Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Ceny ropy kolejny raz w górę. Świat w obawie przed konfliktem Izraela z Iranem

Podziel się:

W piątek ceny ropy wyraźnie rosły. Jest to następstwo światowych obaw o kolejną wojnę na Bliskim Wschodzie. Surowiec drożał, gdyż rynki analizowały możliwość bezpośredniego konfliktu między Izraelem a Iranem – podaje agencja Reutera.

Ceny ropy kolejny raz w górę. Świat w obawie przed konfliktem Izraela z Iranem
Ceny ropy w górę. Świat obawia się konfliktu Izraela i Iranu (Adobe Stock, chitsanupong)

Ceny ropy w piątek na rynkach rosły. To już kolejny raz w ostatnim czasie – zauważa "Puls Biznesu" za Reutersem.

Wzrost cen ropy na rynkach

I tak w piątek baryłka odmiany Brent drożała o 1 dolara (1,1 proc.) do poziomu 91,65 dolarów. Z kolei za amerykańską WTI trzeba zapłacić 87,34 dolary. Oznacza to wzrost o 75 centów (0,87 proc.).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rosja stawia wszystko na jedną kartę. "Polska musi zrobić trzy rzeczy"

Tym samym od początku tygodnia ceny ropy poszły w górę o ponad 4 proc. Zarazem obie odmiany w czwartek osiągnęły najwyższy poziom od października 2023 r.

Jak tłumaczy Reuters, rynki analizowały ryzyko potencjalnego konfliktu na Bliskim Wschodzie po tym, jak Iran zapowiedział zemstę na Izraelu za poniedziałkowy atak, w którym zginęli wysocy rangą irańscy wojskowi. Izrael nie przyznał się do odpowiedzialności za atak na kompleks ambasady Iranu w Syrii.

Swoje dokłada Ukraina

Niestabilność na rynku ropy naftowej wywołuje też Ukraina. W czwartek przedstawiciel NATO poinformował, że ataki dronów na rosyjskie rafinerie mogły zakłócić ponad 15 proc. rosyjskiej zdolności produkcyjnej i wpłynąć na krajową produkcję paliwa.

To właśnie dlatego w marcu strona amerykańska zaapelowała do Kijowa o zaprzestanie ataków na rosyjską infrastrukturę energetyczną.

Strona ukraińska odpowiedziała właśnie osiągnięciem swoich celów i bardzo udanymi operacjami przeprowadzonymi na terytorium Federacji Rosyjskiej. Istnieją również oświadczenia innych urzędników, które mówią, że są to (rafinerie w Rosji – przyp. PAP) absolutnie uzasadnione cele z wojskowego punktu widzenia – oświadczyła w odpowiedzi ukraińska wicepremierka ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Olha Stefaniszyna.

OPEC+ utrzymuje produkcję na tym samym poziomie

OPEC+, w którym znajduje się m.in. Rosja i Iran, w tym tygodniu utrzymały swoją politykę dostaw ropy na niezmienionym poziomie. Naciskają też na niektóre państwa, aby lepiej się dostosowały do ustalonych ograniczeń w produkcji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl