Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MŁU
|
aktualizacja

GPW traci. W dół lecą akcje banków. Oto co się stało

32
Podziel się:

Warszawska giełda odnotowała w piątek na otwarcie stratę rzędu ponad 1,5 proc., a WIG-Banki – ponad 2 proc. Tracą giełdy w całej Europie po bardzo nerwowej czwartkowej sesji w USA. Jak stwierdza Reuters, Polska może być na liście zagrożonych kryzysem krajów.

GPW traci. W dół lecą akcje banków. Oto co się stało
Notowania GPW znajdują się (GPW/flickr.com)

WIG rano w piątek stracił 1,5 proc. WIG-Banki – ponad 2 proc. Tracą jednak też wszystkie giełdy w Europie, a nastroje na rynkach pogorszyły się znacznie w trakcie czwartkowej sesji w USA, która zakończyła się późnym wieczorem czasu polskiego.

Spore straty w USA. W dół przede wszystkim lecą banki i sektor finansowy

W czwartek tracił przede wszystkim amerykański sektor finansowy, w szczególności regionalne banki. Jak alarmują eksperci, co najmniej kilka z nich może mieć poważne problemy i praktycznie z dnia na dzień w nadchodzących dniach stanąć na krawędzi bankructwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Program Money.pl 02.02 | Czy światowa gospodarka podniesie się w 2023 r.?

Wśród najbardziej zagrożonych instytucji wymienia się Silicon Valley Bank (SVB). W czwartek SVB był zmuszony do sprzedaży wszystkich płynnych aktywów o wartości ponad 20 miliardów dolarów, realizując przy tym stratę niemal 2 miliardów dolarów. Równocześnie w jeden dzień stracił ponad 60 proc. swojej giełdowej wartości, co jest równowartością kwoty rzędu 10 miliardów dolarów.

KRE, który jest popularnym ETF-em odwzorowującym sektor banków regionalnych, stracił w czwartek 8 proc. XLF (ETF odwzorowujący amerykański sektor finansowy) – 4 proc.

Skok rentowności amerykańskich obligacji zagrożeniem także m.in. dla Polski

Stres, który odczuwają instytucje finansowe za oceanem, związany jest z niespodziewanym skokiem rentowności amerykańskich obligacji po wtorkowych zapowiedziach szefa Fed Jerome'a Powella, że amerykański bank centralny może podwyższać stopy procentowe w szybszym tempie i na jeszcze wyższy poziom.

Pytanie, na które wszyscy teraz zadają sobie pytanie, brzmi: jak duże jest to zagrożenie i czy potencjalnych ofiar będzie więcej. O ile amerykański sektor finansowy w ocenie ekspertów telewizji CNBC jako całość wytrzyma tę presję, to na pewno mogą być zagrożone mniejsze instytucje w rodzaju Sillicon Valley Bank.

SVB jest bankiem Doliny Krzemowej. Jak zauważali w czwartek komentatorzy telewizji CNBC, przekazywane mu w trakcie pandemicznej hossy przez spółki technologiczne gigantyczne środki ulokował w amerykańskich obligacjach. Okazało się jednak, że zrobił to w najgorszym możliwym momencie, czyli tuż przed rozpoczęciem podwyżek stóp przez Fed.

Jak zauważa w swoim porannym komentarzu Łukasz Zembik z TMS Oanda Brokers, SVB "był do tej pory bardzo silnym, dobrze zarządzanym bankiem. Teraz ta reputacja została zachwiana, a awersja do ryzyka może rozlać się szeroko".

Dzisiaj rynki będą skupione na amerykańskich danych o bezrobociu (godz. 14.30 naszego czasu), a im mocniejszy okaże się tamtejszy rynek pracy, tym bardziej – w jego ocenie – może umacniać się dolar, a giełdy będą pogłębiać straty.

Jak podkreśla z kolei Michał Stajniak, zastępca dyrektora działu analiz z domu maklerskiego XTB, wczorajsze problemy na amerykańskiej giełdzie "mogą się podwoić dzisiaj, jeszcze przed weekendem, dlatego niektórzy zaczęli doszukiwać się podobieństw z 2008 r".

Wówczas cały sektor finansowy znalazł się w gigantycznych tarapatach po upadku Lehman Brothers. Sam SVB jest jednak znacznie mniejszy. "Kluczowe pytanie dotyczy tego, czy jest to jedynie odosobniony przypadek, czy duży problem w całej branży" – zauważa Stajniak.

Jeśli czarny scenariusz w najbliższych miesiącach się zrealizuje, Polska może również znaleźć się na liście poszkodowanych. Tak twierdzi agencja Reuters, która wymienia nas w grupie rynków wschodzących mogących mieć poważne problemy, jeśli Fed zgodnie z obecnymi prognozami podniesie stopy w okolice 6 proc. (obecnie są na poziomie 4,75 proc.), a amerykańska inflacja będzie utrzymywać się na podwyższonym poziomie.

W takim środowisku możemy mieć m.in. niebezpieczną presję na polskiego złotego i rentowności polskich obligacji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(32)
zyxyryxy
rok temu
Nadchodzi wielki kryzys
luj
rok temu
nie ma to jak prawda o "sukcesach gospodarki" za PIS ale przecież stać nas na wydawanie kasy na Ukrainę
sołtyska
rok temu
to było do przewidzenia że dogonimy niemcy gospodarczo od końca
Byku z Plasti...
rok temu
Na razie tylko jeden bank w USA ma problem jeden z wielu banków regionalnych SVB. I to nie przez politykę FED tylko że jeden influencer zaczol nawoływać do wycofywania pieniędzy z tego banku. I zadziałał efekt domina influencer nawołuje. Więc zaczęło się myślenie SVB inwestował w sektor High Tech. Ten ostatnio kuleje bo pieniądz staje się drogi.... Więc pierwsze z czego się rezygnuje to różne elektroniczne wodotryski. Do tego wielu inwestorów woli siedzieć na gotówce bo powoli rysują się możliwości dużych zysków w przemyśle. Choć by Inflation Akt ... A więc gigantyczne inwestycje w rozwój przemysłu w USA. No więc zaczęło się wycofywanie wkładów. Bank się broni sprzedaje aktywa że strata. Wracaja wspomnienia upiorów kryzysu finansowego.... Część inwestorów zabezpiecza pozycje. A to z kolei uruchamia działania algorytmów które sterują transakcjami wielu funduszy. Sztuczna inteligencja jest tempa. Zaistnieje warunek a i b to sprzedawać bo tak zostałam zaprogramowana... I nie ważne że c i d mówią co innego. I ot co się stało. Za moment siada za klawiatura specjaliści którzy jeszcze trochę wycisną kasy z jelonków drobnych inwestorów. Dokonają kilku przetasowań i sytuacja się uspokoi. Ale jedno jest pewne GPW da nura....
Rosjanin
rok temu
i teraz juz wiecie.....ze nie uciekniecie.
...
Następna strona