Azjatyccy inwestorzy mają coraz więcej powodów do niepokoju. Japoński indeks jest najniżej od 2,5 roku.
Taniejący dolar względem jena spowodował, że inwestorzy w Azji zaczęli wyprzedawać akcje eksporterów. Dolar znalazł się na najniższym poziomie (100,2) względem japońskiej waluty od 13 lat.
Japoński indeks Nikkei 225 stracił 3,3 proc. na wartości. Inwestorzy wyprzedawali akcje eksporterów. Azjatycki rynek obawia się spowolnienia gospodarczego USA. Spadały akcje m.in. Honda, Mizuho Financial Group (ceny akcji zanotowały do poziomów nie notowanych od 4 lat) oraz Toshiby, która zapowiedziała straty na koniec roku obrotowego w marcu rzędu 100 mld jenów z powodu wycofania napędu HD-DVD.
Południowokoreański indeks KOSPI spadł o 2,6 proc. - tu spadały akcje LG, po tym jak Philips sprzedał duże pakiety akcji (o wartości 1 mld dolarów) koreańskiego producenta elektroniki.
Tej tendencji nie oparły się indeksy w Chinach: CSI tracił ponad 3 proc. i spadł poniżej psychologicznego poziomu 4 tys. pkt. - najniżej od lipca ubiegłego roku. Chińczycy obawiają się, że wobec galopującej 8-proc. inflacji rząd zaostrzy politykę monetarną.
Także giełda w Australii zakończyła sesję pod kreską, tracąc 2,3 procent.
ZOBACZ TAKŻE: