadniać, że tylko całościowe podejście we wszystkich obszarach może znacznie wspomóc czy wręcz uratować system emerytalny.
rita 10 / 193.242.136.* / 2015-09-23 14:57
i dokladnie tak jest, dlatego nasi rodzice mieli wieksze emerytury , bo wieksze byly pensje , a jak zaklad wiedzial ze ktorys z pracownikow bedzie odchodzil na emeryture , od razu podwyzszal mu pensje zeby wiecej odlozone bylo w zusie, a tym samym wyzsza emerytura , a dzisiaj nie ,a najlepiej dac takiemu pracownikowi kopa i za brame, . Jezeli dalej tak bedzie to nasze dzieci beda juz nie tylko zbierac puszki , ale obierki , bo beda glodowac.
mno_1966 / 84.40.230.* / 2015-09-23 22:37

od razu podwyzszal mu pensje zeby wiecej odlozone bylo w zusie,

Ale bzdura.
Owszem podwyższał pensję lub pozwalał na nabijanie godz.nadliczbowych aby więcej wyciągnąć z ZUS.
Bo był taki czas że liczyły się zarobki z ostatniego roku.
Potem zrobiono 10 lat i takie numery już nie dało się robić.
A teraz jest zależne ile składek włoży się do systemu przez całe życie zawodowe.
To gwoli postulatów komentatora powyżej.
rita10 / 193.242.136.* / 2015-09-23 15:02
a jeszcze dodam ze , wiekszosci zakladow produkcyjnych , mialy system akordowy i kto ile mogl tyle zrobi danej produkci , i wtedy zarobki byly duze , a teraz sru najnizsza krajowa , ale pracowac ponad godziny za ktore dadza wolne a nie zaplaca , to skad ma byc iwekszy zarobek i skladka na emeryture.
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy