Po kilku sesjach umocnienia przyszła kolej na aktywność sprzedających. Sesja w USA zakończyła się na wyraźnych minusach i wszystko wskazuje na to że te nastroje będą także towarzyszyć inwestorom na początku sesji dzisiejszej. Tak przynajmniej wynika z notowań giełd dalekowschodnich oraz notowań futures na indeksy amerykańskie. Indeksy w USA od kilku miesięcy znajdują się w trendzie bocznym nie generując istotnych wskazań inwestycyjnych. To powoli rodzi niepokój w szeregach posiadaczy akcji, którzy obawiają się o losy amerykańskiej gospodarki. Obserwowane od wielu miesięcy jej ożywienie znalazło już odzwierciedlenie w cenach akcji i teraz potrzeba nowych dobrych wieści i prognoz aby kontynuować wcześniejszy trend wzrostowy.
Na górnym ograniczeniu trójkąta
W reakcji na wcześniejsze umocnienie rynków zachodnich nasz indeks szerokiego rynku WIG od kilku sesji kontynuuje trend wzrostowy. Wczorajsza sesja to pierwsze pomruki sprzedających, którzy ożywili się w okolicy ważnej strefy podażowej dla tego indeksu. Obecnie bowiem Wig znajduje się w okolicy górnego ograniczenia formacji trójkąta oraz nieco poniżej wyspy odwrotu dobrze widocznej na wykresie w układzie dziennym świecowym.
Tym samym strefa 43-43,5 tys. punktów będzie teraz pilnie obserwowana przez kapitał spekulacyjnych inwestujący pod uwarunkowania wykresowe. Dalsze przedłużające się zatrzymanie poniżej tej strefy cenowej będzie odczytane jako zapowiedź słabości strony popytowej i może doprowadzić do skorygowania. Jednak dopóki notowania tego indeksu znajdują się powyżej poziomu 42.2 tys. punktów uwarunkowania wykresowe pozostają pozytywne.