Taniejące akcje spółek finansowych oraz gorsze od oczekiwań dane o nastrojach wśród konsumentów przyczyniły się do największych spadków indeksów na giełdach amerykańskich w tym roku.
Dow Jones po raz pierwszy w tym roku stracił ponad 100 punktów i oddalił się tym samym o prawie 1 procent od swojego rekordowego poziomu z ostatnich 15 miesięcy, jaki osiągnął na zakończenie czwartkowej sesji. Natomiast S&P 500 i Nasdaq zakończyły tydzień ponad 1 procent poniżej czwartkowego zamknięcia.
ZOBACZ JAK WCZORAJ TRACIŁ NA WARTOŚCI INDEKS DOW JONES:
Pogorszenie nastrojów wśród amerykańskich inwestorów w największym stopniu było efektem gorszych od oczekiwań analityków wyników finansowych bankowego giganta JP Morgan Chase&Co. W czwartym kwartale przychody banku były niższe od prognoz, a dodatkowo okazało się, że nadal rosną straty banku z tytułu kredytów hipotecznych i konsumpcyjnych. Informacje te przyczyniły się do przeceny akcji tej spółki o 2,3 procent.
Z racji tego, że ten drugi co do wielkości amerykański bank, jako pierwszy ogłosił swoje wyniki za czwarty kwartał inwestorzy obawiają się, że podobnie będzie wyglądała sytuacja w przypadku innych banków. To zaś może oznaczać, że amerykański system finansowy nie uporał się jednak do końca z kryzysem zapoczątkowanym upadkiem Lehman Brothers.
Niepokój inwestorów odbił się na notowaniach większości największych amerykańskich instytucji finansowych, których indeks branżowy stracił ponad 2 procent. Ze stratami musieli się pogodzić akcjonariusze Bank of America Corp., Goldman Sachs Group Inc., Wells Fargo & Co oraz Morgan Stanley i Citigroup Inc. których akcje straciły po 2,6 procent.
Poza obawami o sytuację w sektorze finansowym do zakupów akcji zniechęciła także informacja pogorszeniu się nastrojów wśród amerykańskich konsumentów. Indeks Uniwersytetu Michigan, który je określa, choć wzrósł do 72,8 punktów, to był to jednak wynik gorszy od prognoz analityków.
W zbliżającym się tygodniu czeka nas za oceanem swoisty wysyp wyników spółek notowanych na tamtejszych giełdach. Mogą one albo pogłębić piątkowe spadki albo zachęcić do zakupu akcji.
Takiej okazji inwestorzy nie będą mieli jednak na pewno w poniedziałek, gdy Amerykanie obchodzą Martin Luther King Jr. Day. Tego dnia giełdy nie pracują.