Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Rynki pełne obaw czekają na dane z USA

0
Podziel się:

W komentarzu money.pl zobacz, jak przebiega sesja na GPW.

 Przemysław Ławrowski , analityk Money.pl
 
Pasjonat rynków finansowych. Przedkłada długoterminową inwestycję ponad krótkoterminową spekulację. Zwolennik analizy fundamentalnej, jednakże nie gardzi informacjami płynącymi z analizy technicznej. Wyznaje teorię, że w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych emocje są złym doradcą.
Przemysław Ławrowski , analityk Money.pl Pasjonat rynków finansowych. Przedkłada długoterminową inwestycję ponad krótkoterminową spekulację. Zwolennik analizy fundamentalnej, jednakże nie gardzi informacjami płynącymi z analizy technicznej. Wyznaje teorię, że w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych emocje są złym doradcą.

Na rynku obecne są obawy o globalny wzrost gospodarczy oraz możliwe wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Wszystko to sprawia, że w połowie piątkowej sesji, główne indeksy giełdowe w Europie świecą się na czerwono. Przed nami jeszcze dane dotyczące inflacji w USA, co może zmienić obraz handlu.

Brytyjska giełda oraz funt znajdują się pod presją wydarzeń w Brukseli. Toczące się tam negocjacje dotyczące dalszego członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej sprawiają, że giełda w Londynie traci w piątek około 0,5 procent. W przypadku funta również widzimy przecenę.

Spadki widać również na pozostałych europejskich giełdach. Na rynek powróciły bowiem obawy o wzrost gospodarczy. "Pod kreską" są też notowania ropy naftowej.

Niespełna procent traci niemiecki parkiet. Przecena indeksów CAC oraz IBEX przekroczyła już procent, a FTSE-MIB traci ponad 2 procent.

Czerwony kolor dominuje również na GPW. WIG20 spada o 0,7 procent. Najgorzej radzi sobie nadal spółka LPP (-4,4 procent), która rano pokazała wyniki. Sporo traci również PGNiG. Wśród blue chipów najlepszy jest Cyfrowy Polsat oraz PKN Orlen. Na minusie są również indeksy mWIG40 oraz sWIG80. W stawce średnich spółek wyróżnia się Intercars.

Przed nami dane o inflacji z USA. Wynik będzie istotny dla rynków, gdyż może on nieznacznie zmienić oczekiwania rynku, co dalszych losów stóp procentowych w USA. Po ostatnim wystąpieniu szefowej Fed, a także publikacji protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC, rynek nie wierzy, aby bank centralnych USA podniósł stopy procentowe w marcu.

_ _Aktualizacja: 09:49

Inwestorzy realizują zyski. LPP mocno w dół

Przemysław Ławrowski

Po dwóch wzrostowych sesjach indeks WIG20 rozpoczął piątkowy handel spadkami. Najwięcej traci spółka LPP, która przed startem notowań ciągłych opublikowała wyniki.

Indeks grupujący największe spółki notowane na GPW traci na starcie ostatniej sesji tego tygodnia 0,6 procent. Najsłabsza w indeksie jest spółka LPP, której akcje tracą ponad 4 procent. Firma odzieżowa podała przed startem piątkowej sesji wyniki za czwarty kwartał. Zgodnie z nim, w ostatnich trzech miesiącach roku zysk netto wyniósł 173 mln złotych i był o 29 procent niższy w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego.

Wśród blue chipów na plusie znajdują się tylko cztery spółki. Dwie z nich związane są z rynkiem surowcowym: KGHM i PKN Orlen. Miedź notuje kolejny dzień wzrostu. Przed godzina 10:00 zyskiwała niespełna 0,5 procent.

Na pozostałych europejskich giełdach indeksy nie wyznaczają jednoznacznego kierunku sesji. Blisko poziomu czwartkowego zamknięcia znajduje się giełda francuska i włoska. Około 0,4 procent traci DAX, a szwajcarski SMI spada o 0,7 procent.

Niemiecka giełda traci m.in. ze względu na głębszą niż się spodziewano deflację producencką. Ceny producentów spadły w styczniu o 2,4 procent rok do roku.

W czwartek rynek poznał prognozy OECD dotyczące globalnego wzrostu gospodarczego. Według organizacji, światowy PKB urośnie w 2016 roku o 3 procent, a nie tak, jak wcześniej zakładano o 3,3 procent.

_ I _Aktualizacja: 8:18

WIG20 stoi przed szansą na kolejne wzrosty

Przemysław Ławrowski

WIG20 pokonując poziomu 1790 punktów, otworzył sobie drogę do dalszych wzrostów. Cały czas pozostaje on jednak pod presją globalnych nastrojów, dlatego dość ostrożnie należy wypatrywać kolejnych zwyżek indeksu w trakcie najbliższych sesji.

Po tym, jak na Wall Street zobaczyliśmy lekką korektę wzrostów, europejscy inwestorzy na pewno będą chcieli zrobić to samo. Także czwartkowa sesja była dość mieszana w wykonaniu rynku akcji ze starego kontynentu. Mimo tego warszawski indeks WIG20 zdołał utrzymać się nad kreską. Jego aktualna wartość to 1853 punkty, a do kolejnego poziomu oporu pozostało mu jeszcze niespełna 50 punktów. Można się zatem spodziewać, że w ciągu kolejnych sesji wskaźnik blue chipów zbliży się do poziomu 1900 punktów.

Europejskich indeksów wspomaga również stanowisko EBC w sprawie działań podejmowanych w celu stymulowania gospodarki. Czwartkowa publikacja wzmocniła przekonanie, że bank w marcu zdecyduje się na powiększenie programu skupu aktywów z rynku lub zmianę stóp procentowych.

O 8:00 opublikowany został odczyt inflacji producenckiej w Niemczech. Spadek cen jest większy niż przypuszczano. Rok do roku wyniósł -2,4 procent. Deflacja cen producentów u naszych zachodnich sąsiadów jest obecna od sierpnia 2013 roku.

O 10:30 pojawi się odczyt sprzedaży detalicznej z Wielkiej Brytanii. Dla inwestorów z Londynu na razie ważniejsze wydają się jednak negocjacje z Unią Europejską na temat warunków dotyczących pozostanie tego kraju we wspólnocie. W czwartek indeks FTSE100 stracił 0,97 procent.

Popołudniu poznamy odczyt inflacji zza Oceanu. Dla Fed jest to jeden z najważniejszych czynników dotyczących ewentualnych zmian stóp procentowych. Rynek spodziewa się, że wzrost cen w styczniu wyniósł 1,7 procent rok do roku, a inflacja bazowa może osiągnąć wartość 1,9 procent w ujęciu rocznym. Powoli zatem wskaźnik zbliża się do pożądanego przez bank centralny poziomu 2 procent. Biorąc jednak pod uwagę ostatnie słowa szefowej Fed oraz protokół z ostatniego posiedzenia, podwyżka na razie zostanie odsunięta w czasie.

W ramach trwającego sezonu wyników na GPW, przed startem sesji raport pokazała spółka LPP. Właściciel sieci sklepów Reserved zarobił w 2015 roku 352 mln złotych, wobec prawie 482 mln złotych rok wcześniej.

W ostatnich dniach na GPW nieco odetchnąć mógł sektor bankowy. Indeks WIG-Banki zyskiwał na wartości prawie cały tydzień, oddala się bowiem perspektywa wprowadzenia ustawy pozwalającej na przewalutowanie kredytów we frankach po tzw. "kursie sprawiedliwym".

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)