Na rynku akcji ponownie pojawiły się spadki. Bykom nie udało się obronić przed naporem podaży.
Początek sesji przyniósł odbicie w górę, zgodnie z prognozą Money.pl. Niestety nie udało się ich utrzymać. Tuż przed godziną 11:00 indeks WIG20 spadł z poziomu 2550 pkt do 2512 pkt. Po kilkunastu minutach doszło do kolejnej fali wyprzedaży, który zepchnął wskaźnik do 2505 pkt gdzie trwa walka byków z niedźwiedziami.
Nie wszystkie jednak spółki z indeksu WIG20 spadają poniżej kreski. Około 11:30 akcje KGHM zyskiwały 0,34 proc., a Polnordu aż 1,81 proc. Najgorzej radził sobie Bioton i Polimeks, których walory spadały odpowiednio o 4,65 proc. i 4,91 proc.
Rynek broni się przed spadkiem poniżej 2500 pkt. Jednak sytuacja jest dosyć poważna. Jeżeli nie nastąpi poprawa na zagranicznych rynkach akcji to trudno będzie krajowym bykom utrzymać obecne poziomy. Inwestorzy czekają na kolejne dane makroekonomiczne, które zostaną po południu opublikowane w USA. Decyzja RPP jak i ewentualne komentarze w obecnej sytuacji rynkowej nie będą miały większego znaczenia dla graczy giełdowych.
Przed godziną 12:00 indeks WIG20 znajdował się na poziomie 2513 pkt, co oznacza spadek o 1,19 proc. WIG tracił 1,10 proc. Obroty w tym czasie wynosiły 320 mln zł.