Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Arkadiusz Droździel
|

GPW: Spółki paliwowe pociągnęły indeksy w górę

0
Podziel się:

Nieznaczne wzrosty na początku sesji za Oceanem dają nadzieję, że indeks największych spółek na GPW zdoła się utrzymać ponad poziomem 2700 punktów.

<a href="http://www.facebook.com/drozdziel.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Arkadiusz Droździel</b>, Analityk Money.pl</a>
<br /><br />
Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.
<a href="http://www.facebook.com/drozdziel.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Arkadiusz Droździel</b>, Analityk Money.pl</a> <br /><br /> Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.

Akcje Lotosu i PKN Orlen zakończyły dzień na ponad 3 proc. plusach. Dzięki temu inwestorzy kończyli środową sesje w lepszych nastrojach niż wczoraj.

WIG 20 zdołał utrzymać się ponad 2700 punktów, co w ostatniej fazie sesji nie było takie pewne. Również pozostałe główne indeksy GPW zyskały na wartości.


W największym stopniu źródłem poprawy były wyraźne wzrosty akcji Lotosu i PKN Orlen - zyskały one ponad 3 procent. Z jednej strony na giełdach surowców rosła dziś cena ropy, a ponadto PKN Orlen zapowiedział, że w tym roku zarobi na czysto około 3 mld złotych, a więc o ponad 2 miliardy więcej niż w 2010 roku.

Większego wrażenia na inwestorach nie zrobiły natomiast dane o sprzedaży detalicznej, która w grudniu wzrosła o 12 proc. w skali roku, czyli nieco więcej niż prognozowano (9,4 procent). O więcej niż się spodziewano wzrosła natomiast liczba osób bez pracy. Stopa bezrobocia na koniec grudnia wynosiła 12,4 proc., a wcześniej ministerstwo pracy informowało, że 12,3 procent.

Utrzymanie wzrostów w końcówce sesji było możliwe ponieważ indeksy giełd amerykańskich na początku handlu zyskiwały nieznacznie na wartości. Inwestorów za Oceanem ucieszyła informacja, że w grudniu sprzedano 329 tys. nowych domów. To o 27 tys. więcej od wcześniejszych prognoz.

GPW: WIG20 walczy o utrzymanie ponad 2700 punktów

Arkadiusz Droździel, godz. 16:05

A po wyraźnym jego wzroście w środkowej fazie sesji im bliżej otwarcia handlu na Wall Street zaczął on tracić na wartości i nibezpiecznie zbliżać do tej granicy.

Niewielkie wzrosty na początku sesji w USA, które powinny zostać utrzymane w związku z lepszymi od oczekiwań danym z rynku nieruchomości za Oceanem (sprzedaż nowych domów w grudniu wyniosła 329 tys., czyli o 27 tys. więcej niż prognozowano), dają nadzieję, że ostatecznie sesja w Warszawie zakończy się na plusach.

Wśród spółek z WIG20 najlepiej wypadają spółki paliwowe: Lotos i PKN Orlen. Po pierwsze na giełdach surowców rośnie cena ropy, a dodatkowo w przypadku PKN Orlen do zakupów akcji tej spółki zachęca perspektywa wzrostu zysku netto w tym roku do 3 mld złotych.

GPW: WIG20 mocno w górę, śladem Europy

Paweł Zawadzki, godzina 12:29

Zapowiadające dobre otwarcie na Wall Street kontrakty terminowe oraz wyraźna przewaga kupujących na europejskich parkietach zdecydowanie poprawiły atmosferę na giełdzie w Warszawie.

WIG20 _ poszedł _ mocno w górę i obecnie jego kurs znajduje się ponad 1 procent powyżej wczorajszego zamknięcia. Symbolicznie nad kreskę udało się wyjść indeksowi spółek średnich. Niewielką stratę wciąż obserwujemy w przypadku wskaźnika spółek małych.

Wśród największych wciąż najlepiej wypadają PKN Orlen i Lotos, których wzrosty sięgają już odpowiednio 3,9 i 3,7 procent. Bardzo dobrze radzi sobie BRE Bank, którego akcje drożeją o niemal 3 procent. Słabe są spółki medialne. Około 1-proc. przecenie ulegają zarówno papiery TVN, jak i Cyfrowego Polsatu.

Dzisiejsza sesja odbywa się pod wpływem oczekiwania na decyzję Fedu odnośnie stóp procentowych i rozpoczętego w listopadzie programu skupu z rynku obligacji. Trudno spodziewać się jednak wiadomości innej niż pozostawienie obu kwestii bez zmian.

Inwestorzy czekać będą przede wszystkim na komunikat Fedu, który poznamy już po zakończeniu notowań w Warszawie. Z tego powodu kontynuacja przez WIG20 rozpoczętego około 10:30 mocnego ruchu w górę jest mniej prawdopodobna niż stabilizacja notowań w okolicach obecnych poziomów.

GPW: WIG20 znów powyżej 2700 punktów

Paweł Zawadzki, godzina 9:40

Znakomita końcówka wczorajszych notowań na Wall Street oraz udana sesja w Chinach spowodowały, że WIG20 wystartował na plusie. Tym samym powrócił nad poziom 2,7 tys. punktów.

Choć główne amerykańskie indeksy zakończyły wtorkową sesję na neutralnych poziomach, to biorąc pod uwagę, że na godzinę przed zamknięciem traciły po 0,7 proc., można to uznać za spory sukces.

Wykorzystali to inwestorzy handlujący największymi spółkami na GPW. WIG20 zyskuje obecnie ponad 0,3 procent. Symbolicznie tracą natomiast indeksy spółek średnich i małych.

W indeksie notowanych na GPW blue chipów liderują przedsiębiorstwa paliwowe. Lotos i PKN Orlen zyskują po 1,7-1,8 procent. Sprzyja im atmosfera na rynku surowcowym, na którym cena ropy naftowej odbija się od najniższego od 2 miesięcy poziomu. Dodatkowo Orlen poinformował dziś o spodziewanym wzroście zysku operacyjnego, który w 2010 roku powinien przekroczyć 3 mld złotych.

GPW: WIG20 broni 2,7 tysiąca punktów. Byki łatwo się nie poddadzą

Łukasz Pałka, godzina 6:30

Najważniejsze dla rynków informacje poznamy dopiero dzisiaj o 20.15 po posiedzeniu amerykańskiego banku centralnego. Dlatego trudno spodziewać się, by dziś inwestorzy decydowali się na gwałtowne ruchy.

Fed będzie dziś decydował o stopach procentowych. I o ile inwestorzy nie spodziewają ich podniesienia, to ważnym sygnałem dla rynku będzie komunikat po posiedzeniu. Chodzi zarówno o to, kiedy ewentualnych podwyżek można się spodziewać, jak również, czy inwestorzy mogą liczyć na dalsze wpieranie gospodarki przez Fed. Pozytywna interpretacja tego komunikatu raczej z pewnością spowoduje, że giełdy powrócą do wzrostów.

Póki co WIG20 po spadkach ponownie zatrzymał się na poziomie 2,7 tysiąca punktów i kupujący akcje zapewne podejmą dzisiaj próbę jego obrony. Raczej nie będą im w tym sprzyjać nastroje z wczorajszej sesji na Wall Street. Słabsze od oczekiwań wyniki spółek, jak również dane o spadku cen nieruchomości w metropoliach spowodowały wczoraj wyprzedaż akcji na nowojorskim parkiecie. Negatywne emocje złagodziły się dopiero pod koniec sesji.

Największy udział w spadku indeksu polskich blue chipów ma KGHM, którego wyprzedaż wynika ze spadku cen miedzi na rynkach. Z drugiej strony do zakupu akcji koncernu inwestorów wciąż powinny zachęcać jego bardzo dobre wyniki i prognozy zysków. Z kolei na korzyść znajdujących się również w WIG20 banków powinna działać deklaracja premiera Donalda Tuska, że w tym roku raczej nie ma co spodziewać się wprowadzenia podatku bankowe.

Ale taka zapowiedź premiera dla wielu inwestorów może być małym pocieszeniem, skoro z drugiej strony wydaje się on być bardzo zdeterminowany w forsowaniu swojego planu zmniejszenia składek płynących do OFE. Jak obliczył Money.pl, taki krok będzie miał realny i negatywny wpływ na giełdę, która odczuje spadek napływu kapitału od bardzo znaczących inwestorów, jakimi są OFE.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)