Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: Zaskakujące dane z USA, WIG20 w dół

0
Podziel się:

Zdecydowanie gorsze od oczekiwań analityków dane z amerykańskiego rynku pracy spowodowały natychmiastowe nurkowanie giełdowych indeksów na świecie. W ciągu kilku minut WIG20 zamienił ponad 1,1 proc. wzrost w symboliczną 0,3-proc. zwyżkę.

GPW: Zaskakujące dane z USA, WIG20 w dół

Paweł Zawadzki, godz. 14:47

Obecnie sytuacja nieco się poprawiła i indeks największych spółek mimo słabych danych zyskuje około 0,5 procent.

Sporo gorzej wyglądają wskaźniki spółek średnich i małych, które w stosunku do wczorajszego zamknięcia tracą po niemal 0,3 procent. Jednak w ich wypadku nie jest to efekt wiadomości z USA, a raczej sukcesywnego osuwania się kursów przez całą sesję.

Dane z amerykańskiego rynku pracy zdecydowanie rozczarowały. Stopa bezrobocia w listopadzie wzrosła z 9,6 do 9,8 procent. Analitycy oczekiwali, że pozostanie na niezmienionym poziomie, a pojawiały się nawet głosy mówiące o jej spadku.

Wzrosło także zatrudnienie w sektorze pozarolniczym. Liczba miejsc pracy zwiększyła się o niemal 40 tysięcy i choć to niezła wiadomość, odczyt jest zdecydowanie słabszy od prognoz. Średnio oczekiwano bowiem wzrostu zatrudnienia po ponad 140 tysięcy, wobec zwyżki o 172 tysiące (po korekcie w górę) w ubiegłym miesiącu.

GPW: Ożywienie po danych z Eurolandu

Łukasz Pałka, godz. 11.00

Indeks PMI sektora usług w strefie euro wzrósł w listopadzie więcej niż oczekiwali analitycy. To powinno ożywić handel na europejskich rynkach w oczekiwaniu na dane z amerykańskiego rynku pracy.

Liderem blue chipów Telekomunikacja Polska, która podała dzisiaj, że będzie domagać się uchylenia decyzji sądu arbitrażowego w sporze z Duńczykami. Wzięciem cieszą się też akcje KGHM.

GPW: Spokojnie w oczekiwaniu na dane z USA

Łukasz Pałka, godz. 9.45

Handel na GPW rozpoczął się od wzrostów, choć nieco słabszych niż w wczoraj. O wynikach ostatniej w tygodniu sesji zdecydują informacje ze strefy euro i z USA.

Ze strefy euro napłyną dane z dotyczące zaufania w przemyśle i usługach. Tuż przed ich opublikowaniem główne indeksy na zachodnioeuropejskich parkietach nieznacznie tracą. W Polsce WIG20 zyskuje, choć wzrost nie jest imponujący. Na czele blue chipów dzisiaj Getin zyskujący niecałe 2 procent.

Można przypuszczać, że o nastrojach zdecydują dziś po południu informacje z amerykańskiego rynku pracy.

GPW: Koniec tygodnia w byczych nastrojach?

Łukasz Pałka, godz. 6.12

Na rynku akcji mamy szansę ponownie zobaczyć większą przewagę byków. Piątek nie jest jednak najszczęśliwszym dniem dla kupujących.

Wczorajsza sesja na GPW przyniosła dalszy wzrost głównych indeksów. Wskaźnik WIG20 mógł się nawet zamknąć powyżej 2700 punktów, ale kiepski koniec sesji niestety osłabił zapał byków. Część analityków uważa jednak, że mamy do czynienia już z początkie rajdu świętego Mikołaja. Nie jest to wykluczone tym bardziej, że dane jakie wczoraj się pojawi nie przekreślają tego scenariusza.

EBC nie zdecydował się na zmianę polityki monetarnej, ale podniósł nieznacznie dolną granicę szacunkowego wzrostu PKB strefy euro na 2011 r. Ma on teraz wynieść od 1,6 proc. do 1,8 proc. (wcześniej było to 1,4 proc. do 1,8 proc.). Opublikowane w czwartek dane o dynamice PKB strefy euro w III kw. 2010 r. nie zaskoczyły jednak analityków. Wzrost gospodarczy wyniósł 1,9 proc. rok do roku i 0,4 proc. kwartał do kwartału.

Nie oznacza to jednak, że Europa ma już najgorsze za sobą. Prezydent Europejskiego Banku Centralnego Jean-Claude Trichet po posiedzeniu rady banku powiedział, że EBC opóźni wycofywanie nadzwyczajnych środków płynnościowych, aby zmniejszyć panujące na rynkach "ostre napięcie".

Neutralne były z kolei dane makro opublikowane w Stanach Zjednoczonych. Po środowych optymistycznych informacjach agencji ADP z rynku pracy, tym razem dowiedzieliśmy się o mocniejszym od szacowanego wzroście liczby nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych (do 436 tys. z 410 tys.). Z drugiej strony równoważąco podziałały dane o wzroście o ponad 10 proc. liczby podpisanych umów kupna domów w USA w stosunku do poprzedniego miesiąca.

Sesja w USA zakończyła się wzrostami. Indeks Dow Jones wzrósł o 0,95 proc., a S&P 500 urósł o 1,28 proc. Z kolei technologiczny Nasdaq zwiększył swoją wartość o 1,17 proc.

Nasz parkiet ma kolejny raz szansę, aby znaleźć się na dłużej powyżej 2700 punktów. Dzisiaj mamy jednak solidną porcję danych makroekonomicznych, które mogą na rynki wprowadzić elementy niepewności. Niedźwiedzie będą próbowały wykorzystać każdą sytuację, aby doprowadzić do spadków głównych indeksów.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)