Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Knitter
|

GPW: Wśród liderów w Europie

0
Podziel się:

Indeks WIG20 utrzymał się blisko 2600 punktów, choć niewiele brakowało, aby na arenę wkroczyły mocniej niedźwiedzie.

GPW: Wśród liderów w Europie

Marek Knitter, godzina 16:54* Indeks WIG20 utrzymał się blisko 2600 punktów, choć niewiele brakowało, aby na arenę wkroczyły mocniej niedźwiedzie. *

W Europie jedynie w Rosji główny indeks notuje większy wzrost niż wskaźnik WIG20. Krajowe byki miały dzisiaj bardzo ciężką sesję, gdyż każdą ich nieuwagę mogły wykorzystać niedźwiedzie. Tym bardziej sytuacja była niebezpieczna, że kupującym tylko na początku sesji udało się wybić wskaźnik ponad 2600 punktów. Później mieliśmy już do czynienia jedynie z dryfowaniem.
Upadek kolejnej firmy turystycznej na nowo rozgrzał emocje. Pojawiły się pytania czy grożą nam kolejne upadki. Orbis Travel związany był z Grupą Orbis już tylko poprzez pożyczki i gwarancję to jednak przez niemal całą sesję akcje tego drugiego spadały. Na koniec sesji walory Orbisu wzrosły o ponad 1 proc.

Rainbow Tours zakończył sesję praktycznie bez zmian. Jednak już Travelplanet stracił ponad 2,4 proc. Inwestorzy najwyraźniej obawiają się o kondycję tej spółki, która już nie raz zaskoczyła negatywnie swoimi wynikami.

Z indeksu WIG20 największy wzrost zanotowała spółka KGHM Polska Miedź (3,25 proc.) i PGNiG (2,84 proc.). Na drugim biegunie znalazło się ponownie Asseco Poland, który dzisiaj stracił ponad 2,4 procent i CEZ zniżkujący o 1,3 proc.

Inwestorzy zignorowali słabe otwarcie się parkietów w USA. Ostatecznie indeks WIG20 zakończył sesję na poziomie 2585 punktów co oznacza wzrost o 0,51 proc. Obroty na całym rynku wyniosły ponad 2,2 mld zł.

Marek Knitter, godzina 12:47** Optymizm wśród graczy słabnie. Coraz więcej indeksów w Europie spada. WIG20 również zaczyna tracić na wartości. **Po dobrych danych dotyczących przedsiębiorców chińskich oraz japońskich giełdy notowały wzrosty. Trwało to jednak zaledwie kilka godzin. GPW w Warszawie jest na medalowej pozycji jeżeli chodzi o wzrosty. Te jednak powoli maleją. * *
Kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy wskazuje, że początek sesji może przynieść spadki cen akcji. Inwestorzy w Europie zaczynają więc dyskontować taką ewentualność. WIG20 po odbiciu się od 2600 punktów, teraz konsoliduje się na poziomie 2585 punktów. Byki próbują więc utrzymać się na dobrej pozycji do przeprowadzenia kolejnego ataku. Jeżeli jednak w USA rzeczywiście nastąpią spadki, to krajowi inwestorzy mogą przystąpić do realizacji zysków. * *

* *Wydarzeniem dnia jest upadek Orbis Travel, który na początku tego roku został sprzedany przez Grupę Orbis. Jednak pozostały zobowiązania, które mogą negatywnie wpłynąć na wyniki giełdowej spółki w dłuższym terminie. Inwestorzy zdają sobie sprawę, że nie są to aż tak duże kwoty dlatego akcje Orbisu tracą obecnie tylko 2,9 procent. * *

Optymizm przedsiębiorców chińskich oraz japońskich udziela się inwestorom na giełdach w Europie. Indeksy na większości zyskują na wartości.

Także i na GPW od początku notowań przewagę posiadają kupujący akcje. W szczególności dotyczy to największych spółek. WIG 20 rośnie o około jeden procent i oscyluje w okolicach 2600 punktów.

Poprawa nastrojów na giełdach jest efektem lepszych od oczekiwań danych z chińskiej i japońskiej gospodarki. Okazało się, że przedsiębiorcy w obu krajach oceniają przyszłość
lepiej niż przed miesiącem i niż prognozowali analitycy. W Chinach opublikowany został wskaźnik PMI sporządzany przez HSBC, którego wartość wzrosła do 52,9 pkt (oczekiwano 52,2 punktu). To najwyższy poziom od 5 miesięcy.

Natomiast w Japonii opublikowano kwartalny indeks Tankan dla dużych przedsiębiorstw ) przemysłowych odnotował wzrost z 1 do 8 pkt., zaś dla przedsiębiorstw usługowych z -5 do +2pkt. W obydwu przypadkach wzrosty były wyższe niż oczekiwał rynek.

Największe wzrosty spośród największych spółek notowanych na GPW notuje akcje KGHM, które rosną około trzy procent. To wynik rosnących cen miedzi na giełdach światowych. Wzrost cen ropy wpływa pozytywnie na kursy akcji Lotosu i PKN Orlen, które zyskują około jeden procent.

Powodów do zadowolenia nie mają na początku handlu posiadacze akcji Orbisu, które tanieją o ponad cztery procent. To efekt ogłoszenia upadłości przez biuro podróży Orbis Travel. Reakcja inwestorów jest jednak o tyle zrozumiała, że choć obie spółki poza nazwą nie mają ze sobą już nić wspólnego - na początku roku Grupa Orbis sprzedała wszystkie posiadane udziały w Orbis Travel Central European Tour Operator SARL, spółce zależnej Polish Enterprise Fund VI, LP należącej do grupy kapitałowej Enterprise Investors - to okazuje się, że na upadłości biura podróży Grupa Orbis może stracić nawet 13,6 mln złotych.

GPW: Czy byki zdecydują się na atak?

Arkadiusz Droździel, godz. 6:00

Indeksy w USA wbrew oczekiwaniom zamknął się nad kreską. Daje to nadzieję krajowym bykom na udaną sesję nad Wisłą.

Po wczorajszym spadku na GPW w Warszawie kolejna sesja przynosi pewną nadzieję, że po dwóch dniach spadków indeksy muszą teraz iść w górę. Tym razem dobre informację napłynęły z USA, gdzie notowania miały nieco burzliwy charakter.

Najpierw indeks Case-Shiller opisujący ceny domów w USA był nieco lepszy od oczekiwań rynkowych, gdyż pokazał wzrost cen nieruchomości w skali roku o 3,2 procent. Jednak już w okresie miesiąca utrzymały się one na niezmienionym poziomie. Kolejne dane wywarły znacznie większe wrażenie.

Okazało się, że indeks Conference Board spadł do zaledwie 48,5 pkt. i znalazł się na poziomie najniższym od siedmiu miesięcy. Konsumenci w USA odpowiadają za 70 procent całego wzrostu gospodarczego. Tak słaby odczyt spowodował dynamiczną ucieczkę inwestorów z rynków akcji. Nie trwało to jednak zbyt długo.

Inwestorzy w USA zdecydowali bowiem przekuć słabe dane w swoją wygraną i przystąpili do kontrataku. Ich zdaniem takie informacje z gospodarki Fed nie pozostawi bez odpowiedzi. Liczą przede wszystkim na wpompowanie kolejnych pieniędzy w gospodarkę. Choć konsekwencje takich działań mogą okazać się fatalne w dłuższym terminie to jednak dla graczy liczy się przede wszystkim „tu i teraz".

Ostatecznie indeks Dow Jones zamknął się na poziomie 10.858 punktów, co oznacza wzrost o 0,43 procent. Wskaźnik S&P500 zyskał więcej, bo 0,49 procent, a Nasdaq zwiększył swoją wartość o 0,41 procent.

Dla naszego parkietu zmiana nastawienia inwestorów w USA może przynieść odbicie w górę głównych indeksów. Taki scenariusz jest możliwy pod warunkiem, że część dużych inwestorów nie postanowi z początkiem notowań kontynuować realizację wczorajszych zysków. Jest o czym myśleć, ponieważ okazji do ataku na tegoroczny szczyt jest coraz mniej. Wczorajszy znaczny spadek pozostawia cień wątpliwości. Jeśli bykom coś nie wyjdzie to ewentualne spadki mogą być dotkliwie i na wykresie indeksu WIG20 ponownie zobaczymy 2450 punktów.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)