Inwestorzy widzą bowiem, iż coraz więcej państw angażuje się w poprawę sytuacji w sektorze finansowym, co stwarza nadzieje na bardziej trwałą poprawę stabilności na rynkach. W ostatnim czasie rząd Korei Południowej zapowiedział wsparcie sektora bankowego kwotą 130 mld dolarów.
Informacja ta pociągnęła w górę indeksy azjatyckie - Nikkei 225 wzrósł na dzisiejszym zamknięciu o 3,6%. Większą zwyżkę ograniczały rozczarowujące dane o wzroście PKB z Chin - tempo wzrostu gospodarczego czwartej największej gospodarki świata wyniosło w trzecim kwartale 9% wobec oczekiwań na poziomie 9,7%.
Dynamika wzrostu PKB w Chinach spadła po raz pierwszy od czterech lat do jednocyfrowego wyniku.
Giełdy europejskie również otworzyły się na plusach i jest duża szansa na zakończenie sesji z pozytywnym wynikiem. Nastroje poprawia fakt, iż dziś ma zostać przyjęty plan pomocy dla niemieckiego rynku finansowego wysokości 500 mld euro. Projekt oprócz wsparcia finansowego obejmuje również restrykcyjne regulacje dla korzystających z pomocy banków.
Rząd holenderski z kolei zapowiedział prewencyjne wsparcie największej instytucji finansowej - ING kwotą 10 mld euro. Polski WIG-20 od rana wykazuje wysoką zmienność - w pierwszej godzinie notowań, po otwarciu na solidnym plusie, spadł na chwilę poniżej zera, by jeszcze przed 10.00 wzrosnąć o ponad 2%.
Na polską giełdę wpływać dziś będą nastroje panujące w regionie Europy Środkowowschodniej. Inwestorzy w regionie będą z kolei oczekiwać na decyzję Banku Węgier dotycząca stóp procentowych oraz komunikat po posiedzeniu. Atmosferę na GPW może poprawić przyjęcie przez rząd planu wstąpienia do strefy euro.
W Stanach Zjednoczonych po słabej końcówce minionego tygodnia, dziś także jest szansa na odreagowanie. Duży wpływ na dzisiejszą sesję będzie miała publikacja indeksu wskaźników wyprzedzających oraz wystąpienie szefa Fed Bena Bernanke.