Na rynku akcji nie udało się potwierdzić wzrostów. Indeks WIG 20 szedł w górę tylko na początku sesji.
Tym razem sprawdził się negatywny scenariusz, którego obawiał się w porannym komentarzukolega byk Daniel Gąsiorowski. Emocji podczas dzisiejszej sesji z pewnością nie zabrakło.
Indeks WIG 20 na początku sesji szybko wzbił się do poziomu 3516 punktów, by po chwili spaść i jak zaczarowany zatrzymać się na poziomie 3500 pkt. Niestety, pomimo prób nie przyszła kolejna fala wzrostowa i nie udało się bykom podtrzymać zajętych pozycji. Rynek w połowie dnia zaczął spadać i ostatecznie indeks zakończył sesję na poziomie 3416 pkt., tracąc 1,21 proc.
Z dzisiejszej sesji z pewnością byki nie mogą być dumne. Myślę, że jest jeszcze trochę miejsca na dalsze spadki. Należy zauważyć, że lekka przecena, po ostatnich silnych wzrostach może jest przykra i dla wielu graczy kosztowna, ale bynajmniej nie przesądza, to o zmianie trendu.
Indeks WIG 20 najbardziej ciągnęły go w dół akcje banków, które w ostatnich dniach były motorami wzrostów. Pekao stracił ponad 2 proc., PKO BP blisko 2,7 proc. Silna przecena sięgnęła również BZ WBK (w dół o 3,95 proc.).
Z mniejszych spółek należy zauważyć znaczne wybicie w górę kursu akcji PC Guard. Przy wzroście o ponad 30 proc. trudno przejść obojętnie. Po ostatnich wzrostach niektórych małych spółek, dzisiaj przyszła kolej na realizację zysków. I tak, w dół poleciały kursy akcji spółek: Żurawie Wieżowe i Gant. Odpowiednio o 7,5 proc. i 6,3 proc.
Ze średnich spółek fundamentalny wzrost zanotowały akcje Gino Rossi. Spółka poinformowała, że jej przychody skonsolidowane wyniosły w zeszłym roku 117,5 mln zł i były o 24 proc. wyższe niż w 2005 r. Walory Gino Rossi na koniec sesji wzrosły o 1,4 proc.
WIG zakończył poniedziałkową sesję na poziomie 53 574 pkt., co oznacza spadek o 0,88 proc. Indeks MIDWIG lekko spadł o 0,4 proc. kończąc sesję nieznacznie powyżej 4100 pkt. Obroty na całym rynku wyniosły ponad 1,69 mld zł.
Jutro zarząd giełdy zamierza przedstawić nowe zasady konstrukcji indeksów giełdowych oraz 2 nowe indeksy, które zastąpią 2 obecnie obliczane. Zmiana ma między innymi pozwolić na wejście do indeksów większej, niż do tej pory ilości spółek. Na razie, rewolucji nie należy oczekiwać, jeżeli chodzi o indeks WIG 20.