Giełda w Warszawie kolejny dzień z rzędu notuje wzrosty cen akcji.
Początek notowań rozpoczął się od mocnego uderzenia. Wskaźnik WIG20 poszedł w górę na otwarciu o 3,3 proc. , a szerszy indeks WIG znalazł się 2,8 proc. nad kreską.
Chwilę potem część inwestorów postanowiła wykorzystać silne wzrosty do realizacji zysków i wskaźniki giełdowe gwałtownie zjechały pod kreskę. Okres słabości nie trwał jednak długo i rynek powrócił do kontynuacji zwyżki.
W południe wskaźnik 20 największych spółek rósł o ponad 3 proc. znajdując się zaraz nad poziomem 1800 pkt. Z kolei WIG zyskiwał 2,5 proc. przekraczając barierę 28 tys. pkt.
Na wczorajszej sesji główne indeksy na Wall Street, które jeszcze na kilkanaście minut przed zakończeniem sesji notowały około 3 proc. wzrosty na finiszu ostro zjechały pod kreskę. Wskaźnik Dow Jones spadł o 0,82 proc. i znalazł się poniżej poziomu 9000 pkt., szerszy indeks S&P500 poszedł w dół o 1,1 proc do 930 pkt. Minimalny wzrost odnotował technologiczny Nasdaq.
O godz. 13:30 czasu polskiego zostaną opublikowane niezwykle istotne dane dla rynków finansowych. Poznamy bowiem wstępne dane o tempie wzrostu gospodarczego amerykańskiej gospodarki w III kwartale. Analitycy przewidują, że w tym okresie gospodarka USA skurczyła się o 0,5 proc.