Nadzieje związane z wczorajszą sesją nie do końca się spełniły. Nie udało się utrzymać w trakcie sesji wysokich poziomów otwarcia (WIG20 3111,00). Po negatywnym otwarciu giełdy w USA indeks blue chipów zszedł nawet poniżej 3050 pkt.
Sukcesem strony popytowej okazało się zamknięcie indeksu na plusach i to powyżej ważnego oporu na 3070 (zamknięcie na 3071,31). Aktywność podczas wczorajszej sesji była dość niska (1,5 mld zł). Jeżeli korekta spadków miałaby być kontynuowana, to aktywność w dniu, gdy wyznaczane są nowe szczyty korekty powinna wyglądać zupełnie inaczej.
Indeks szerokiego rynku otworzył się pod barierą 50 tys punktów i zaraz po otwarciu brakowało nieco ponad 50 pkt do tego poziomu. Długa strona nie była jednak w stanie przystąpić do ataku, a podczas dzisiejszej sesji nie tylko brakuje już więcej punktów, ale i warunki są dużo mniej sprzyjające. Na wykresie dziennym WIG-u utworzył się kanał wzrostowy, jednak wskaźniki oparte na wolumenie nie wskazują na jego kontynuację.
Początek sesji w USA nie przyniósł kontynuacji wzrostów co zaowocowało czerwonymi zamknięciami niektórych europejskich indeksów (FTSE 100 - 0,05 proc). Spadki wywołało obniżenie rekomendacji dla instytucji finansowych. UBS obniżył rekomendację dla operatora kart kredytowych American Express do ,,sprzedaj".
Dla Wachovii, która jest jednym z najstarszych amerykańskich banków, rekomendację obniżył Merrill Lynch. Informacje, które przypominają o złej sytuacji w amerykańskiej gospodarce będą się jeszcze długi czas pojawiać. Indeksy w USA zakończyły sesję na czerwono po raz pierwszy od trzech dni, zmiana DJIA wyniosła - 0,85 proc, Nasdaq -1,26 proc.
Spadki na parkietach w Azji, które miały za sobą złą sesję w Stanach i słabe prognozy wyników spółek jak Yamaha czy Olympus, były relatywnie niewielkie. Najwięcej spadł indeks Hang Seng, ponad 1 proc.
Kontrakty w Stanach znajdują się na neutralnych poziomach i podobnie powinny zacząć dzień indeksy europejskie. Biorąc pod uwagę duże podniesienie indeksu WIG20 w końcówce sesji w notowaniach jednolitych, możemy zacząć sesję od niewielkich spadków. Zadaniem byków będzie obrona wsparć i niedopuszczenie do zejścia poniżej 3000pkt.
