Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

WIG20 traci już 3 procent

0
Podziel się:

Zobacz, jak wygląda handel akcjami na GPW.

 Przemysław Ławrowski , analityk Money.pl
 
Pasjonat rynków finansowych. Przedkłada długoterminową inwestycję ponad krótkoterminową spekulację. Zwolennik analizy fundamentalnej, jednakże nie gardzi informacjami płynącymi z analizy technicznej. Wyznaje teorię, że w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych emocje są złym doradcą.
Przemysław Ławrowski , analityk Money.pl Pasjonat rynków finansowych. Przedkłada długoterminową inwestycję ponad krótkoterminową spekulację. Zwolennik analizy fundamentalnej, jednakże nie gardzi informacjami płynącymi z analizy technicznej. Wyznaje teorię, że w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych emocje są złym doradcą.

Na niespełna 2 godziny przed końcem sesji na GPW, główne indeksy ponownie mocno tracą na wartości. WIG20 spada o 3 procent, a powodem tego są kolejne zapowiedzi rządu dotyczące kopalń.

Ponad 2 procent tracą małe i średnie spółki. Inwestorzy z większości segmentu rynku wycofują swój kapitał ze względu co chwila pojawiające się nowe pomysły rządu.

Liderem spadków wśród blue chipów jest energetyczna spółka PGE. Dziś Beata Szydło mówiła, że górnictwo wymaga dofinansowania, a inwestorzy domyślają się, z czyjej kieszeni zostanie to wypłacone.

Sytuacji na polskiej giełdzie nie zmieniły popołudniowe dane z rynku pracy w USA. Stopa bezrobocia wyniosła zgodnie z oczekiwaniami 5 procent, a zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym to +211 tys. Można zatem śmiało stwierdzić, że los podwyżki stóp procentowych w USA jest już przesądzony.

Na około 30 minut przed startem sesji na Wall Street, kontrakty terminowe na główne indeksy zyskują minimalnie na wartości.

Notowania europejskich indeksów w piątek

W Europie zachodniej widać również przecenę, ale nie tak dużą, jak na GPW. Indeksy tracą na wartości po nie do końca oczekiwanej czwartkowej decyzji EBC.

_ _Aktualizacja: 12:44

WIG20 zmierza w stronę 1800 punktów

Damian Słomski

Nieubłaganie indeks blue chipów pokonuje kolejne bariery. Jedynie 30 pkt dzieli nas od okrągłej granicy 1800 pkt. Na półmetku handlu na GPW indeks blue chipów traci 2 proc., przy obrotach przekraczających 400 mln zł.

Wciąż największym obciążeniem są tracące blisko 4 proc. akcje PZU i PKN Orlen. Tuż za nimi plasują się spółki energetyczne. Premier Beata Szydło na piątkowych uroczystościach barbórkowych w Libiążu mówiła po raz kolejny o konieczności łączenia energetyki z górnictwem. Wspomniała też o potrzebie doinwestowania kopalń.

Za pewne premier nie miała na myśli wydobywania miedzi. KGHM doinwestowania nie potrzebuje, choć zniesienie podatku od kopalin wyszłoby spółce na dobre. Na to w przyszłym roku nie ma co liczyć. Między innymi w związku z tym faktem analitycy Erste Securities obniżyli cenę docelową dla akcji kombinatu z 69 do 44,1 zł. Zalecają sprzedaż udziałów, które warte są obecnie niecałe 68 zł.

Czytaj więcej w Platine.pl
Przebieg piątkowej sesji na GPW
Była jak epidemia. Zarażała dobrym stylem Jacqueline Kennedy wyznawała zasadę, że "mniej znaczy więcej". Czarne okulary, kostium Chanel i torebka Gucci to rzeczy, które wprowadziła na salony legendarna pierwsza dama.

Niewiele lepiej radzą sobie mniejsze spółki. W indeksie mWIG40 na uwagę zasługuje przeceniany o 10 proc. Integer.pl. To najgorszy wynik na całym rynku. Coraz gorzej wyglądają też notowania Getinu, który traci niewiele mniej.

Dominację sprzedających akcje widać też na innych parkietach Europy, choć skala jest nieporównywalnie mniejsza. Mniej niż 0,5 proc. pod kreską jest Londyn, Paryż i Frankfurt.

_ _Aktualizacja: 10:15

Grudniowe wyprzedaże na GPW

Autor: Damian Słomski

Ledwo minęła godzina handlu akcjami i już WIG20 traci na wartości ponad 1,5 proc. Inwestorzy pozbywają się głównie akcji spółek Skarbu Państwa. Spadki zagościły od rana także na innych giełdach w Europie.

Blisko 4 proc. tracą na starcie papiery PKN Orlen i PZU. Na rynku pojawiły się plotki o możliwej szybkiej wymianie prezesów obu spółek. Według "Pulsu Biznesu" największe szanse na zastąpienie Andrzeja Klesyka ma Michał Krupiński, nazywany "złotym dzieckiem PiS". Z kolei według tvn24 Jacka Krawca miałby zastąpić Wojciech Jasiński (także człowiek partii rządzącej).

Inne "państwowe" spółki również są na minusach. Skala przeceny w ich przypadku oscyluje między 1 a 3 proc. Wśród blue chipów trudno wskazać faworytów na dzisiejszą sesję. Minimalnie nad kreską są tylko Alior Bank i Asseco Poland. Jednak biorąc pod uwagę nienajlepsze nastroje w całej Europie, może się to szybko zmienić.

Obserwuj bieżące notowania indeksu WIG20

Giełdy w Niemczech, Francji czy Wielkiej Brytanii tracą na razie nie całe 0,5 proc. Na pozostałych parkietach regionu spadki nie przekraczają 1 proc. Zieloną wyspą jest włoski FTSE MIB. Przed wyprzedażą broni się też rosyjski RTS.

Inwestorzy wyczekują na dane z USA. Do tego czasu ciekawiej zapowiadały się tylko dane z Niemiec. Zamówienia w przemyśle w październiku spadły o 1,4 proc. rok do roku i wzrosły o 1,8 proc. w porównaniu z wynikiem wrześniowym. Prognozy zakładały odpowiednio -2,5 proc. i 1,2 proc.

_ _Aktualizacja: 6:53

Tydzień spisany na straty. Kupujący bez argumentów

Autor: Damian Słomski

Trudno doszukiwać się jakichkolwiek pozytywów w poczynaniach inwestorów z GPW. Do tego otoczenie rynkowe także nie daje nadziei na przełom w notowaniach. Na ostatniej prostej w tym tygodniu największy wpływ na nastroje mogą mieć dane z rynku pracy w USA.

Cztery do zera - to dotychczasowy bilans tygodnia w wykonaniu WIG20. Kolejne spadkowe sesje przynoszą już 3,5 proc. stratę względem ubiegłego piątku i zejście na nowe ponad 6-letnie minima. Kurs indeksu blue chipów w okolicach 1860 pkt widzieliśmy po raz ostatni w lipcu 2009 roku.

Notowania WIG20 w tym tygodniu

Nic nie wskazuje na to, by piątkowa sesja mogła przynieść nagły zwrot sytuacji i pogoń kupujących za odrabianiem strat. Nawet lepsze nastroje na rynkach akcji w Europie mogą nie wystarczyć w obliczu lokalnych problemów. Niespokojnie jest na scenie politycznej, a w spółkach Skarbu Państwa dochodzi do pierwszych roszad we władzach. W czwartek po zamknięciu handlu na GPW z funkcji prezesa giełdy zrezygnował Paweł Tamborski. Wcześniej do zmian w kadrach doszło w radach nadzorczych spółek energetycznych.

Do zakupów akcji nie zachęcają też ani Amerykanie, ani zachowanie giełdowych graczy z Azji. Przed godziną 7:00 polskiego czasu indeks Nikkei225 tracił na wartości 2,2 proc., a Shanghai Composite był 0,8 proc. na minusie.

W czwartek na Wall Street, jeszcze w czasie równoległego trwania handlu w Europie, było w miarę spokojnie. Ostatnie godziny przyniosły jednak wyraźny spadek notowań najważniejszych indeksów.

Czwartkowa sesja na Wall Street

To nie najlepiej wróży publikacji danych z amerykańskiego rynku pracy w piątek. Ekonomiści szacują wzrost nowych miejsc pracy w listopadzie o 200 tys. w sektorach pozarolniczych wobec 271 tys. miesiąc wcześniej i utrzymanie się stopy bezrobocia na poziomie 5 proc. Będą to najważniejsze dane makro tego dnia.

Z raportu firmy Challenger, Gray & Christmas Inc. wynika, że w listopadzie liczba zapowiadanych zwolnień pracowników w USA spadła o 13,9 proc. w stosunku do tego samego okresu 2014 roku, po spadku w październiku o 1,3 proc.

Danych makro z Europy, o istotnym znaczeniu dla notowań, będzie jak na lekarstwo. Warto zwrócić uwagę na zamówienia w niemieckim przemyśle. Prognozy zakładają wzrost w tej kategorii w skali miesiąca o 1 proc. Poprzedni odczyt wskazywał na spadek o 1,7 proc.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)