Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Bugaj
|

Sesja na GPW pod znakiem dwóch spółek

0
Podziel się:

Zobacz, co działo się w poniedziałek na warszawskim parkiecie.

Sesja na GPW pod znakiem dwóch spółek

Dzisiejsze sesja przebiegała pod dyktando informacji krajowych, a reakcje inwestorów koncentrowały się na dwóch spółkach. Jedną z nich był PKO BP, którego akcje niczym papierek lakmusowy oddawały sentyment do całej branży bankowej, a drugą Bogdanka po tym jak Enea ogłosiła wezwanie na duży pakiet jej walorów.

Jeszcze wczesnym porankiem wydawać się mogło, że to globalne wydarzenia będą nadawały ton wymianom na GPW, a głównym ich inspiratorem miały być dane z Chin. Ich ocena nie była jednoznaczna i początkowo była negatywna w związku z niespełnieniem oczekiwać w przypadku dynamiki zmian produkcji przemysłowej i inwestycji. W reakcji spadały indeksy zarówno w Szanghaju jak i Tokio.

Później jednak rozsadek zaczął zwyciężać. Otóż rozczarowanie danymi było tak naprawdę kosmetyczne, a w przypadku sprzedaży detalicznej dynamika zmian zaskoczyła nawet pozytywnie. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że z końcem sierpnia aktywność gospodarcza Państwa Środka została sztucznie ograniczona w związku z planowaną wielką paradą z okazji rocznicy zakończenia II Wojny Światowej, to wydźwięk publikacji można oceniać nawet pozytywnie, gdyż sugeruje on możliwość ograniczenia tempa spowolnienia wzrostu. Tym samym nastroje o poranku były w Europie nawet lekko optymistyczne, a główne indeksy zyskiwały na wartości.

W przypadku GPW sytuacja wyglądała nieco inaczej, a dominujący wpływ miała na to polityka. Nie chodziło wcale o bujne programowe doniesienia głównych partii, ale informację prasową jakoby najważniejsza partia opozycyjna szykowała się do zaproponowania po wyborach swojej wersji ustawy restrukturyzującej kredyty walutowe. Miałyby one zostać przewalutowane po kursie z dnia zaciągnięcia zobowiązania, w całości na koszt banków i bez ograniczeń co do wielkości mieszkania czy sytuacji kredytobiorcy. Inwestorom nie mogły się ponadto spodobać zapowiedzi możliwości wprowadzenia podatku od transakcji instrumentami finansowymi, co byłoby dla osłabionej z powodu zmian w funkcjonowaniu OFE giełdy kolejny ciężkim ciosem.

Obawy te koncentrowały się na walorach PKO BP, które gromadziły największy obrót na rynku i zniżkowały nawet ponad 3 proc. Ostatecznie jednak popyt nie chciał zaprzepaścić pozytywnego dorobku z minionego czwartku i zniżki udało się znacznie zredukować.

Po drugiej stronie zaprezentowała się Bogdanka po tym jak Enea ogłosiła wezwanie na kupno niemal 65 proc. akcji spółki po cenie 67,39 zł za papier, czyli niemal 29 proc. wyżej od piątkowego zamknięcia. Walory kopalni otworzyły się na 20-procentowym plusie i w trakcie sesji jeszcze zyskały, by ostatecznie zamknąć się zmianą o 24 proc. gromadząc przy tym trzecie obroty na całym rynku. Sama aktywność nie była mocną stroną dzisiejszego handlu, podobnie jak zmienność głównego indeksu WIG20, który zamknął się niemal w tym samym miejscu co w piątek, a niewielka strata ograniczyła się do 0,1 proc.

Mimo negatywnych doniesień ze strony polityków udało się zachować impuls wzrostowy z minionego czwartku, choć utrzymująca się niska aktywność świadczy, że poważny kapitał wciąż ma obawy przed poważnym zaangażowaniem się na rynku i do czasu wyborów taka sytuacja może się utrzymać.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Dom Maklerski BOŚ
KOMENTARZE
(0)